Dodany: 31.03.2022 18:56|Autor: Uleczkaa38

Kolejna udana i porywająca wyprawa do świata Star Wars!


Typ recenzji: Oficjalna PWN

Recenzent: Urszula Janiszyn

Miesiąc, tydzień, a nawet dzień bez świata Star Wars wydaje się jakby nie do końca taki, jakim być powinien - ta myśl przyświeca wszystkim miłośnikom uniwersum Gwiezdnych Wojen, do którego to grona zaliczam się również i ja, ucieszona lekturą jednej z najciekawszych książkowych odsłon tej serii - powieści pt. „X-Wingi. Cios łaski”, która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Amber.

Legendarna Eskadra Widm - czyli oddział znakomitych pilotów kosmicznych myśliwców - zasłużyła na czas spokojnej emerytury po tym, gdy jej członkowie wnieśli wielki wkład w triumf w Drugiej Galaktycznej Wojnie. Oto jednak dziś, po blisko trzydziestu latach spokoju, muszą powrócić raz jeszcze do walki - tak na pokładach myśliwców, jak i na polu szpiegowskich i żołnierskich misji na lądzie, by poznać okoliczności zdrady wpływowego generała Sojuszu, który miałby przejść na stronę Imperium...

Aaron Allston, twórca tej opowieści, oddał w nasze ręce kolejną udaną, interesującą i wpisującą się idealnie w kanon serii Star Wars literacką historię. To bez wątpienia jedna z ciekawszych odsłon tego uniwersum już z tego względu, że sięga ona do jednego z najbardziej wysuniętych w przyszłość okresów tej sagi, co już samo w sobie wydaje się czymś wielce intrygującym i ekscytującym. To również kwintesencja tego literackiego świata, czyli znakomite połączenie akcji, dramatyzmu i humoru w spójną i porywającą całość.

Fabułę książki znaczą kolejne losy głównych bohaterów, którzy docierają do odległych światów, wypełniają powierzone im misje i zadania, jak i stają do walki z przedstawicielami mrocznego Imperium. Główną postacią jest tu zaś znany wielu z nas Vort a.k.a. „Piggy” - czyli tyleż zabawny, co i charakterny prosiak-wojownik. To właśnie wokół niego skupia się główna część opowieści, którą cechuje duża dynamika, umiejętnie potęgowane napięcie i świetny, nierzadko czarny humor. Jest ciekawie, zaskakująco i klimatycznie aż do ostatniej strony.

Równie udanie jawią się także pozostałe elementy literackie, by wspomnieć o kreacji reszty bohaterów – przedziwnej bandy Eskadry Widm, ale też i ich mrocznych przeciwników - bardzo ciekawie opisanych dalekich światach z ich fauną i florą, codziennością życia mieszkańców i kulturą, czy też wreszcie brawurowo przedstawionych scenach walki, które wbrew tytułowi przybierają częściej postać walki na lądzie, aniżeli za sterami gwiezdnych myśliwców. To właśnie te elementy, wraz z klasycznym dla tego uniwersum klimatem, składają się na całościowy obraz tej barwnej książki.

Jedyna mała uwaga, jaka przychodzi mi do głowy podczas omawiania tej pozycji, dotyczy czcionki – a dokładniej rzecz ujmując, niezwykle małej czcionki, która w znaczny sposób utrudnia czytanie. Oczywiście to drobiazg i szczegół, który nie wpływa na pozytywny odbiór całości, ale naprawdę wskazane byłoby powiększenie czcionki o rozmiar lub dwa, co nie wpłynęłoby znacząco na zwiększenie kosztów druku, a co z pewnością uczyniłoby nasze spotkanie z tą powieścią jeszcze przyjemniejszym.

Powiedzmy sobie szczerze – miłośnicy Gwiezdnych Wojen będą zachwyceni tą książką, niosącą im nową, barwną i klimatyczną historię z tego uniwersum. Jednocześnie są argumenty za tym, by odczucie to było uzasadnione – m.in. ze względu na sam scenariusz, dobrze poprowadzoną akcję i emocje, jakie się nam tu udzielają. A te są w głównej mierze bardzo pozytywne, aczkolwiek kilku mrocznych chwil i scen również tu nie zabrakło…

Powieść „X-Wingi: Cios łaski”, to solidna odsłona „starwarsowej” epopei, która zapewnia świetną rozrywkę, dobrą zabawę i przyjemnie spędzony czas. To ciekawe spojrzenie na mniej znany czasowy wycinek tej sagi, nawiązanie do legendarnych i znanych nam bohaterów oraz jakość pisarskiego warsztatu Aarona Allstona, który na polu lżejszej science fiction czuje się naprawdę dobrze. Polecam – naprawdę warto poznać ten tytuł.

Ocena recenzenta: 5/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 216
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: