1.
Rzeczywistość nie jest tym, czym się wydaje: Droga do grawitacji kwantowej/Elementarna struktura rzeczy (
Rovelli Carlo)
[5,5] - napisana przystępnym językiem, pozwalająca humaniście ogarnąć zawiłości fizyki teoretycznej, autor jest niezwykle utalentowany w kierunku przekazania wiedzy! Własna półka.
2.
Medalion z bursztynem (
Klejzerowicz Anna)
[3] - tym razem nie trafione, za dużo wojny, która mnie zniechęciła, bohaterów nie polubiłam. Oddałam.
3.
Nie całkiem białe Boże Narodzenie (
Knedler Magdalena (Knedler Magda))
[4] - a tu bohaterów polubiłam, zagadka okazała się ciekawa, choć rozwiązanie smutne, nawiązania do Agathy Christie to dodatkowa przyjemność. Własna półka.
4.
Życie (
Aisato Lisa)
[6] - nie spodziewałam się, że można tak poruszyć czytelnika ilustracjami. Autorka przedstawiła w nich całe życie i zrobiła to po mistrzowsku. Własna półka.
5.
Wiedźmy na tropie (
Kursa Małgorzata J.)
[3,5] - myślałam, że będzie dużo więcej, jakoś tym razem autorka mnie nie porwała. Przykro mi z tego powodu. :( Własna półka.
6.
Wiedźmy na gigancie (
Kursa Małgorzata J.)
- chciałam sobie porównać pierwszy tom z ostatnim - nie ma porównania. Zupełnie inny poziom.
7.
Szarlotka pachnąca marzeniami (
Czarkowska Iwona)
[3] - liczyłam na coś ciekawego, a jest rozczarowujące. Jedynie fakt, że bohaterka kompensuje sobie słaby wzrok fenomenalnym węchem był w pewien sposób interesujący. Oddałam.
8.
(Nie)sława (
Magiera Kasia)
[4,5] - bohaterowie sympatyczni, realia prawdziwe, temat ciekawy, ogólnie udane spotkanie z autorką. Własna półka.
9.
Dobra matka (
Rogala Małgorzata)
[4,5] - kolejne udane spotkanie z autorką i bohaterami, istotny temat, dobrze prowadzona narracja, szybka akcja, fajni bohaterowie. Będę czytała ciąg dalszy. Własna półka.
10.
Boga przecież nie ma! (
Lindenfors Patrik)
- wpadła mi dziś w ręce, przeczytałam, bo to chwila - nadal uważam, że powinni ją rodzice dawać dzieciom.
11.
Na śniadanie tort szpinakowy (
Mitek Kamila)
[4] - na początku bohaterka mnie zirytowała, ale potem ogarnęła się i jest to całkiem udane czytadełko. Własna półka.
12.
Woskowe lalki (
Magiera Kasia)
[4,5] - znów mi się podobało, zaczynam lubić autorkę. Co prawda końcówka nieco zbyt odjechana, ale spróbuję kolejnych pozycji. Własna półka.
13.
Post Scriptum (
Wójtowicz Milena)
- tym razem powtóreczka, chciałam sprawdzić, czy dobrze pamiętam imię Wilczka i przy okazji przeczytałam całość. Bardzo lubię tę historię.
14.
Ważka (
Rogala Małgorzata)
[4,5] - kolejne udane spotkanie z Agatą Górską i Sławkiem Tomczykiem. Kolejne śledztwo, kolejni podejrzani, zagmatwana zagadka, jako dodatkowy plus pojawia się Borys i jest to świetny pomysł autorki. Własna półka.
15.
Krzyżem i przemocą (
Cioch Adam (pseud. Krak Marek))
[5] - kolejna książka autora, którą uważam za ważną i potrzebną, choć nie dla mnie. Potrzebna jest dla wątpiących, szukających wiedzy, ważna dla tych, którzy zaczynają się wyplątywać ze szponów kościoła, dla mnie nie wnosi nic nowego, czego bym nie wiedziała - ale cieszę się, że jest. Własna półka.
16.
Szczęśliwy los (
Starosta Małgorzata)
[3,5] - nie porywa i nie powala, ale jako czytadełko rozrywkowe całkiem sympatyczne. Pewnie dam się skusić na ciąg dalszy, choć z pewnością nie jest to taka konieczność, jak w przypadku Małgorzaty Rogali czy Kasi Magiery. Własna półka.
17.
Mysia Wieża (
Fulińska Agnieszka,
Klęczar Aleksandra)
[4] - choć drażniła mnie naprzemienna narracja Igora i Hanki oraz uważam zapowiedź z okładki o mitologii słowiańskiej za mocno przesadzoną, to opowieść mi się podobała i mam ochotę na ciąg dalszy. :) Własna półka.
18.
Zastrzyk śmierci (
Rogala Małgorzata)
[4,5] - następne udane spotkanie z autorką i bohaterami, odpowiada mi narracja i nawiązania do problemów społecznych. Własna półka.
19.
Pies ogrodnika (
Stachowicz-Gacek Katarzyna (Gacek Katarzyna))
[4] - nowa opowieść autorki, nowe bohaterki, nie do końca wszystko mi się podobało, ale kolejny tom zapowiada się interesująco. Własna półka.
20.
Życie nie lubi porządku (
Świrniak Agnieszka) [3,5] - debiut, więc mogą być niedociągnięcia, podejście ciekawe, ale pewne cechy bohaterki mnie drażniły. Własna półka.
21.
To nie jest mój mąż (
Rudnicka Olga)
[4] - nadal irytuje mnie nadaktywność Matyldy, ale zaczynam rozumieć jej stosunek do męża. Pomysły tej kobiety są niesamowite, ale, co ciekawe, dają niezłe efekty. Chyba się wezmę za ciąg dalszy. Własna półka.
22.
Ciemność duszy (
Magiera Kasia)
[4,5] - ten trzeci tom jest mroczny, przykry, wyciągający rozmaite złe rzeczy z ludzi, ale jest też o balecie, za którym przepadam. Na szczęście nie ma cukierkowatego happy endu, z pewnością przeczytam coś jeszcze autorki. Własna półka.
23.
Śpiący rycerze (
Fulińska Agnieszka,
Klęczar Aleksandra)
[4] - trochę irytujące, trochę wciągające, zbyt mało wyjaśniające. Naprzemienna relacja nadal mnie wkurza. Pomysł udany, realizacja średnia. Nadal nie wiemy, jakie moce ma Hanka i kto był jej ojcem, a dochodzi kolejny sekret - Prospero. Końcówka pozwala przypuszczać, że będzie ciąg dalszy, ale nic mi o tym nie wiadomo. Własna półka.
24.
Ekologiczne sprzątanie: Skutecznie, zdrowo, tanio (
Giercarz Urszula)
[4] - wydaje się, że ciekawe, ale autorka używa tyle octu, że zaczynam mieć wątpliwości. Nie chciałabym, żeby moje mieszkanie pachniało octem.... Własna półka.
25.
Dziewczyna z Dzielnicy Cudów (
Jadowska Aneta)
[5] - długo się zbierałam do Nikity, ale w końcu zaczęłam i było warto. Sensacyjna akcja w alternatywnych miastach, różne rodzaje stworzeń, ciekawa bohaterka. Zamówiłam kolejny tom. Własna półka.
26.
Poryw (
Wójcik Kinga)
[4,5] - kolejna nietuzinkowa bohaterka, ostra pani komisarz i żółtodziób, choć w zupełnie innych relacjach niż u Kasi Magiery. Tu też dobra akcja, zagadkowe morderstwo księgowego, dziwne relacje rodzinne, ciąg dalszy musi nastąpić. Własna półka.
27. Majewska Kamila "Za zielonymi drzwiami" [2] - chciałam lekkiego czytadła, dostało mi się nudne, papierowe bredzenie. Oddałam.
28.
Debiutantki (
Heyer Georgette)
- a to powtórka w ramach lekkiego czytadła, ale na dużo lepszym poziomie.
29.
Akuszer bogów (
Jadowska Aneta)
[5] - akcja rozwija się świetnie, bohaterka też nie stoi w miejscu, wciąga jak ruchome piaski. Własna półka.
30.
Ropuszki (
Jadowska Aneta)
- w oczekiwaniu na kolejny tom mała powtórka z alternatywnych miast Jadowskiej :)
31.
Diabelski Młyn (
Jadowska Aneta)
[5] - koniec trylogii Nikity, większość wątków się wyjaśnia, Brynjar okazuje się być sympatycznym stworem, a Nikita wymiata. Własna półka.
32.
Afera na tuzin rysiów (
Jadowska Aneta)
[5] - całe szczęście, że jest nowa opowieść o Nikicie, tym razem już wiele wie o sobie i zmienia się, ostatecznie przestaje być Cieniem i pozwala się wynająć małoletniemu rysiowi - opowieść absolutnie piękna. Własna półka.
33.
Przygody małego duchołapa (
Jadowska Aneta)
[5,5] - komiks wprowadzający w historię Vitkaca, jeszcze mało go znam, kilka wzmianek, jakieś dwa opowiadania, trzeba się wciągnąć w cykl Szamański - tu mały Piotruś zaczyna widzieć duchy i potrafi zebrać się na odwagę i zrobić to, co słuszne, choć nie bardzo przyjemne. Urocza historia. Własna półka.
34.
Pensjonat Leśna Ostoja (
Tekieli Joanna)
- przerywnik w oczekiwaniu na ciąg dalszy Nikity.
35.
Próby wody i ognia (
Jadowska Aneta)
[5,5] - tu jest mniej Nikity, choć wyjaśniają się koszmary wynikające z ostatniego zlecenia, ale jest Anna i Rafał - cudowna para wilczycy i rysia, są małe rysie, jest Wars i magia Sawy, a na koniec Brynjar z Nikitą rozmawiają o miłości. Coś cudownego. Własna półka.
36.
Harde baśnie: Antologia opowiadań (antologia;
Białołęcka Ewa,
Chodorowska Krystyna,
Hałas Agnieszka i inni)
[4] - kilka świetnych, kilka dobrych, trochę przeciętnych i dwa kompletnie do niczego. Ogólnie na plus. Własna półka.
37.
Nagle trup (
Kisiel Marta)
[5] - po raz kolejny ałtorka pokazuje, że jest dobra we wszystkim, za co się weźmie. Morderstwo w redakcji doprowadza do płaczu ze śmiechu. Własna półka.
38.
Patriarchat rzeczy: Świat stworzony przez mężczyzn dla mężczyzn (
Endler Rebekka)
[4] - zdecydowanie warta przeczytania, choć dla mnie nieco wtórna w porównaniu z
Niewidzialne kobiety: Jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn (
Criado Perez Caroline)
. W wielu przypadkach autorka pisze o tych samych sprawach, choć są też na szczęście różnice, dotyczące głównie Europy, co jest istotne i temat został poszerzony o kwestie rasistowskie. Własna półka.
39.
Kołysanka dla czarownicy (
Kubasiewicz Magdalena)
[4,5] - spodobało mi się opowiadanie w zbiorze
Harde baśnie: Antologia opowiadań (antologia;
Białołęcka Ewa,
Chodorowska Krystyna,
Hałas Agnieszka i inni)
i zapragnęłam poznać bliżej bohaterkę - było warto. Tym razem mamy do czynienia z zupełnie inną magią niż u Jadowskiej - Jagoda nie walczy, nie jest magiem bojowym, natomiast doskonale rzuca i zdejmuje klątwy. Okazuje się, że może to być źródłem wielu przygód... Własna półka.
40.
Małe Licho i babskie sprawki (
Kisiel Marta)
[5] - kolejne fantasy, mam zdaje się fazę na ten gatunek. Bożek stopniowo dorasta, czwarta klasa to już poważna sprawa, zmiany w szkole, dziwny nauczyciel, nowa koleżanka, czyli pierwsza fascynacja. A przede wszystkim - uświadomienie jak ważne jest poszanowanie czyichś granic. Własna półka.
41.
Spektakl (
Wójcik Kinga)
[4,5] - następny dobry kryminał, tym razem zdecydowanie nie komediowy, ale równie zdecydowanie wart polecenia. Komisarz Lena Rudnicka nadal narwana i apodyktyczna, a zarazem niezwykle skuteczna. Własna półka.
42.
Wiedźma.com.pl (
Białołęcka Ewa)
- a to miła powtóreczka, bo nadal mnie ciągnie do tych bardziej nadprzyrodzonych
43.
Lykke: Po prostu szczęście (
Wiking Meik)
[4] - autor jest dyrektorem Instytutu Badań nad Szczęściem w Kopenhadze i stara się pokazać, z czego wynika fakt, że Duńczycy są uznawani za najszczęśliwszych ludzi na świecie. Oczywiście opiera się na rozmaitych badaniach, ale przede wszystkim pisze o tym, że do bycia szczęśliwym nie są bardzo potrzebne pieniądze, natomiast jest potrzebne bycie razem, zaufanie, wolność i życzliwość. Pokazuje, jak drobiazgi wpływają na poczucie zadowolenia. Własna półka.
44.
Efekt pandy (
Kisiel Marta)
- powtóreczka dla rozrywki przy kiepskim samopoczuciu
45.
Klucz światła (
Roberts Nora (pseud. Robb J. D., właśc. Robertson Eleanor Marie))
- ciągle mnie ciągnie do bardziej nadprzyrodzonych, więc powtórka, choć nie zaspokoiła potrzeby....
46.
Klucz wiedzy (
Roberts Nora (pseud. Robb J. D., właśc. Robertson Eleanor Marie))
- j.w.
47.
Klucz odwagi (
Roberts Nora (pseud. Robb J. D., właśc. Robertson Eleanor Marie))
- j.w.
48.
Wyższa magia (
Izmajłowa Kira)
- to też w ramach nadprzyrodzonych, lepsze niż poprzednie
49.
Tupeciary: O kobietach, które robią to, co chcą: Tom 1 (
Bagieu Pénélope)
[5] - fantastyczny komiks o niezwykłych kobietach, należy dawać dzieciom koniecznie. Własna półka.
50.
Zęby tygrysa (
Clancy Tom)
- a to powtórka przypadkowa, akurat było pod ręką na regale
51.
Romans ze śmiercią (
Roy Jacek (pseud.))
[3] - liczyłam na fajny kryminałek z PRL-u, a dostałam raczej średnio strawne coś. Nie wierzę w wódkę w kantynie na komisariacie, nie polubiłam detektywa Baxa, a całość nie jest wciągająca. Własna półka.
52.
Martwy sezon (
Jadowska Aneta)
[4,5] - rok pod znakiem Anety Jadowskiej ;) Ten tom o Garstkach też jest bardzo fajny, polubiłam Tamarę i Czarka, uśmiałam się z trupa w materacu, a łowcy duchów wymiatają. Własna półka.
53.
Denat wieczorową porą (
Jadowska Aneta)
[3] - a po tej lekturze uważam, że autorka powinna pozostać przy fantasy. Ponure, przygnębiające, historia Marii i jej obsesje są smutne i przykre, szaleństwo Szyszki głupie, a Alojz po prostu obrzydliwy. Nie lubię takich książek. Własna półka.
54.
Przysługa dla Czarnoksiężnika (
Kubasiewicz Magdalena)
[5] - dalszy ciąg opowieści o Jagodzie równie dobry jak pierwszy, przyjemnie się czyta o magii we własnym mieście ;), a choć cykli nie lubię, mam ochotę na ciąg dalszy. Własna półka.
55.
Czyje to ciało? (
Sayers Dorothy Leigh)
(Czytałam jako "Trup w wannie") [4,5] - odwykłam od tej staroświeckiej kwiecistości stylu, od takiej formy opowieści, ale spodobało mi się. Ciąg dalszy nastąpi. Własna półka.
56.
Dzień prawdy (
Brengos Anna M.)
[4] - zabawna historyjka o klątwie, dniu w którym nie wolno kłamać, gangsterskich porachunkach i nietypowej rodzinie. Lekka, łatwa i przyjemna, miło było przeczytać. Własna półka.
57.
Szwedzka sztuka kochania: O miłości i seksie na Północy (
Tubylewicz Katarzyna)
[5,5] - ta autorka jest świetna w tym, co robi, a poruszany temat pociąga. Pasjonujące jest odkrywanie, jak zupełnie inaczej w Szwecji podchodzi się do pewnych kwestii. Własna półka.
58.
Pytania z kosmosu (
Tyson Neil deGrasse,
Trefil James)
[4] - moim zdaniem lektura dla młodszego czytelnika, ale z pewnością przybliża fizykę i astrofizykę. Własna półka.
59.
Osadzony (
Wójcik Kinga)
[3,5] - to jest niesprawiedliwa ocena, ale tylko na taką mnie w tej chwili stać, nie wciągnęło mnie, drażniło, męczyłam się. Pewnie kiedyś powtórzę, może będzie lepiej. Własna półka.
60.
Morderstwo nie jest takie proste: Agatha Christie: Między kryminałem a true crime (
Valentine Carla)
[5] - a to z kolei jest świetne, mnóstwo wiadomości z zakresu kryminologii, informacji o rozwoju tej dziedziny, przykładów wykorzystania i oczywiście użycia w powieściach Agathy Christie. Już wiem, że zrobię powtórkę z Królowej, koncentrując się na sposobach popełnienia zbrodni. :) Własna półka.
61.
Moja piątka z Cambridge (
Modin Yuri)
[4,5] - bardzo ciekawa, dająca do myślenia (ideowość agentów), wciągająca historia. Koniecznie chcę mieć własną. Półka pożyczek.
62.
Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja (
Tekieli Joanna)
[4] - lekka i niezobowiązująca opowiastka, którą się całkiem miło czyta. Własna półka.
63
Magiczne miejsce (
Krawczyk Agnieszka (pseud. Horn Iga))
- miałam w planach ciąg dalszy, więc przypomniałam sobie początek
64.
Dolina mgieł i róż (
Krawczyk Agnieszka (pseud. Horn Iga))
- j.w.
65.
Ogród księżycowy (
Krawczyk Agnieszka (pseud. Horn Iga))
[3] - podobał mi się pierwszy tom cyklu, drugi też nie był zły, ale to już słabsze. Sabina mnie nudziła, Lola była beznadziejna, Kalinie nie dano rozwinąć skrzydeł, a robienie afery z faktu, że się facet ileś tam lat temu z kimś przespał uważam za bzdurne. Własna półka.
66.
Jezioro szczęścia (
Krawczyk Agnieszka (pseud. Horn Iga))
[3] - a to jeszcze większy zjazd, ani bohaterowie nie dali się lubić, ani temat nie był ciekawy, w dodatku dorzucone jakieś reminiscencje wojenne, nie moja bajka. Własna półka.
67.
Najsłynniejsze bękarty w dziejach Polski (
Romański Romuald) [4] - ciekawa lektura, trochę nowych informacji, nawet o Bezprymie, ale najlepiej udokumentowane ostatnie pozycje, liczyłam na trochę więcej. Własna półka.
68.
Cuda Cichej Nocy (
Stec-Kotasińska Agnieszka)
[4] - miałam ochotę na coś lekkiego i zimowego (upał dobija), sprawdziło się bardzo dobrze. Opowieść jest bardzo lekka, ale przyjemna i trącająca istotne struny - przejście żałoby po stracie, prawo do układania sobie życia na nowo. Własna półka.
69.
Diablęta i anioły (
Kursa Małgorzata J.)
- sama nie wiem, dlaczego akurat to powtórzyłam, nadal nie lubię Marty i jeszcze bardziej nie lubię Neli... Ale czy ona przypadkiem nie jest aspie?
70.
Powtórka z morderstwa (
Szwaja Monika)
- taka sobie powtórka, bo siedziałam obok regału, a ona stała... ;)
71.
Szamański blues (
Jadowska Aneta)
[4] - pokochałam Witkaca, po raz kolejny zachwycilam się światem Jadowskiej, byłaby wyższa ocena, ale pewna wiedźma wykorzystała do czarnej magii zwierzęta... :( Własna półka.
72.
Nieznajoma (
Gutowska-Adamczyk Małgorzata)
[2] - liczyłam na lekką rozrywkę, a dostałam opowieść o ludziach, którym jest źle. Źle ze sobą, źle na świecie, niektórych mi żal, inni mnie wkurzają, ale nie chcę o nich czytać, to jakieś smętne, mętne i drażniące. Własna półka ale oddam.
73.
Noc prawdy (
Brengos Anna M.)
[4] - ciąg dalszy opowieści o klątwie za kłamstwo, poszukiwaniach skarbu, życiu w małej wiosce i sympatycznych bohaterach. Lubię ich. Własna półka.
74.
Szamańskie tango (
Jadowska Aneta)
[4,5] - tym razem nic mnie nie zbrzydziło, a Witkacy nadal jest fantastyczny. Zaczął mi się także podobać Sęp, choć po jego pojawieniu się w poprzednim tomie nic na to nie wskazywało. Ciąg dalszy nastąpi :) Własna półka.
75.
Bazyl i Licho (
Kisiel Marta)
[5] - to jest klasa sama dla siebie, te krótkie opowiadanka budzą śmiech i rozczulenie, aż chce się pozostać w pobliżu Bazyla i Licha... Własna półka.
76.
Zagadka czarnego psa (
Guzowska Marta)
[4,5] - bardzo lubię opowieści o tych dzieciakach, a skoro zaczęły się mierzyć z duchami, to tym bardziej. Tym razem rozwiązują zagadkę ducha straszącego w Ogrodzieńcu pod postacią czarnego psa, jak zwykle są niesamowici. Własna półka.
77.
Towarzyski poradnik dla panien bez posagu (
Irwin Sophie)
[4] - bardzo udany romansik w stylu regencji, co prawda autorka nieco przesadziła ze współczesnością języka, ale ogólnie miła rozrywka. Własna półka.
78.
Dywan z wkładką (
Kisiel Marta)
- i kolejna powtórka dla przyjemności :)
79.
50 wesel i pogrzeb (
Kubasiewicz Magdalena)
[4] - do tej pory znałam autorkę z fantasy, ale kryminałek też się jej udał. Bohaterka nieco gamoniowata, ale przecież nie każdy jest przebojowy, więc prawdopodobna. Własna półka.
80.
Wypoczynek z duchami: Poznaj tajemnicze zakątki Polski (
Kokocińska Teresa,
Żyburtowicz Zenon)
[4,5] - legendy, historia, architektura i przecudowne zdjęcia - to zawartość tej książki. Warto by odwiedzić wymienione hotele, choć pewnie ceny w nich nie są przyjazne przeciętnemu człowiekowi. Własna półka.
81.
Zabójczy wir (
Forbes Colin (właśc. Sawkins Raymond)) - powtórka po bardzo wielu latach, pamiętałam słabo. Cóż, zestarzała się ta książka, ale nadal jako rozrywkowa sensacyjka czyta się nie najgorzej.
82.
Syndykat zbrodni (
Forbes Colin (właśc. Sawkins Raymond))
- coś mnie naszło na powtórki sensacji, tę nieźle pamiętałam, ale i tak dobrze mi się czytało.
83.
100 wesel i zaginięcie (
Kubasiewicz Magdalena)
[4] - bohaterka nadal jest niemrawa, ale prawdziwa, zagadka ciekawa, choć nie do końca realna, sprawdzę jeszcze kolejne wesela. Własna półka.
84. Marta Guzowska - Zagadka nawiedzonej kamienicy [4,5] - i to spotkanie z młodymi detektywami ciekawe, zagadka rozwiązana, ale ostatnie zdanie co najmniej tajemnicze. Własna półka.
85.
Zgiń, przepadnij (
Rudnicka Olga)
[3,5] - miało być rozrywkowo i było, choć raczej nie porywa. Niektóre momenty zabawne, szczególnie jak policja zaczyna wierzyć w zabójczy zegar. ;) Własna półka.
86.
Bogowie tanga (
Robertis Carolina de)
[5] - nie spodziewałam się takiego wrażenia, niezwykła, magiczna, Ameryka Południowa z początku XX wieku, życie dziewczyny, która przyjechała do męża i dowiaduje się, że on nie żyje. Półka pożyczek.
87.
Róże pani Cherington (
Rice Craig (właśc. Craig Georgiana Ann Randolph))
- powtórka po latach, nadal czyta się sympatycznie, realia amerykańskiej prowincji lat '40
88.
Dożywocie (
Kisiel Marta)
- powtórka w ramach fazy na fantasy ;)
89.
Vice versa (
Wójtowicz Milena)
- j.w. :)
90.
Wszystko przez krasnala (
Kursa Małgorzata J.)
- jakoś mam fazę na czytadła
91.
150 wesel i grób (
Kubasiewicz Magdalena)
[4] - nadal niezłe, choć nie powala. Tym razem to nie Emilia na tapecie, mimo to sympatyczna lektura. Własna półka.
92.
Małe Licho i anioł z kamienia (
Kisiel Marta)
- to też faza na fantasy..
93.
Dziewice, do boju! (
Szwaja Monika)
- czytadeł ciąg dalszy
94.
Kapuś w kapuście (
Kursa Małgorzata J.)
- j.w.
95.
Zatoka Trujących Jabłuszek (
Szwaja Monika)
- j.w.
96.
Zapach prawdy (
Karst Iga)
[4] - bardzo udany kryminał obyczajowy, nie epatujący makabrą, bez policjanta alkoholika, są nawiązania wojenne, ale niewielkie i nie nachalne, więc podobało mi się. Własna półka.
97.
Niebieskie ptaki PRL-u (
Kałużyński Wojciech)
[4,5] - ciekawa, bo lubię czytać o tamtych czasach i tamtych ludziach, Hłasko, Stachura, Tyrmand, Iredyński, Maklakiewicz, Komeda, Himilsbach, Skrzynecki, Dymny - plejada geniuszy, którzy wprowadzali element baśniowy do szarej rzeczywistości... Własna półka.
98.
Dynastia Miziołków (
Olech Joanna)
[4,5] - dobra książka dla dzieci podoba się dorosłym. Świetnie opisana rodzina, widziana oczyma dwunastolatka, bardzo realne wydarzenia i realistyczni bohaterowie, wszystko misię. Własna półka.
99.
Do zakopania jeden trup (
Banach Iwona)
[4] - całkiem dobrze mi się czytało o Emilii, która jakoś przestała wierzyć w apokalipsę, Pawełku, który ma wyjątkowy fart do dziwnych wydarzeń i całej reszcie. Zabawna, mocno zakręcona, udana. Prezent od autorki. Własna półka.
100.
Złodziej dusz (
Jadowska Aneta)
- powtórka w ramach wyraźnie się szykującego Roku Jadowskiej ;) Miałam ochotę na powrót do Thornu, więc zrobiłam sobie przyjemność.
101.
Lord kamerdyner (
Martin Michelle)
- też powtórka, mam sezon na nie, nie wchodzą mi za bardzo nowości, a to lubię.
102.
Wiedźmy w opałach (
Kursa Małgorzata J.)
- a tak sobie dla przypomnienia, ten tom jeszcze jest fajny
103.
Wiedźmy na tropie (
Kursa Małgorzata J.)
- to też dla przypomnienia, dlaczego mi tak nie szło, nadal uważam, że coś tu zakręciła za bardzo
104.
Miziołki wracają czyli Kaszydło rządzi (
Olech Joanna)
[4,5] - ten tom też kapitalny, zmiana narratora nie zaszkodziła, wręcz przeciwnie, mamy nowy punkt widzenia na rodzinę. Własna półka.
105.
Szamański twist (
Jadowska Aneta)
[5] - zamknięce cyklu (oby nie), który robi wrażenie. Bohaterowie się zmieniają, rozwija ich każda przygoda, mam wrażenie, że autorka bardzo dojrzewa jeśli chodzi o tworzenie relacji i rozwój bohaterów. Własna półka.
106.
Bogowie muszą być szaleni (
Jadowska Aneta)
[4,5] - Dora wymiata jak zawsze, sekscesy mi nie przeszkadzają, a ważne wartości robią wrażenie. Własna półka.
107.
Piekielna ortografia (
Jadowska Aneta) [4] - opowiadanko z universum Thornu, taki mały skok w przygody Dory i Witkaca, udane i z humorem. Własna półka
108.
Afrykański klucz (
Karst Iga)
[4] - całkiem to niezłe, choć bardziej obyczaj niż kryminał, aczkolwiek trupy są. Dobrze się czyta. Własna półka.
109.
Kurczaczek i Salamandra (
Jadowska Aneta)
[5] - tym razem młodsze pokolenie, ale jakże utalentowane i świetne! Część o Salamandrze bardzo mocna z uwagi na przemoc w szkole, część o Kurczaczku - duch mordercy - też daje radę, a opowiadanie o Michasiu po prostu słodkie. Własna półka.
110.
Zupa z ryby fugu (
Szwaja Monika)
- powtórka chyba tylko po to, żeby się utwierdzić w przekonaniu, że to chyba najbardziej kiepska powieść Szwai. Jedna bohaterka mnie wkurzała nieziemsko, druga nie przekonała.
111.
Markiz i panna Carmichael (
Burrows Annie)
[1,5] - zanosiło się na kryminalny romans w dawnym stylu, jest żenada. Literacko beznadziejnie, współczesny język w epoce wiktoriańskiej. Dno.
112.
Matka Wszystkich Lalek (
Szwaja Monika)
- tu czytam tylko te części, które dotyczą Claire, te o wojnie zmogłam raz i wystarczy, ale historię Klary i jej ojca lubię
113.
Bazyliszki: Tom 1 (
Piątkowski Tobiasz,
Skupniewicz Wiesław)
[4] - sama się sobie dziwię, że komiks, ale niezła kreska i realia przedwojennej Warszawy, więc nieźle. Własna półka.
114.
Echo milczenia (
Magiera Kasia)
[3,5] - podobała mi się inna seria autorki, a tu - mam wątpliwości. Jest realnie, ale mnie nie przekonuje. Nie wierzę, że policjantka może się zgodzić na ukrycie zbrodni i kozła ofiarnego. Jeszcze ukrycie bym przebolała, ale wrabianie niewinnego - nie. Nie wiem, czy wezmę się za ciąg dalszy tej opowieści. Własna półka.
115.
Schronisko w Podgórowie (
Tekieli Joanna)
[4] - niby klasyczna opowieść o ucieczce z miasta, ale jednak inna, bo to mąż naciska na zmiany, a w końcu odchodzi. Własna półka.
116.
Cuda wianki: Nowe przygody rodziny Koźlaków (
Jadowska Aneta)
[5,5] - kolejna fantastyczna opowieść o Koźlaczkach, kocham te wiedźmy, są tak nieprzewidywalne, pełne uroku, związane ze sobą - chciałabym zamieszkać w Zielonym Jarze. Własna półka.
117.
Sekrety zamkowych podziemi (
Hacz Joanna)
[4] - gdyby nie skopany wątek kryminalny, dałabym więcej. Ubawiłam się przy lekturze świetnie i żałuję, że rozwiązanie zagadki znikających kobiet było takie byle jakie. Własna półka.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.