Dodany: 30.06.2022 06:42|Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki

Książki i okolice> Książki w ogóle

4 osoby polecają ten tekst.

Książkowe wspomnienia z czerwca 2022


Zapraszam. ;)
Wyświetleń: 4230
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 52
Użytkownik: benten 03.07.2022 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja, Dago (powtórka) - 5 ... | nutinka
Lubisz Zimmera? Czy to Twoja pierwsza lektura? Ja czytałam parę jego książek, też po angielsku i trafia w moje gusta. Ale moim numerem jeden, jeśli chodzi o genetykę i ewolucję jest Steve Jones. Czytałaś?
Użytkownik: nutinka 03.07.2022 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubisz Zimmera? Czy to Tw... | benten
Zimmer pierwszy. Czytałam trochę książek o podobnej tematyce, ale trochę mi się zlewają i nie umiałabym już określić, co było lepsze, a co słabsze. Dobrze, że są oceny. ;)
Użytkownik: fugare 30.06.2022 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Mama odeszła (Oates Joyce Carol (pseud. Smith Rosamond)) 6,0
Spotkajmy się w muzeum (Youngson Anne) 5,0
Egipcjanin Sinuhe (Waltari Mika) 4,5 – wahałam się z oceną, bo po fakcie coraz bardziej doceniam tę książkę, ale trochę mnie zmęczyła, więc zgodnie ze swoim założeniem, wrażenie z lektury oszacowałam właśnie tak.
Łagodna: Opowiadanie fantastyczne (Dostojewski Fiodor (Dostojewski Teodor)) 5,0 – powtórka.

Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 30.06.2022 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Szydełkowanie dla każdego (< praca zbiorowa / wielu autorów >) (5) [recenzja: Szydełkowe ABC ]
Szum czyli Skąd się biorą błędy w naszych decyzjach (Kahneman Daniel, Sibony Olivier, Sunstein Cass R.) (4) [recenzja: Nie da się zmierzyć w decybelach... ale czy to znaczy, że nie szkodzi? ]
W Paryżu możesz być kim chcesz (Łopatowska Agnieszka) (4,5) [recenzja: Jak odkryć swój Paryż? ]
Wielka gra (Bieńkowska Danuta) (4) [czytatka: Książkowy wehikuł czasu - wyprawa dziesiąta ]
Sprawy, na które przyszedł czas (Soukupová Petra) (5,5) [recenzja: Rozmawiajcie, a nie walczcie na słowa! ]
Cipele za Mona Lizu = Pantofle dla Mony Lizy (Trumić Marina) (4,5) [czytatka: Kolejny połów w oceanie poezji - cz. VI ] Lincoln Highway (Towles Amor) (5) [recenzja: Gdy się sen nie spełni, zostają marzenia... i droga ]
Kot dla początkujących (Pawlikowska Beata) (3) [recenzja: Czy początkujący przebrną przez dżunglę słów? ]
Jesień zapomnianych (Kańtoch Anna) (4) [recenzja: Nie tylko zagadka jest ważna ]
Nie ma i nie będzie (Okraska Magdalena) (5,5) [recenzja: Umierające miasta ]
Walka o oddech (Rezydent Tomasz (pseud.)) (5) [recenzja: Gdyby wydawnictwo tak się przyłożyło do swojej pracy, jak autor do swojej... ]
Mandaloriańska zbroja (Jeter K. W. (Jeter Kevin Wayne)) (3,5) [czytatka: Czytatka-remanentka VI 22 ]
Byliśmy u Kornela: Rzecz o Kornelu Filipowiczu (antologia; < praca zbiorowa / wielu autorów >) (4,5) [czytatka: Czytatka-remanentka VI 22 ]
Wyspa powrotów (May Peter) (4,5) [recenzja: Co łączy wyspę Entry z wyspą Lewis? ]

Rendez-vous z Agathą Christie:
Morderstwo nie jest takie proste: Agatha Christie: Między kryminałem a true crime (Valentine Carla) (4,5) [recenzja: A jeśli nie jest, to dlaczego? ]

Własna półka:
Kosiarz (Pratchett Terry) (powt.; ocena bez zmian) [czytatka: Czytatka-remanentka VI 22 ]
Ballada o śpiącym lwie (Listoś-Kostrzewa Agata) (4,5) [czytatka: Czytatka-remanentka VI 22 ]
Kuchnia śródziemno-polska (< praca zbiorowa / wielu autorów >) (5) [recenzja: Zdrowo i (prawie) lokalnie ]
Wrażenia i chwile (Gdula Krzysztof Jan) (5,5) [recenzja: Codzienność ocalona ]
Użytkownik: benten 03.07.2022 12:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Szydełkowanie dla każdego... | dot59Opiekun BiblioNETki
Szum czyli Skąd się biorą błędy w naszych decyzjach (Kahneman Daniel, Sibony Olivier, Sunstein Cass R.) do schowka, na tym etapie przeczytam wszystko Kahnemana.
Natchnęłaś mnie Kosiarzem, wczoraj na Youtubie oglądałam materiał promocyjny/dokument Penguina, bo nagrywają audiobooki ze Świata Dysku (wszystkie) i strasznie się wzruszyłam (np. Andy Serkis będzie czytał Pomniejszych Bogów, a Indira Varma serię o wiedźmach/czytają seriami. Bill Nighy czyta przypisy dla całej serii, a Peter Serafinowicz będzie Śmiercią). Wielu moich ulubionych autorów zmarło, ale ze śmierci Pratchetta do tej pory się nie otrząsnęłam. Chyba zacznę od Łupsa.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.07.2022 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Szum czyli Skąd się biorą... | benten
Ja sobie robię systematyczną powtórkę Świata Dysku, cyklami. Po jednej powieści na miesiąc, żeby starczyło na dłużej. I z zostawieniem na koniec cyklu o Tiffany, żeby zakończyć, oczywiście, "Pasterską koroną".
Użytkownik: benten 03.07.2022 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja sobie robię systematyc... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ja kilka lat temu miałam taki rok, że czytałam jedną miesięcznie. Ale zaczęłam od wcześniejszych, a tam czasami przez niektóre ciężej mi przejść niż przez późniejsze. Prawdę i Piekło pocztowe czytam najczęściej.
Użytkownik: ktrya 30.06.2022 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Patriarchat rzeczy: Świat stworzony przez mężczyzn dla mężczyzn (Endler Rebekka) - 4 (Z jednej strony kusi mnie napisać recenzję, z drugiej strony musiałabym napisać to samo, co pisałam przy recenzji nowej książki Solnit <niżej> oraz podać te same zarzuty, jakie napisałam w recenzji "Niewidzialnych kobiet" + to, że Endler nawiązująca do tej książki w dużej mierze pisze o tym samym i wyciąga podobne wnioski. Lepsza od Perez jest w tym, że jest świadoma różnic w ciele w obrębie płci i to, że są niżsi mężczyźni oraz wysokie kobiety, a jednak to nie powstrzymuje jej przed stwierdzeniem, że coś zostało skrojone pod mężczyzn, bo wymaga większego wzrostu niż ma przeciętna kobieta. Nie dodaje przy tym, że chodzi o przedstawicieli białej rasy, bo gdyby wliczyć do statystyki wzrost Chińczyków ta średnia wzrostu byłaby dużo niższa. Wydaje się też być bardziej od Perez świadoma różnic w wykluczeniu między białymi cis kobietami a czarnoskórymi np. w przypadku technologii skanerów na lotnisku. Choć temu zagadnieniu oraz formom wykluczenia osób transpłciowych czy niepełnosprawnych poświęca jeden mały rozdział. To na plus, na minus - bardziej niż Perez wydaje się miejscami mściwa, jakby podporządkowanie świata pod potrzeby kobiet miały nie tylko ułatwić im życie /o ile ona mieści się w statystycznym modelu/ ale utrudnić życie mężczyznom. No nie tędy droga.)
Szczelinami (Szostak Wit (właśc. Kot Dobrosław)) - 4,5 (będzie recenzja, choć po lekturze powyższej książki nie wiem, czy nie obniżę)
Opowiadania o miłości, szaleństwie i śmierci (Quiroga Horacio) - 4,5 (Bardzo ciekawe przykurzątko, które ze stosu otrzymanych książek zostawiłam ze względu na urugwajskie pochodzie pisarze. Rzeczywiście, trafniejszego tytułu nie można byłoby wymyślić dla tego zbioru. To opowiadania, które początkowo zaskakiwały mnie nieoczywistym torem losu czy tym, co będzie ich głównym tematem. Potem przywykłam, że generalnie los jest bardzo niełaskawy dla bohaterów i tak czy siak umrze w jakiś przedziwny sposób, bardziej mnie interesowało w jaki. To też ciekawy zbiór pokazujący tamtejsze kody kulturowe, mity i wyobrażenia, np. dlaczego stoją na jednej różowej nodze w wodzie.)
Ukosem: Szkice o prozie (Nowacki Dariusz) - 4 (To pisanie o literaturze współczesnej z kilkuletniego dystansu i prorokowanie przyszłości, które w 2013 nie obejmowało pandemii i wojny - ciekawe doświadczenie czytelnicze).
Wspomnienia z nieistnienia (Solnit Rebecca) - 5 (recenzja na blogu)
Matki (Bennett Brit) - 4 (Chyba spodziewałam się bardziej opowieści o macierzyństwie, a wątek matek poszedł w ogóle w inną stronę. Nowsza książka autorki wydaje się o wiele lepiej skonstruowana.)
Niebieska Księga z Nebo (Ros Manon Steffan) - 5 (Dobra książka na dzisiejsze czasy, choć wielu czyta ją w kontekście pandemii czy wojny, dla mnie to życiowa powieść o zmianach w codziennych priorytetach, kiedy silne wiatry odłączą ci na kilka zimowych dni prąd i na kilka godzin pozbawią cię zasięgu - a więc jakiejkolwiek komunikacji z resztą świata - a najbliższa stacja, na której możesz zatankować, leży 70 km od domu... Jednak wraz z przywróceniem zasilania zamiast ulgi czujesz rozczarowanie powrotem tej dobrze znanej codzienności.)
Kobiety, których nie ma: Bezdomność kobiet w Polsce (Góra Sylwia) - 4 (recenzja na blogu)
Bez wstydu: Sekspraca w Polsce (Rogaska Karolina) - 4,5 (Najpierw ich posłuchaj)
Użytkownik: Rbit 03.07.2022 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Patriarchat rzeczy: Świat... | ktrya
Ha, Szostaka też oceniłem na 4,5. Z czasem coraz bardziej przekonują się, że to było za nisko. Coraz bardziej doceniam i zamysł i wykonanie.

Szczególnie mistrzowskie to "wiejski" tomik wierszy i cały wątek z dziadkiem i paznokciami.
Użytkownik: ktrya 04.07.2022 23:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha, Szostaka też oceniłem... | Rbit
Mnie najbardziej spodobały się "Tramwajarze" -najwięcej tu wieloznacznego języka. Ale ten wiejski też chyba zaraz za tym.
Jednak tak sobie myślę o tej poetce, matce i kochance w kontekście literackiej tradycji przedstawiania kobiet i mam wrażenie, że mimo wszystko wyszło dość konwencjonalnie, przez pryzmat ciała, które daje przyjemność mężczyźnie i które rodzi mu dziecko... i które potem się starzeje i jest do niczego.
Użytkownik: margines 30.06.2022 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Czerwiec 2022 (niestety 24.02.2022 „światem zaczęła rządzić…” wojna):
Rado Boy (Jaworska Dorota) - w trakcie i po lekturze czułem się i w sumie czuję mocno wstrząśnięty, polecam bardzo tę książkę niektórym dorosłym, 28 czerwca 2022
Dyżur w niedzielę i inne opowiadania z NRD (antologia; Holtz-Baumert Gerhard, Preuss Gunter, Flierl Resi i inni) - jak by nie liczyć to i tak wychodzi 4,8, więc dam 5, 16 czerwca 2022 - Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane
* „Niedzielne przedpołudnie pani sroki”: 5,5
* „Ferdi i Ellen”: 5,5 - jak „Ważne Sprawy Dziewcząt i Chłopców” albo „Nastoletnie Problemy”.
* „Prababcia i prostak”: 5,5
* „Dlaczego Jaśmina?”: 6!
* „Wizyta starej przyjaciółki”: 4,5
* „Mam wychodzi za mąż”: 4
* „Jutro zaczynamy”: 3,5-4
* „Andrzej”: 3,5
* „Wiecznie drugi”: 4,5
* „Siostra Dorota, ta krowa”: 5
* „Tandem z Kettmannem”: 5
* „Dyżur w niedzielę”: 5,5
W staropolskiej kuchni i przy polskim stole (Żakiej Tadeusz (pseud. Marek Tadeusz lub Lemnis Maria i Vitry Henryk)) - 5,5; 8 czerwca 2022 Prosto z czytatki Wszystko przez ten krupnik!
Użytkownik: ilia 30.06.2022 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Literatura zagraniczna
1. Anomalia (Le Tellier Hervé) (5) francuska, Nagroda Goncourtów 2020
2. Spadek (Hjorth Vigdis) (5,5) norweska
3. Song nauczycielki (Hjorth Vigdis) (4,5) norweska
4. Gdzie jesteś, piękny świecie (Rooney Sally) (5) irlandzka
5. Duch śniegów: Śladami tybetańskiej pantery (Tesson Sylvain) (4,5) francuska, reportaż literacki
Literatura polska
6. Empuzjon: Horror przyrodoleczniczy (Tokarczuk Olga) (4)
7. Wieloryby i ćmy: Dzienniki (Twardoch Szczepan) (5) dzienniki
8. Wielkie Księstwo Groteski (Twardoch Szczepan) (5,5) felietony
Kryminał/sensacja/thriller
9. Skrucha (Stelar Marek (właśc. Biernawski Maciej)) (5)
10. Kukły (Siembieda Maciej) (5)
11. Drozdy: Dotyk przeznaczenia (Wendig Chuck) (4,5)
Dziecięca
12. Lisy nie kłamią (Hub Ulrich, Drewelow Heike) (4)
Użytkownik: yyc_wanda 01.07.2022 00:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Kto zdradził Anne Frank (Sullivan Rosemary); ocena: 5
Pytanie – kto zdradził kryjówkę rodziny Frank – nurtuje zarówno czytelników jak i historyków do dnia dzisiejszego. Czy jest jeszcze szansa na wykrycie prawdy? Grupa holenderskich ekspertów próbuje znaleźć odpowiedź na to pytanie, malując przy okazji ciekawy obraz Amsterdamu z okresu okupacji niemieckiej.
Recenzja: Sprawa Anne Frank wciąż budzi emocje

Gra o życie (Masood Syed M.); ocena: 5,5
Powieść skoncentrowana na życiu muzułmanów w Ameryce. O tych co przyjechali legalnie i tych nielegalnych, którym w każej chwili grozi deportacja. O tym, że być „złym muzułmaninem”, który nie przejmuje się zbytnio religią i łamie wszelkie nakazy i tradycje kulturowe, nie znaczy jeszcze, że jest się złym człowiekiem, a czasem wręcz przeciwnie. A wisienką na torcie jest Anvar, główny bohater, drwiący z siebie i swojego otoczenia, wrażliwy, o złotym sercu, który ma trudności ze znalezieniem swojego miejsca w życiu. Choćby po to, by poznać Anvara, warto przeczytać tę powieść. Polecam.

Dziewczyna z konbini (Murata Sayaka); ocena: 3,5
Dziwna jest kultura japońska. Gdyby ta książka napisana była przez europejską pisarkę, wystawiłabym 1. Za głupotę! I to nie tylko głównej bohaterki – którą mogę zrozumieć i jej wspołczuć, bo cierpi na jakąś formę autyzmu, czy ZA – ale całego jej otoczenia, rodziny i japońskiej służby zdrowia. Ciężko mi było czytać tę książkę, w której każda scena urąga zdrowemu rozsądkowi. Jedynie z sympatii dla głównej bohaterki i jej desperackich prób zrozumienia i dostosowania się do akceptowalnych norm społecznych, podnoszę ocenę na 3,5. A także za wgląd w kulturę japońską.

Więcej szczegółów: Przeczytane: Q2, 2022
Użytkownik: ktrya 02.07.2022 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto zdradził Anne Frank; ... | yyc_wanda
Obniżasz książce ocenę, bo odzwierciedla "nierozsądne" społeczeństwo, jakie jest w rzeczywistości? To nadal ocena książki czy jednak japońskiej służby zdrowia/kultury?
Użytkownik: yyc_wanda 03.07.2022 01:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Obniżasz książce ocenę, b... | ktrya
Nie obniżyłam, ale podniosłam ocenę, ze względu na różnice kulturowe. Jak już wspomniałam, gdyby akcja powieści miała miejsce w jakimkolwiek kraju Europy, wystawiłabym 1.
Użytkownik: ktrya 04.07.2022 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie obniżyłam, ale podnio... | yyc_wanda
Mam jednak wrażenie, że powieść ta na głębszym poziomie wykracza poza kulturę japońską czy Dalekiego Wschodu. I nawet osadzona w Europie miałaby rację bytu.
Użytkownik: benten 03.07.2022 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto zdradził Anne Frank; ... | yyc_wanda
Dziewczyna z konbini (Murata Sayaka) - we mnie główna bohaterka nie budziła irytacji, bo ewidentnie chodziło o osobę neuroatypową, jak piszesz. Też darzyłam jej próby dostosowania się i używania regulaminu konbini jako wyznacznika "normalnego zachowania" sympatią. Co do społeczeństwa japońskiego, no cóż, "wystający gwóźdź należy wbić", i to w tej książce jest bardzo dobrze pokazane.
Użytkownik: yyc_wanda 03.07.2022 17:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziewczyna z konbini - we... | benten
Mnie zadziwiła "kuracja" przepisana małej Keiko przez terapeytkę. Czytając tę książkę zastanawiałam się - czyżby w Japonii nie leczono chorób psychicznych?
Użytkownik: jolekp 01.07.2022 13:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Co prawda trafiła mi się w czerwcu książka na wskroś fatalna - murowany kandydat na gniota roku oraz dwa spore rozczarowania, ale poza tym też trzy książki całkiem dobre, dwie świetne i jedna absolutnie przeurocza, więc finalnie można uznać miesiąc za całkiem udany.

Osiem gór (Cognetti Paolo) - 4.0
Czterech mężczyzn na brzegu lasu (Fleszarowa-Muskat Stanisława) - 4.5
Zdążyć przed Panem Bogiem (Krall Hanna) - 5.0
Hard Land (Wells Benedict) - 4.0
Sprawa upolowanego wilka (Gardner Erle Stanley) - 4.5
Wielka samotność (Hannah Kristin) - 5.0
Dni naszego życia (Franko Mikita) - 5.5
Pasażer do Frankfurtu (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) - 1.0
Słoń z Étretat (Stoga Joanna) - 5.0

Standardowo więcej tu: Się czytało się - 2022
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 01.07.2022 16:22 napisał(a):
Odpowiedź na: W czerwcu tylko cztery: ... | mafiaOpiekun BiblioNETki
I jeszcze z zaczętych:
More Happy Than Not: Raczej szczęśliwy niż nie (Silvera Adam)
Użytkownik: beatrixCenci 01.07.2022 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
1. Jasne oblicze śmierci (Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina)) (4) - ależ nagromadzenie toksycznych relacji... ale przynajmniej bez wątpliwych teorii "naukowych" i zwięzłe.

2. Męskie gry (Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina)) (3.5) - na Pietrowce nastaje nowy szef, który rządzi przez mobbing, wskutek czego Nastia Kamieńska ni z tego, ni z owego błyskawicznie się załamuje psychicznie - czego, po przeczytaniu wcześniejszych części, zupełnie się po niej nie spodziewałam. No i tacy nieomylni i super precyzyjni profilerzy, jak opisany tutaj, o ile mi wiadomo, raczej nie istnieją. A w tle ktoś dusi siedem osób i napada na "umoczonych" obywateli wymuszając do kamery kompromitujące wyznania, zaś Misza Docenko "rozpracowuje" pewną podejrzaną w niezbyt etyczny sposób.

3. Śmierć nadeszła wczoraj (Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina)) (3.5) - Nastia Kamieńska usiłuje się pozbierać po szefie z poprzedniej części i niemalże udaje jej się ukatrupić własne małżeństwo, a już zupełnie - jednego wielbiciela, zaś w śledztwie, w którym bierze udział nic nie wydaje się logicznie łączyć z czymkolwiek. A tymczasem pewien prezenter telewizyjny (koszmarny typ, który stracił moją sympatię, gdy tylko się pojawił) traci znaczną część ekipy i jest do tego przekonany, że żona opłaciła zlecenie na jego głowę, ale sprawa jest rzeczywiście na większą skalę.

4. Wieczny odpoczynek (Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina)) (3.5) - znacząco krótsza część niż poprzednie, ginie student szkoły milicyjnej, a Nastia Kamieńska wylądowała u Zatocznego jako analityk, co w sumie jej pasuje, ale chyba nie do końca, skoro znowu angażuje się w śledztwo z kolegami z Pietrowki. Nagromadzenie antypatycznych postaci wręcz wyjątkowe jak na tę serię, to samo jeśli chodzi o narzekanie na rosyjską rzeczywistość - choć nie bez racji, rzecz jasna.

5. Dziewczęta i kobiety (Munro Alice) (3.5) - na początku myślałam, że będzie co najmniej czwórka, ale jak tylko doszłam do pierwocin seksualnych głównej bohaterki, to jednak zmieniłam zdanie. Do tego stopniowo stało się jasne, że Del to dość nieciekawa postać, niestety, a o wiele i ciekawiej, i sympatyczniej wypada jej matka.
Użytkownik: Monika.W 02.07.2022 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Wyjątkowo słaby miesiąc. Najlepsza książka to Susan Sontag z oceną 4,5.

31. Myśl to forma odczuwania (Sontag Susan, Cott Jonathan), ocena: 4,5
Wywiad z 1978 roku. Ciekawie opowiada Sontag, o sobie, świecie, Ameryce, chorobie.

32. Asteroid i półkotapczan: O polskim wzornictwie powojennym (Jasiołek Katarzyna), ocena: 4
Najlepsze w książce są zdjęcia (to przez nie podniosłam ocenę), na szczęście jest ich dużo. Samo zaś pisanie o wzornictwie nie podobało mi się - ciągi nazwisk, instytucji i dat w miejsce opisu wzornictwa.

33. Maskarada (Pratchett Terry), ocena: 4
Miło się to czyta. Ale to wszystko już było. Pratchett po prostu pisze jedną książkę. Ona jest bardzo dobra, śmieszna, itd. Ale jedna.

34. Influenza magna: U progów wieczności (Chrabota Bogusław), ocena: 3,5
Nominacja do Angelusa, trop z podsumowania maja 2022. Nieudany trop. Warsztatowo nie podobało mi się zupełnie, nie ma dobrego pióra Chrabota. Rozterki i romanse jedynie mnie nudziły. Postaci papierowe. Ocena podniesiona za dużą porcję wiedzy o końcu pewnej epoki, rodzeniu nowej.

35. Przyjdzie Mordor i nas zje czyli Tajna historia Słowian (Szczerek Ziemowit), ocena: 4,5
Przede wszystkim - to żadna "tajna historia", ale najzwyklejszy zbiór reportaży. Czuję się oszukana. Reportaże jak reportaże, a nawet powyżej średniej (a trzeba pamiętać, że mnie reportaż co do zasady nie zachwyca, sam beznamiętny opis to za mało) - mamy sporo czynnika osobistego tym razem, Szczerek sporo od siebie dołożył. Ukraina ciekawie pokazana, Polacy w Ukrainie też - z naszymi kompleksami, wizjami, wspomnieniami, ideami. Z pewnością nie przepracowaliśmy utraty Kresów. Ale jak i innych rzeczy - "prześniona rewolucja".

36. Lato, gdy mama miała zielone oczy (Țîbuleac Tatiana (Tibuleac Tatiana)), ocena: 3
Dużo zachwytów, dobre oceny. Ale całkiem nie dla mnie. Kipiący gniewem nastolatek, retrospekcja i narkotyczne malarskie wizje - to nie moja bajka. Nic mi się nie podobało.

37. Lato w Baden (Cypkin Leonid), ocena: 4
Trop z Susan Sontag. Trochę sowieckiej Rosji powojennej, więcej Dostojewskiego w Baden. Całkiem dobre. Choć nie moja forma. Spodziewałam się jednak zachwytu i arcydzieła, Sontag winna temu, że właściwie się rozczarowałam.

38. Bruksela: Zwierzęcość w mieście (Plebanek Grażyna (pseud.)), ocena: 4
Miał być przewodnik po mieście. Są różne opowieści Plebanek, luźno związane z Brukselą, czasem więcej Plebanek niż o Brukseli. Nie jest złe, szału nie ma. Przewodnik to nie jest nawet w małym zakresie.
Użytkownik: benten 03.07.2022 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyjątkowo słaby miesiąc. ... | Monika.W
Maskarada (Pratchett Terry)
Proszę, nigdy o tym w ten sposób nie myślałam. Dla mnie pisze jedną serię, natomiast poziom specjalistycznej wiedzy (historia filmu, ekonomia, sinosfera, politologia), którą trzeba posiadać, bardzo różnicuje pozycje między sobą. Z tego prostego powodu, że wiadomo, że w jednej wyłapię więcej żartów, a w drugiej nie zorientuję się nawet, że coś jest komentarzem na faktycznie wydarzenie. No, ale ja nawet nie udaję, że mogę być obiektywna w tekstach Pratchetta.
Użytkownik: ewa1207 02.07.2022 22:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
1. Żadnych bogów, żadnych panów (Dziedzic Grzegorz) - 4,5.
Tegoroczna Nagroda Wielkiego Kalibru. Raczej sensacja niż kryminał. Dzieje się, jest klimat i obraz polskich dzielnic starego Chicago. Tyle że miejscami za soczysta jest ta opowieść, za dosadna w opisach.

2, Song nauczycielki (Hjorth Vigdis) - 5,0.
Bardzo dobra powieść, bardzo różnorodna. Myślę, że jej odbiór w dużym stopniu uzależniony jest od wieku i doświadczeń czytelnika.

3. Powrót z Bambuko (Nosowska Katarzyna) - 3,5
W zasadzie zgadzam się niemal ze wszystkimi poglądami i wnioskami autorki. Tylko, że dość banalne te felietony mi się wydały. Wolę Nosowską jak śpiewa niż jak pisze.

4. Długa noc (Chmielarz Wojciech) - 4,0
Czytało się sprawnie, było słuszne i sprawiedliwe, szkoda tylko, że miejscami kolidowało ze zdrowym rozsądkiem, zwłaszcza w finale.

5. Spadek (Hjorth Vigdis) - 5,0
Ciekawe spojrzenie od strony ofiary na rachunek krzywd, na winę tych, co skrzywdzili i winę tych, co udawali, że nie widzą i nie wierzą. Książka poruszająca, ale dość jednoznaczna w odbiorze.

6. Porządek dnia (Vuillard Éric) - 5,0
Początkowo miałam mieszane uczucia, bo to jednak byłaby odkrywcza książka tuż po wojnie, a nie w 2017 roku, ale później doceniłam, że zawiera samą kwintesencję, samą istotę dojścia zła do władzy i że właśnie teraz, ale i w każdym innym czasie warto czytać ją, bo jest ciągle aktualna.
Użytkownik: benten 03.07.2022 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Czerwiec:
Prawy umysł: Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka (Haidt Jonathan) Świetne obserwacje życia społecznego i politycznego. Wiele z teorii można znaleźć u innych badaczy (np. u Kahnemana), ale autor przeprowadził wystarczająco własnych badań, aby książka wprowadzała wiele własnych przemyśleń. Myślę, że byłby to idealny podręcznik dla studentów socjologii i politologii. (5)

Z zimną krwią (Capote Truman (właśc. Streckfus Persons Truman)) Capote jest dla mnie zawsze pewniakiem. Nawet jeśli nie interesuje mnie tematyka, to jego mistrzostwo języka wystarczy. Podobnie było tu. Gdyby chodziło o innego autora, pewnie nie sięgnęłabym po taki tytuł, ale Capote jest dla mnie mistrzem słowa (5).

Podróż do kresu nocy (Céline Louis-Ferdinand (właśc. Destouches Louis-Ferdinand)) W końcu lektura dotycząca wojny, która nie sra marmurem, tylko pokazuje jej codzienność, zwłaszcza z punktu przeciętnego jej uczestnika. Czasem mam wrażenie, że w literaturze XXI wieku, która korzysta z tropów wprowadzonych w przeszłości już wszystko było, i kiedy trafia się na pozycję, która dany trop wprowadziła, nie dostrzega się jej wagi dla rozwoju literatury. Celine nie dał sobie tego zrobić (5)

Historia naturalna zmysłów (Ackerman Diane) Lekka, ale pouczająca lektura łącząca fakty poparte badaniami z anegdotycznymi spostrzeżeniami autorki. (5)

Patrz na te arlekiny! (Nabokov Vladimir (pseud. Sirin W.)) Do powieści Nabokova mam zazwyczaj neutralny stosunek, za to bardzo lubię jego eseje na podstawie wykładów z literatury. Tu trochę wykład z literatury w formie powieści, więc nieźle. (4)

W poszukiwaniu kota Schrödingera: Realizm w fizyce kwantowej (Gribbin John) Kolejny autor znany mi z podcastów (In our time). Książka nastawiona na czytelnika zainteresowanego ale nie zorientowanego w fizyce kwantowej. Nastawiona na jak najprostsze wyjaśnienie związanych z nią kwestii, a każdy rozdział oparty na wiedzy wprowadzonej w poprzednim. Przeczytałam z przyjemnością, chociaż nadal nie byłabym w stanie wyjaśnić, co to kwarki. Ale przynajmniej W KOŃCU zrozumiałam (chyba), dlaczego światło nie może uciec z czarnej dziury. (5)

Podstępy wojenne (Poliajnos (Polyaenus)) Zazwyczaj sięgam po książki z Biblioteki Antycznej ze względu na przypisy. Tu przypisów mniej, ale tekst przypomina o ciekawych postaciach z historii i mitologii antycznej (4,5)

Niech się stanie człowiek: Z psychologii etyki (Fromm Erich) Chyba najcięższa książka czerwca, rozważania na temat wyborów moralnych, moralności i edukacji moralności w kulturze zachodniej. Prawdę mówiąc trochę ciężko było mi przebrnąć. (4,5)

Dobra wieść, niosą jeść (Bojarska Natalia, Wieczorkiewicz Bronisław) zbiór esejów dla młodszych czytelników, podstawowe informacje na temat ewolucji kuchni w Polsce. Książka jest bardzo dzieckiem swoich czasów (1979), zwłaszcza w rozdziałach opisujących Sarmatów i polską arystokrację. Ciekawostka (4)

Kobiety (Bukowski Charles) Ciekawostka, ładny język, ale książka piekielnie nudna i powtarzalna (3)

Babel: W 20 języków dookoła świata (Dorren Gaston) Ciekawe eseje, niektóre bardziej o kulturze albo o znajomych autora niż o językach, więc częściowo czuję się trochę oszukana, ale lektura przyjemna i wnosząca dużo ciekawych informacji. (4)

obecnie czytam:
Non stop (Aldiss Brian Wilson)
Splątane drzewo życia: Nowe, radykalne spojrzenie na historię ewolucji (Quammen David)
Użytkownik: Rbit 03.07.2022 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czerwiec: Prawy umysł: D... | benten
Świetny zestaw! I Haidt i Poliajnos i inne.
Będę musiał się w końcu zabrać za zaśniedziałego już na półce Celine'a.
Użytkownik: benten 04.07.2022 08:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetny zestaw! I Haidt i... | Rbit
Całkiem dobry miesiąc, nawet jeśli nie było tu nic typowo "mojego". Dużo nowych dla mnie autorów i, jak na ostatnie kilka lat, dużo beletrystyki.
Poliajnos mniej mi się podobał niż czytane niedawno Lekarstwa z warzyw i owoców (Gargiliusz Marcjalis Kwintus), ale jak mówię - czytam to dla przypisów, ale w sumie tu opis wojskowych i taktyków miał często charakter stopki.
A co do Celina - jak to zazwyczaj bywa - przeczytałam go z BUWu, a tydzień później wypatrzyłam u znajomych na półce. Nie pozostało mi nic innego, jak pożyczyć od nich Śmierć na kredyt (Céline Louis-Ferdinand (właśc. Destouches Louis-Ferdinand)).
Użytkownik: Monika.W 04.07.2022 09:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem dobry miesiąc, na... | benten
Czy do BUW można się zapisać, jak się nie jest studentem?
Użytkownik: benten 04.07.2022 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy do BUW można się zapi... | Monika.W
Można, ale do korzystania na miejscu.
Użytkownik: benten 04.07.2022 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Można, ale do korzystania... | benten
Studenci, doktoranci i pracownicy mogą wynosić.
Użytkownik: Monika.W 04.07.2022 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Studenci, doktoranci i pr... | benten
Szkoda. Doktorantem pewnie już nie zostanę.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 04.07.2022 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy do BUW można się zapi... | Monika.W
Warto się zapisać do Czytelni m.st. Warszawy na Koszykowej – wiele książek można wypożyczać do domu (niestety – niewystarczająco wiele…). Obecnie także proste i bezbolesne jest zapisywanie się do sieci bibliotek – np. warszawska śródmiejska jest naprawdę dobrze zaopatrzona, podobnie jak żoliborska.
Użytkownik: Monika.W 04.07.2022 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Warto się zapisać do Czyt... | LouriOpiekun BiblioNETki
Do BUW mam 15 minut uroczym spacerkiem. I to by mnie kusiło. i przy okazji - zawsze weszłabym na dach.
Zapisywanie się do biblioteki daleko ze spacerkiem nie-uroczym - nie kusi.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 04.07.2022 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Do BUW mam 15 minut urocz... | Monika.W
Hm – sprawdź więc wobec tego mapę filii Śródmieścia i Żoliborza – ta pierwsza sieć ma bbteki w okolicach BUWu, np. na Starym Mieście, albo przy Czerniakowskiej tudzież Ludowej (nie Armii Ludowej). A spacerki po Żoliborzu to sama przyjemność i urokliwość :)
Użytkownik: ka.ja 03.07.2022 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Czerwiec, delikatnie mówiąc, nie sprzyjał czytaniu. Ani chyba w ogóle niczemu.

Jak się starzeć bez godności (Grzebałkowska Magdalena, Winnicka Ewa) - książka-głupotka, ale wesoła, kilka razy zdrowo się uśmiałam. Dobrze jest móc obśmiać problemy wieku przedstarczego.

12 opowieści żydowskich (Grupińska Anka (Grupińska Hanka)) - piękny zbiór wspomnień polskich Żydów o różnym pochodzeniu społecznym, różnym stosunku do religii, różnym stopniu spolonizowania.

Morderstwa w Suffolk (Horowitz Anthony) - trochę przydługawy kryminał, w którym ciągle mi się myliły postacie.

Testament (Wähä Nina) - tu też ciągle musiałam sięgać do umieszczonej na początku książki listy postaci, bo chwilami nie wiedziałam, o kim czytam. Albo kiepsko dobrałam lektury, albo mam narastające problemy z koncentracją, bo przeczytanie dwóch nieszczególnie długich książek zabrało mi ponad trzy tygodnie.
Użytkownik: margines 03.07.2022 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czerwiec, delikatnie mówi... | ka.ja
Nie wiem, czy z takich, czy podobnych do tych 12 opowieści żydowskich (Grupińska Anka (Grupińska Hanka)) czytałem kiedyś 27 Bajek Żydowskich (< autor nieznany / anonimowy >)
I o tym, Jak ptaszki studiowały Torę (Sztejnbarg Eliezer)
(Może było tego więcej - judaistyki, ale tamte tak od razu przypomniały mi się).

W domu mam (przez artykuł o Kernie, o jego śmierci:(
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,8516843,Zmarl_L​​udwik_Jerzy_Kern__Pisarz_byl_zwiazany_z_Lodzia.ht​m​l) - i kiedyś w końcu planuję zasiąść „Przy szabasowych świecach”.
Użytkownik: ka.ja 04.07.2022 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy z takich, c... | margines
12 opowieści żydowskich to w zasadzie dwanaście autonomicznych biografii zwykłych ludzi, żadnej fikcji, chociaż w jednym przypadku dużo wątpliwości co do faktów, bo tak też działa pamięć ludzka - lata się mieszają, czas faluje, kontury się zacierają.
Użytkownik: margines 05.07.2022 02:28 napisał(a):
Odpowiedź na: 12 opowieści żydowskich t... | ka.ja
Dzięki wielkie:)
Użytkownik: Rbit 03.07.2022 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
Panthera - ojciec Jezusa: Geneza idei, antyczne przekazy, późniejsze polemiki (Janiszewski Paweł (ur. 1967)) (4,0)
Nie mają w tej pracy czego szukać ani teologowie, ani poszukiwacze sensacji. To drobiazgowa, a przy tym przystępna, praca źródłoznawcza.

Spotkania z Petroniuszem (Krawczuk Aleksander) (3,0)
Sięgnąłem z okazji 100 urodzin autora. To był błąd. „Rzecz wspo­mnie­nio­wa, sta­ro­żyt­ni­czo po­gań­ska” w istocie jest paszkwilem antychrześcijańskim. Wolałem gdy poglądy wyrażał subtelniej. Ale za wspomnienie "Naszej Pani Radosnej" Zambrzyckiego wielki plus.

Pińskie błota: Natura, wiedza i polityka na polskim Polesiu do 1945 roku (Łotysz Sławomir) (5,0)
Odświeżająca perspektywa patrzenia na historię. Monografia o tym jak poleska natura determinowała działania człowieka. Politykę, ekonomię, naukę i sprawy wojskowe.

Symfonia złoczyńcy (Lungu Doina) (3,0)
Kiepsko musi się miewać literatura mołdawska, skoro ten debiut uznano za objawienie. Wtórność, schematyzm, nieporadna narracja. Jedyny oryginalny pomysł to miejsce akcji, na które autorka wybrała Kraków i Wieliczkę. Nie polecam

Grody, garnki i uczeni: O archeologicznych tajemnicach ziem polskich (Krzemińska Agnieszka) (5,0)
Całkiem fajna popularyzacja archeologii. Trochę groch z kapustą, ale przynajmniej każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie. Dobrze, że zaintrygowanym autorka po każdym rozdziale wskazuje literaturę uzupełniającą.

Zachar Berkut (Franko Iwan) (4,5)
Ukraiński romantyczno-patriotyczny Braveheart ku pokrzepieniu serc. Klasyk stary, ale jary.

Ponad wszelką wątpliwość (Carofiglio Gianrico) (5,0)
Zastanawiające, że książki o mecenasie Guerrierim podobają się facetom zdecydowanie częściej niż paniom. Pewnie dlatego, że panowie (szczególnie w kryzysie wieku średniego) lubią się nad sobą użalać i udawać, że wcale tak nie jest. Tak, jak robi to główny bohater.

Nawiedzona wagina (Mellick III Carlton) (4,0)
Jako człowiek ciekawy świata chciałem spróbować rodzaju literatury zwanego bizzaro fiction. Spróbowałem. Nie pytajcie o więcej.

Świat przed Kolumbem: Kontakty między cywilizacjami (Russo Lucio) (5,0)
Prowokacyjna, nowatorska, stymulująca, odważna publicystyka historyczna. O geografii starożytnych Greków i Kartagińczyków. Pyteaszu, Hannonie Hipparchu i Eratostenesie oraz możliwości kontaktów z Nowym Światem.

Chrystus zatrzymał się w Eboli (Levi Carlo) (5,0)
Autobiograficznie o wygnaniu na głębokiej południowej prowincji faszystowskiej Italii. Bardzo dobre dzieło. Ekranizacja, wiele wydań na całym świecie. U nas niestety tylko marne 10 tys. egzemplarzy w 1949 r.

Ulotna doskonałość (Carofiglio Gianrico) (4,5)
Czwarte spotkanie z mecenasem Guido Guerrierim. Niby słabsze niż poprzednie, ale zdarzają się przebłyski znakomitości.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 03.07.2022 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Panthera - ojciec Jezusa:... | Rbit
Chrystus zatrzymał się w Eboli (Levi Carlo) – i tylko 9 ocen na BNetce. A dzieło naprawdę warte czytania. Nb: mi się udało w JEDNEJ bbtece w Warszawie ją wyhaczyć onegdaj do wypożyczenia…
Użytkownik: Rbit 03.07.2022 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Chrystus zatrzymał się w ... | LouriOpiekun BiblioNETki
Dziwnymi ścieżkami rodzą się skojarzenia. Wiesz, że czytając "Chrystusa" wielokroć przychodził mi na myśl Sánchez i jego dzieci: Autobiografia rodziny meksykańskiej (Lewis Oscar)
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 04.07.2022 07:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziwnymi ścieżkami rodzą ... | Rbit
W sumie w obu ktoś "z zewnątrz" opisuje życie małej, biednej społeczności, z dużym wyczuciem, szacunkiem i pięknym językiem.
Użytkownik: benten 04.07.2022 09:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Panthera - ojciec Jezusa:... | Rbit
Krawczuka kiedyś - w liceum - czytałam często. Zwłaszcza zapadły mi w pamięć Ostatnia olimpiada i Wojna trojańska. Ale nadal mam sporą kolekcję, może sprawdzę, czy nie kurzy się na półce coś co mi umknęło.
Grody, garnki i uczeni: O archeologicznych tajemnicach ziem polskich (Krzemińska Agnieszka), a na pewno Świat przed Kolumbem: Kontakty między cywilizacjami (Russo Lucio) do schowka. Chociaż widzę, że polski tytuł trochę (przynajmniej dla mnie zwodniczy). Powiedziałbyś, że napisana wyłącznie z europejskiego punktu widzenia?
Użytkownik: Rbit 04.07.2022 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Krawczuka kiedyś - w lice... | benten
Krzemińska lekka i przyjemna. Lektura idealna na lato.

Russo z kolei to historyk nauki. "Zapomniana Ameryka" może być traktowana jako wariacja na temat jego wcześniejszej "Zapomnianej rewolucji" o poziomie antycznej nauki. Nauki, która szczyt osiągnęła za czasów hellenistycznych, a upadła wraz z ekspansją Rzymu.
Zapomniana Ameryka składa się z dwóch części. Pierwsza (około 1/3 objętości to teza, że najważniejsze wynalazki ludzkości (pismo, zero, koło itp. były odkrywane tylko jeden raz, a rozprzestrzeniały się dzięki kontaktom międzycywilizacyjnym). Koronnym argumentem oponentów tej tezy są cywilizacje mezoamerykańskie.

Russo twierdzi, że wcale nie żyły w izolacji, a kontakty z Fenicjanami, czy Kartagińczykami były nie tylko możliwe, ale bardzo prawdopodobne. I temu poświęcona jest druga część książki. Sporo o antycznej kartografii, podróżach i obliczeniach wielkości Ziemi.

Czyli temat książki to nie tyle spotkania międzykontynentalne opisywane z europejskiego punktu widzenia. To bardziej historia nauki dająca argumenty, ze kontakty mogły być w ogóle możliwe.
Użytkownik: benten 05.07.2022 21:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Krzemińska lekka i przyje... | Rbit
Ciekawe, chętnie przeczytam. Czytałam i mam jego Zapomnianą rewolucję, bardzo ciekawa lektura, która w moim odbiorze faktycznie skupia się na "wymianie intelektualnej" i naukowej w starożytności. Cieszyło mnie, że rozprawia się z wieloma komunałami czy uproszczeniami.
Jeszcze bardziej mnie zachęciłeś tezą, że wszystko było odkrywane tylko jeden raz. Nie jestem do końca przekonana, bo nawet w biologii musieli odrzucić tę tezę (patrz: o tym jak wszystko dąży do bycia krabem :D), ale nawet jeśli teza jest do obalenia to metodologia i tok myślowy bardzo mnie ciekawią.
Użytkownik: Rigel90 02.02.2023 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. ;) | mafiaOpiekun BiblioNETki
140. Aleksander Minkowski, „Madonna w lustrze”, PIW 1993
141. Aleksander Minkowski, „Odmieniec”, Książka i Wiedza 1988
142. Aleksander Kaczorowski, „Praski elementarz”, Czarne 2021
143. Mary Shelly, „Frankenstein”, przeł. Henryk Goldmann, Świat Książki 2022
144. Marilynne Robinson, „Gilead”, cykl: Gilead, t. I, przeł. Witold Kurylak, Prószyński i S-ka 2022
145. Olga Tokarczuk, „Empuzjon”, Wydawnictwo Literackie 2022
146. „City 5. Antologia polskich opowiadań grozy”, FORMA 2022
147. Jagoda Rajtczak, „Języczni. Co język robi w naszej głowie”, Karakter 2020
148. Klaudia Muniak, „Zgliszcza”, Wydawnictwo Kobiece 2022
149. Leszek Bugajski, „Opowieści o powieści”, PIW 2022
150. Monika Białkowska, „Nawet jeśli umrę w drodze. Twarzą w twarz z uchodźcami”, Prószyński i S-ka 2022
151. Agnieszka Kuchmister, „Florentyna od kwiatów”, Książnica 2021
152. Agnieszka Kuchmister, „Nadzieja od zwierząt”, Książnica 2022
153. Tadeusz Dołęga-Mostowicz, „Profesor Wilczur”, cykl: Znachor, t. II, Wydawnictwo MG 2015
154. Tomasz Markun, „Budowlanka, czyli patologie polskiego budownictwa”, Ugly True Media 2021
155. Martyna Pawłowska-Dymek, „Wszyscy mamy źle w głowach. Nic z tego nie zrozumiecie”, cykl: Wszyscy mamy źle w głowach, t. I, Empik Go 2022
156. Katarzyna Szewioła-Nagel, „Mroki”, t. I, Saga Egmont 2021
157. Katarzyna Szewioła-Nagel, „Mroki”, t. II, Saga Egmont 2014
158. Katarzyna Szewioła-Nagel, „Mroki”, t. III, Saga Egmont 2022
159. Christopher Berry-Dee, „Rozmowy z psychopatami. Podróż w głąb umysłów potworów”, przeł. Tomasz Wyżyński, Czarna Owca 2020
160. Oded Galor, „Podróż ludzkości. O pochodzeniu bogactwa i nierówności”, przeł. Tomasz Bieroń, Zysk i S-ka 2022
161. Holly George-Warren, „Janis. Życie i muzyka”, przeł. Andrzej Wojtasik, Czarne 2020
162. Ruth Bader Ginsburg, „Moimi słowami”, przeł. Anna Halbertsztat, Anna Klingofer-Szostakowska, Fame Art. 2021
163. „Dziobak literatury. Reportaże latynoamerykańskie”, Dowody na istnienie 2021
164. Haruki Murakami, „Śmierć Komandora. Pojawia się idea, cykl: Śmierć Komandora, t. I, przeł. Anna Zielińska-Elliott, Muza 2018
165. Johanne Lykke Holm, „Strega”, przeł. Justyna Czechowska, Wydawnictwo Pauza 2022
166. Wojciech Przylipiak, „Czas wolny w PRL”, Muza 2020
167. Marc Randolph, „Netflix. To się nigdy nie uda”, przeł. Agnieszka Brodzik, SQN 2020
168. Marcin Ciszewski, „Deszcz”, cykl: Jakub Tyszkiewicz, t. V, Warbook 2020
169. Milena Pastuszak, „Projekt Koniczyna”, Psychoskok 2020
170. Carlton Mellick III, „Nawiedzona wagina”, przeł. Karolina Kaczkowska, Dom Horroru 2019
171. James Dashner, „Więzień labiryntu”, cykl: Więzień Labiryntu, t. I, przeł. Łukasz Dunajski, Papierowy Księżyc 2014
172. Grzegorz Dobiecki, „Świat z boku. Absurdy zagranicy”, MANDO 2022
173. Stefan Grabiński, „Klasztor i morze”, Ciekawe miejsca 2011
174. Artur Gruszecki, „W kraju palm i słońca: wrażenia z podróży”, Księgarnia J. Czerneckiego 1915
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: