Dodany: 22.06.2022 22:22|Autor: Kaja Anna

Szok i niemiłe zaskoczenie


Przeczytałam wszystkie książki z serii "In death". I z wielką przyjemnością sięgnęłam po tę. Zawiodłam się srodze. Jestem chyba na 5 stronie i szok to chyba odpowiednie słowo w tym momencie. Nie wiem, kto tłumaczył tę książkę, ale powinien zająć się czymś innym. Chyba że J.D.Robb stała się wulgarną, obleśną pisarką. Nie spotkałam się jeszcze w jej książkach z tekstami w stylu: "główną treść stanowiło pracowite dmuchanko", "pozwoliła Roarke'owi nieźle się wyobracać". A w tej książce jest właśnie taki język. Powiedzcie mi, czy też miałyście takie wrażenie, że książka opowiada o innych bohaterach, którzy są kompletnie niepodobni do siebie? Używają wulgaryzmów, przekleństw i slangu. Garnet DeWinter jest mężczyzną w tej książce. Jestem rozczarowana i zastanawiam się, czy poprzedni tłumacze łagodzili, a wręcz zmieniali dialogi, czy pisarka zmieniła styl. Jakie były wasze wrażenia? Ja niestety nie jestem w stanie czytać tej książki. Wielkie rozczarowanie. Naprawdę wielkie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 83
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: