Dodany: 22.04.2005 20:12|Autor: errator
Jak bardzo lubię Dicka...
...tak mocno powieść tę odradzam. W "Dr Futurity" to bardzo wczesny jeszcze i moim zdaniem troszkę niedorobiony pisarz. W powieści jest kilka ciekawych pomysłów, ale jeśli oczekujecie tego, na co można natrafić w innych, dojrzałych pozycjach tego autora, to się rozczarujecie.
Ujmując rzecz krótko i węzłowato, fabuła opowiada o podróżach w czasie z wszystkimi ich dziwnymi konsekwencjami, ale to już ktoś streścił w innej recenzji tej książki, więc dodam tylko, że, moim zdaniem, historia trochę za bardzo komiksowa i kupy się nie do końca trzymająca, a przy tym pozbawiona ulubionego przeze mnie pierwiastka irracjonalnego.
Z drugiej strony, książeczka nie jest opasła, więc mój typ to "przeczytać można", choć myślę, że nawet zagorzali miłośnicy rozmytej, dickowskiej rzeczywistości mogą czuć się lekko zawiedzeni. Niemniej, do odważnych świat należy :-), więc być może dla Was będzie to alternatywa na dobre spędzenie jednego lub dwóch wieczorów.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.