Dodany: 05.06.2023 15:50|Autor: Alos

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Niezwyciężony
Lem Stanisław

2 osoby polecają ten tekst.

Czy sztuczną inteligencję można nazwać życiem?


Stanisław Lem był niewątpliwie pisarzem wyjątkowym i cenionym. Biorąc pod uwagę to i fakt, że tworzył w dość lubianym przeze mnie gatunku, nie rozumiem, czemu tak późno sięgnąłem po jakąś jego książkę. Może to przez estymę, jaką jest otaczany. Nie tak dawno temu ktoś z branży elektronicznej rozrywki docenił jego twórczość i na podstawie "Niezwyciężonego" właśnie tworzy grę z pogranicza horroru. Zbliżająca się tegoroczna premiera skusiła mnie, żeby wreszcie sięgnąć po jego twórczość.

Przyszłość, gdzieś w kosmosie. Krążownik "Niezwyciężony" zbliża się do Regis III. Jego misją jest odnalezienie bliźniaczego okrętu "Kondor", z którym kontakt urwał się właśnie na tym globie. Po lądowaniu okazuje się, że nie jest to taka do końca zwykła planeta. Tym, co budzi zdziwienie, jest fakt, że życie, które na niej występuje, skoncentrowane jest tylko w oceanach, natomiast ląd to jałowe pustkowia. Nawet strefy bezpośrednio przylegające do zbiorników wodnych pozbawione są śladów życia. Rozpoczynają się poszukiwania, które szybko odkrywają struktury przypominające ludzkie miasta. W trakcie ich badania do grupy ekspedycyjnej dociera informacja, że "Kondor" został odnaleziony. Na miejscu zastają statek, niewiarygodny bałagan i stos ciał będący pozostałością załogi.

Książka jest dość krótka i skondensowana. Dzieje się sporo, ale nie zabrakło miejsca, by przemycić odrobinę filozoficznych przemyśleń. Akcję śledzimy w całości z perspektywy głównego bohatera – Rohana, nawigatora na "Niezwyciężonym" i zastępcy głównodowodzącego Horpacha.

Jak na pierwszy kontakt z autorem trafiłem chyba całkiem nieźle, ale to podobno jedna z jego lepszych pozycji. Książka zbudowana dość klasycznie, chociaż w czasach premiery mogło to nie być tak oczywiste. Na dzień dobry wielka tajemnica, sporo eksploracji nieznanego, nie zabrakło antycznych ras czy sztucznej inteligencji, a wszystko zwieńcza porządna strzelanina z użyciem śmiercionośnej technologii przyszłości, choć o zabarwieniu retro.

Lem sporo uwagi poświęcił sztucznej inteligencji. Nie tylko tej będącej na usługach ludzi w postaci systemów statku czy dronów stanowiących jego wyposażenie. Skupia się przede wszystkim na czymś, co nazwał nekrosferą, czyli nieożywioną fauną planety. Buduje jej pochodzenie, historię, ale przede wszystkim niespodziewaną ewolucję. Czy AI można nazwać życiem, skoro przejawia wszystkie jego cechy poza biologicznym pochodzeniem? Wątek ciekawy zwłaszcza z perspektywy czasu i galopującego obecnie postępu w dziedzinie sztucznej inteligencji.

Jest sztuczna inteligencja, więc nie mogło zabraknąć rozmyślań na temat ludzkości. Tutaj pierwsze skrzypce grają nie naukowcy pokładowi, lecz główny bohater, Rohan. Rozważania skupiają się przede wszystkim na miejscu człowieka we wszechświecie, jego prawie do ingerowania w niepodobne do ludzi, obce prezentacje życia oraz jego destruktywnej naturze.

"Niezwyciężony" to bardzo dobrze napisana historia o zaginionym statku. Autor przemycił tu całkiem ciekawe tematy do przemyśleń. Zwłaszcza jeden bardzo aktualny. Postacie są trochę zbyt schematyczne, ale nie ma w książce za bardzo miejsca na ich rozwinięcie. W kontrze do nich stoi całkiem fajna, działająca na wyobraźnię batalistyka. Na pewno sięgnę po więcej pozycji z dorobku Lema, ale "Solaris" chyba się trochę boję.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 309
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: