Zainspirowawszy się nieco czytatką Artoli - Podróż dookoła świata i stwierdziwszy, że nie znam kompletnie literatury z krajów Europy innych niż te najbardziej oczywiste i popularne, wymyśliłam dla siebie wyzwanie, w którym miałabym przeczytać po jednej książce z każdego kraju europejskiego. Po odliczeniu państw, które wedle mojej wiedzy nie mają literatury wydanej w Polsce (jak San Marino, Malta, Liechtenstein itp.), wychodzi, że tych książek będzie 38.

Założenia:
- pod uwagę biorę wyłącznie powieści (czyli odpada literatura faktu) "niegatunkowe", a zatem bez kryminałów, fantastyki, horrorów, powieści historycznej itp.
- data wydania co najmniej po roku 1990, a najlepiej po 2000 (generalnie im nowsze, tym lepiej)
- akcja umiejscowiona w kraju pochodzenia autora
- byłoby miło, gdyby nie wszystkie opowiadały o wojnie ;)

Prawdopodobnie od wszystkich tych zasad zdarzą się wyjątki, gdyż ogranicza mnie głównie zasobność lokalnej biblioteki. Większość książek mam już z grubsza wytypowane, ale gdyby ktoś miał jakieś sugestie, to z przyjemnością rozważę:).

Znając mój zapał pewnie nie doprowadzę tego wyzwania do końca, ale może czytatka mnie trochę zmobilizuje;)

Ukraina - Internat (Żadan Serhij)
Rumunia - Życie zaczyna się w piątek (Pârvulescu Ioana)