Dodany: 16.04.2023 02:14|Autor: ilia

Introwertycy a ekstrawertycy


Introwertyzm jest zasadniczo typem temperamentu. Nie jest równoznaczny z nieśmiałością lub separowaniem się od ludzi i nie stanowi patologii. Nie jest również zestawem cech, które można zmienić. Natomiast możesz się nauczyć żyć z nim, zamiast przeciw niemu.
Najbardziej charakterystyczną cechą introwertyków jest ich źródło "zasilania". Introwertycy czerpią energię z wewnętrznego świata uczuć, idei i wrażeń. Są osobami oszczędzającymi energię. Łatwo dochodzi u nich do "przeładowania" bodźcami pochodzącymi ze świata zewnętrznego, a wówczas doświadczają nieprzyjemnego uczucia, że "tego już za wiele". Powoduje to u nich apatię lub zniecierpliwienie. W związku z tym powinni ograniczać swoje kontakty towarzyskie, żeby się nie wyczerpać. (...) Osoby introwertyczne, które dbają o swoją równowagę energetyczną, cechuje wytrwałość oraz zdolność do niezależnego myślenia, głębokiej koncentracji i twórczej pracy.
A co jest najwyraźniejszą cechą ekstrawertyków? Ich zasila energia pochodząca ze świata zewnętrznego - czerpią ją z podejmowanych przedsięwzięć oraz ludzi, miejsc i rzeczy, z którymi mają kontakt. Są ludźmi nie liczącym się z wydatkami energii. Długie okresy przebywania w domu, wewnętrznej kontemplacji, samotności lub przebywania w towarzystwie tylko jednej osoby oznaczają dla nich niedobór bodźców. (...) Ekstrawertycy wiele z siebie dają społeczeństwu - mają łatwość wyrażania się, koncentrują się na rezultatach i lubią tłum oraz działanie. (s. 25)

Stosunek liczby ekstrawertyków do introwertyków wynosi trzy do jednego. (s. 13)

Przede wszystkim chciałabym rozwiać mit mówiący, że introwertycy to osoby wstydliwe o usposobieniu samotników. Wbrew pokutującym przekonaniom, wiele osób publicznych jest introwertykami, a trudno o nich powiedzieć, że podpierają ściany. (s. 43)

Nieśmiały, schizoidalny i nadwrażliwy to niejasne określenia często używane zmiennie z introwertyczny. Wymienione cechy zdecydowanie nie są tym samym co introwersja. (...) Zarówno introwertycy, jak i ekstrawertycy mogą być nieśmiali, mieć osobowość schizoidalną lub być nadwrażliwi. (s. 48)

Kiedy rozmawiałam o swoich poglądach na temat introwertyzmu z innymi terapeutami, byłam zaskoczona, że wielu z nich w istocie nie rozumie oryginalnej teorii introwersji. Traktowali ją jako patologię, a nie temperament. Po przedstawieniu mojej pracy dyplomowej z psychoanalizy, poświęconej temu zagadnieniu, wzruszyłam się do łez reakcją, jaką wywołała. Bardzo mnie cieszyły zasłyszane komentarze. "Teraz patrzę na moich pacjentów w kategoriach ich miejsca na skali od introwersji do ekstrawersji", stwierdził jeden z moich kolegów. "Poza tym to naprawdę mi pomogło lepiej zrozumieć tych, którzy są introwertykami, i nie traktować ich jako ludzi z zaburzeniami. Uświadomiłem sobie, że patrzyłem na nich z perspektywy ekstrawertyka".
Sama wiem, jakie to wspaniałe uczucie, kiedy człowiek zrozumie, że nie musi się wstydzić tego, iż jest introwertykiem. To wielka ulga móc zrezygnować ze starań, żeby stać się kimś, kim się nie jest. (s. 15-16)

Oprócz różnych metod wytwarzania energii wewnętrznej, introwertycy i ekstrawertycy zasadniczo różnią się, jeśli chodzi o reakcję na stymulację oraz podejście do wiedzy i doświadczeń życiowych. Ekstrawertyk doskonale się czuje zalewany różnorodnymi bodźcami, podczas gdy dla introwertyka to zazwyczaj udręka. Natomiast jeśli chodzi o gromadzenie wiedzy i doświadczeń, ten pierwszy zarzuca szeroko sieć, a drugi woli węższe i głębsze podejście. (s. 26)

Ekstrawertycy nie oszczędzają swojej energii i często nie potrafią zwolnić tempa. (...) Należą do tych osób, które po skończonym przyjęciu pytają: "To co robimy dalej?" (...) Introwertycy powiedzieliby z ulgą: "Świetnie było znów spotkać się z Billem, ale całe szczęście, że już po imprezie". (s. 27)

Introwertycy lubią trudne zadania, kiedy mogą się skupić na jednej, dwóch dziedzinach i nic ich nie pogania. Jednak kiedy muszą zajmować się jednocześnie zbyt wieloma sprawami, szybko czują się przytłoczeni. (...) Samo przebywanie w towarzystwie innych ludzi może być nadmiernie pobudzające. W tłumie, w szkole czy w hałaśliwym, natrętnym otoczeniu ich energia szybko się wyczerpuje. Nawet jeśli bardzo lubią ludzi, to po rozmowie z kimkolwiek zaczynają odczuwać potrzebę, żeby odejść na bok, zrobić sobie przerwę i odetchnąć. (...)
Ekstrawertykom również potrzebne są przerwy, ale z innych powodów.
Jeśli na przykład wybiorą się do biblioteki, tylko krótki czas mogą spędzić na nauce (proces wewnętrzny), po czym muszą wstać, przespacerować się między regałami, kupić coś z automatu lub porozmawiać z bibliotekarką. Lubią tętniące życiem otoczenie, gdzie "coś się dzieje". (...) Co ciekawe, o ile takie przerwy zwiększają stymulację ekstrawertyków, o tyle pomagają ją obniżyć u introwertyków. Ci ostatni, kiedy się uczą, przyswajają tyle informacji, że zaczynają ich one przytłaczać. (s. 28-29)

Ekstrawertycy zasadniczo lubią szerokie podejście - mieć mnóstwo przyjaciół i doświadczeń, wiedzieć po trochu o wszystkim i w nic się nie zagłębiać. Nie rozwijają wewnętrznie tego, co dociera do nich z zewnątrz, gdyż ruszają już ku następnemu doświadczeniu. (...) Dla ekstrawertyków życie polega na kolekcjonowaniu doświadczeń. Postrzegają świat jako obfite niedzielne śniadanie. (...) Różnorodność jest dla nich pobudzająca i dodaje im energii.
Introwertycy wolą głębię - ograniczają swoje doświadczenia, ale każde z nich głęboko przeżywają. Często mają mniej przyjaciół, ale ich związki z nimi są bliższe. Lubią zagłębiać się w temat i szukają raczej jakości niż ilości. (...) Ich umysł przyswaja informacje z zewnątrz, a następnie zastanawia się nad nimi i je rozwija. Jeszcze długo po tym, jak się czegoś dowiedzą, obracają w myślach i przeżuwają tę informację. (s. 29)

Badania wykazały, że w mózgu istnieją oddzielne szlaki dla różnych neuroprzekaźników. W wielu badaniach śledzono przebieg szlaków mózgowych w powiązaniu z zagadnieniem osobowości introwersyjnej i ekstrawersyjnej. Jednak dopóki nie udało się rzeczywiście zobrazować ilości i miejsc przepływu krwi w mózgu, dopóty wszystko obracało się w sferze naukowych domysłów.
Doktor Debra Johnson zrelacjonowała w "American Journal of Psychiatry" pierwszą próbę powtórzenia - z wykorzystaniem pozytronowej emisyjnej tomografii komputerowej (PET) - wcześniejszych badań funkcji mózgu introwertyków i ekstrawertyków. Doktor Johnson poprosiła grupę introwertyków i grupę ekstrawertyków (których wybrano na podstawie odpowiednich testów), żeby położyli się na podłodze i odprężyli. Wstrzyknięto im niewielkie ilości substancji radioaktywnej. Następnie przeprowadzono tomografię, mającą pokazać, które partie mózgu są najbardziej aktywne. Ilość i miejsca przepływu krwi obrazowały kolory czerwony, niebieski i inne.
Doktor Johnson dokonała dwóch odkryć zgodnych z tym, na co wskazywały wcześniejsze, mniej nowoczesne badania. Po pierwsze, okazało się, że u introwertyków do mózgu dopływa więcej krwi niż u ekstrawertyków. (...) Po drugie, krew introwertyków i ekstrawertyków płynęła innymi szlakami. Badaczka stwierdziła, że u introwertyków ten szlak jest bardziej skomplikowany. Krew dopływała u nich głównie do obszarów odpowiedzialnych za aktywność wewnętrzną, taką jak: zapamiętywanie, rozwiązywanie problemów i i planowanie. Ten szlak jest długi i skomplikowany. W trakcie eksperymentu introwertycy zajmowali się własnymi wewnętrznymi myślami i uczuciami.
Następnie badaczka prześledziła, szybko działający szlak mózgowy ekstrawertyków, pokazując, jak oni przetwarzają informacje mające wpływ na ich aktywność i motywację. U ekstrawertyków krew płynęła głównie do obszarów odpowiedzialnych za przetwarzanie informacji dostarczanych przez zmysł wzroku, słuchu, dotyku i smaku (węchu nie). Ich główny szlak przepływu krwi jest krótki i mniej skomplikowany. Ekstrawertycy zajmowali się tym, co się działo w laboratorium. Wchłaniali informacje sensoryczne. Badania te potwierdziły główną koncepcję wysuwaną przy rozwiązywaniu zagadki różnych temperamentów introwertyków i i ekstrawertyków. Doktor Johnson wysnuła z nich wniosek, że różnice w zachowaniach introwertyków i ekstrawertyków wynikają z korzystania z różnych szlaków w mózgu, co wpływa na to, gdzie kierujemy swoją uwagę - do wewnątrz czy na zewnątrz. (s. 71-73)

Można zauważyć, że wielu introwertyków zawiera małżeństwa lub żyje w związkach z ekstrawertykami, i rzeczywiście przemawia za tym kilka powodów. Przede wszystkim ekstrawertyków jest znacznie więcej - trzech na jednego introwertyka - toteż łatwiej ich poznać. Podczas gdy introwertycy spędzają czas w samotności, surfując po Internecie, urządzając sobie wycieczki rowerowe lub po prostu czytając w domu, ekstrawertyków ciągnie do towarzystwa innych ludzi - na przyjęciach, w klubach sportowych czy organizacjach zawodowych. Kolejnym powodem jest "inność". Carl Jung uważał, że ludzie nieustannie dążą do tego, by stać się pełną osobą. Dlatego, jego zdaniem, wybieramy partnerów będących naszym przeciwieństwem. Następną przyczyną, dla której introwertyków pociągają ekstrawertycy, jest to, że ci ostatni zazwyczaj biorą na siebie ciężar rozmowy i obowiązków wymagających działania, a wówczas introwertyk nie czuje presji i może się odprężyć. (s. 102)

Styl porozumiewania się introwertyków:
- Najczęściej ukrywają ożywienie, entuzjazm i podniecenie i dzielą się nimi tylko z osobami, które bardzo dobrze znają. Niechętnie ujawniają osobiste informacje.
- Potrzebują czasu do namysłu, zanim odpowiedzą. Potrzebują czasu na zastanowienie, zanim zareagują na zewnętrzne wydarzenia.
- Wolą rozmawiać w cztery oczy.
- Trzeba ich zmuszać lub zachęcać do mówienia i często wolą porozumiewać się na piśmie.
- Mogą czasem sądzić, że coś ci powiedzieli, chociaż tak nie było (ponieważ stale nad wszystkim rozmyślają). (s. 123)

Styl porozumiewania się ekstrawertyków:
- Dzielą się swoją energią, podnieceniem i entuzjazmem niemal z każdym, kogo napotkają.
- Szybko odpowiadają na pytania i reagują na zewnętrzne wydarzenia.
- Chętnie dzielą się osobistymi informacjami.
-Z jednakową łatwością i przyjemnością rozmawiają w cztery oczy lub w grupie.
- Myślą głośno, rozmawiając z innymi, i w trakcie tego procesu wyciągają wnioski. Ponadto często nie dają innym dojść do słowa i nie zawsze przywiązują znaczenie do tego, co mówią.
- Wolą porozumiewać się twarzą w twarz niż pisemnie. (s. 124)

Różnice między introwertykami i ekstrawertykami w pracy.
W przeciwieństwie do ekstrawertyków, którzy prezentują swoją osobowość jak na dłoni, introwertycy zazwyczaj zatrzymują to, co w nich najlepsze dla siebie. W kontakcie z ekstrawertykiem od razu widzisz, z kim masz do czynienia. W przypadku introwertyka możesz dostrzec tylko część jego osobowości. Jej najcenniejsze i najbardziej godne zaufania elementy niekoniecznie są ujawniane przed światem zewnętrznym. Potrzeba czasu, zaufania i szczególnych okoliczności, żeby zaczęli się otwierać przed tobą. (s. 188)

Introwertycy często bywają zaskoczeni, kiedy nikt nie docenia znaczącego wkładu, jaki wnieśli we wspólne przedsięwzięcie. Jeśli kilkakrotnie się zdarzy, że nie zostaną dostrzeżeni lub będą pominięci, mogą poczuć z tego powodu urazę. Nadal jednak nie będą zdawali sobie sprawy, dlaczego tak się stało. Środowisko pracy, podobnie jak życie społeczne, wymaga umiejętności sprzecznych z naturą introwertyków. Fizjologia ich mózgu skłania ich do zachowań, które powodują, że są ignorowani. Przyjrzyjmy się trzem głównym źródłom ich problemów - niechęci do zabierania głosu podczas zebrań, nieumiejętność reklamowania własnej osoby i wolnemu tempu pracy. (s. 190)

Być może zaskoczy cię informacja, że wielu introwertyków zajmuje kierownicze stanowiska. Dzieje się tak dlatego, że mają oni wiele cech doskonałego przywódcy, takich jak: prawość, rozwaga, umiejętność podejmowania trudnych decyzji, ciekawość intelektualna oraz umiejętność spoglądania w przeszłość i przyszłość przy jednoczesnym dostrzeganiu teraźniejszości. Wprawdzie pod wieloma względami praca pod kierownictwem introwertycznego szefa może być łatwiejsza, lecz bywają z tym również problemy. Taki przełożony może nie pamiętać o sformułowaniu swoich oczekiwań, nie delegować zadań i nie zdawać sobie sprawy ze znaczenia pochwał i nagród za dobrą pracę. (...) Ponieważ introwertyków w mniejszym stopniu motywują opinie z zewnątrz, mogą nie zdawać sobie sprawy, że innych pracowników należy odpowiednio zachęcać i dodawać im wiary we własne siły.
Badania pokazują, że introwertycy na stanowiskach kierowniczych mają większy problem z motywowaniem pracowników niż ekstrawertycy. (s. 211-212)

Introwertycy i ekstrawertycy sprzeczają się w inny sposób. Ekstrawertycy toczą potyczki w stylu moja wygrana - twoja przegrana i podkreślają fakt, że to oni mają rację. W takiej sytuacji drugiej osobie (zazwyczaj introwertykowi) może być nieprzyjemnie. Natomiast wielu introwertyków preferuje potyczki słowne, w których obie strony wygrywają. Zależy im, żeby zostały wysłuchane racje obu stron. Ogólnie rzecz biorąc, introwertycy na ogół więcej kwestionują, a mniej krytykują. Są mniej przywiązani do własnego punktu widzenia, toteż są bardziej skłonni rozważyć również cudzy. (s. 203)

Badacze stwierdzili, że introwertycy (żółwie) często lepiej niż ekstrawertycy (zające, konie wyścigowe) dostosowują się do zmian życiowych, takich jak starzenie się, przejście na emeryturę, choroby czy urazy fizyczne. Konie wyścigowe są przyzwyczajone do galopu i zbierania nagród za swój zwycięski styl. W rezultacie trudno im się pogodzić z wolniejszym tempem. Natomiast żółwie są przyzwyczajone do starannego odmierzania wydatkowanej energii i łatwiej im się zaadaptować do nowej sytuacji. (s. 223)


Fragmenty pochodzą z
Introwertyzm to zaleta czyli Jak prosperować w ekstrawertycznym świecie (Laney Marti Olsen), przeł. Bożena Jóźwiak, wyd. Rebis, 2018.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 536
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: