"Opium..."
Bohaterka tej książki przedstawia się jako Genowefa Zombke, Bombke, Trompke, Pompke, Lompke. Jest dziwnym dzieckiem. Jeśli pyta się ją, gdzie mieszka, to mówi, że obiadek był wyśmienity. Kiedy spyta się ją, kim są jej rodzice i jak się nazywają, mówi, że umarli na bronchit.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.