Dodany: 28.01.2022 10:07|Autor: Meszuge

Książka: Zmuś mnie
Child Lee (właśc. Grant Jim)

1 osoba poleca ten tekst.

Tor lotu pocisku, przez masę...


W czasach, gdy marzyła mi się kariera pisarska, zwierzyłem się w rozmowie z pewnym znajomym pisarzem, że mam kilka pomysłów na fabuły książek. Podpowiedział mi wtedy, żebym z tych różnych pomysłów zrobił kolejne rozdziały jednej książki. Było to bardzo dawno temu. A przypomniało mi się podczas lektury „Zmuś mnie”, bo odnoszę wrażenie, że obecnie pisarstwo wygląda dokładnie odwrotnie. Masz pomysł na fabułę powieści? Zrób z niej trzydzieści książek! Tak właśnie widzę serię powieści z Jackiem Reacherem w roli głównej. Lee Child napisał właściwie jedną powieść, a z kolejnych rozdziałów zrobił oddzielne książki. Porównując to do teatru: zmieniają się dekoracje, zmieniają się statyści, ale w sumie to ta sama sztuka.
Taki proceder może mi się podobać lub nie, ale ważne jest coś innego – to jednak Lee Child, a nie jakaś królowa polskiego kryminału. Dlatego mam pewien drobny kłopot z oceną tej książki, bo tak ogólnie jest to powieść bardzo dobra, ale w przypadku tego akurat autora, to raczej z tych średnich. Może nawet odrobinę poniżej przeciętnej.

Jack Reacher, były żandarm, wędrując bez celu po USA, tknięty impulsem, wysiada z pociągu na malutkiej stacji w miasteczku Matczyny Spoczynek, bo spodobała mu się jego nazwa. Jack starał się znaleźć jakąś informację na temat genezy nazwy miasta, jakiś pomnik, tablicę pamiątkową, cokolwiek, i w tym celu obszedł je prawie całe, a to zwróciło uwagę lokalnych bardzo złych ludzi.
Reacher poznaje piękną Chang, byłą agentkę FBI, a obecnie prywatną detektyw, która w Matczynym Spoczynku szuka zaginionego partnera. Ostatecznie razem ruszają do walki ze złem.

We wstępie napisano, że Jack Reacher nie posiada żadnego dokumentu ze zdjęciem. Natomiast w treści znalazłem informację o jego paszporcie. W paszportach są zdjęcia od około 150 lat, więc… Wstęp jest widocznie bezrefleksyjnie kopiowany w kolejnych książkach, a to oznacza, że zaczyna się bylejakość. Szkoda.


Opinię publikuję w różnych miejscach.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 978
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: fugare 31.01.2022 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: W czasach, gdy marzyła mi... | Meszuge
Nie tropię nieścisłości w książkach, ale akurat wczoraj natknęłam się na scenę w czytanej właśnie książce, w której dwójka bohaterów, szanowanych i przyzwoitych, kobieta i mężczyzna udała się do restauracji. Kelner podał im zamówione danie, na koniec wypili po dwa drinki, po czym jakby nigdy nic wsiedli do samochodu i odjechali. Wydaje mi się, że nawet w Kanadzie dwa drinki to trochę za dużo, aby mieć prawo do prowadzenia auta. Taki drobiazg, ale zwrócił moją uwagę. :)
Użytkownik: janmamut 31.01.2022 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie tropię nieścisłości w... | fugare
Oni mają w zależności od rejonu normę 0,4 do 0,8 promila, więc mężczyzna o słusznej wadze raczej nawet tej niższej nie przekroczy.
Użytkownik: fugare 31.01.2022 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Oni mają w zależności od ... | janmamut
Uspokoiła mnie ta uwaga, bo bardzo lubię autorkę i chciałabym aby tak pozostało. Zapomniałam wziąć pod uwagę również to , że większość osób, poza mną, po dwóch drinkach nie ma kłopotów z trafieniem do wyjścia. :)
Użytkownik: janmamut 31.01.2022 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Uspokoiła mnie ta uwaga, ... | fugare
:-)
A można wiedzieć, jaka to książka?
Użytkownik: fugare 01.02.2022 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) A można wiedzieć, ja... | janmamut
Oczywiście, Stan zdumienia (Patchett Ann)
Drobna korekta - ta restauracja była w USA, a nie w Kanadzie, ale Twoja odpowiedź okazała się uniwersalna, bo tam jest tak samo. Bardzo podobał mi się Dom Holendrów (Patchett Ann) i stąd ten wybór.
Użytkownik: fugare 01.02.2022 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: W czasach, gdy marzyła mi... | Meszuge
My tu sobie rozmawiamy o promilach, a ja zapomniałam dodać, że ta recenzja bardzo mi się podoba i podziwiam autora za umiejętność syntezy. Choć niedługa, jest w niej nawiązanie do życiowych doświadczeń, krótki zarys fabuły, ocena, jej argumentacja, a nawet wskazany został błąd.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: