Dodany: 18.10.2021 15:10|Autor: WiadomościOpiekun BiblioNETki

2 osoby polecają ten tekst.

Konkurs - Mała Księga Życia wg Kahlila Gibrana


Wizjonerski głos pocieszenia, miłości i tolerancji. W tej pięknej książce odkryjesz podstawową mądrość dotyczącą życia.

Neil Douglas-Klotz przedstawia nowe spojrzenie na słowa i mądrości Kahlila Gibrana, uwzględniające główne czynniki, które ukształtowały jego życie - kulturę Bliskiego Wschodu, mistycyzm natury i duchowość.

Według Kahlila Gibrana życie jest energią, która nasyca wszystko, co widzimy i czujemy - a także to, co możemy sobie tylko wyobrazić. W ponad stu opowieściach, wierszach, przypowieściach i aforyzmach autora odnajdziemy tajemnice duchowej ścieżki i esencję mądrości w codziennym życiu.

 

Do wygrania są dwie książki Mała księga życia według Kahlila Gibrana (Douglas-Klotz Neil)

 

Pytanie konkursowe brzmi: Jakie mądrości życiowe zawarte w książkach odmieniły Twoje życie?

 

Na odpowiedzi czekamy do 14.11.2021

Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: WiadomościOpiekun BiblioNETki 25.10.2021 14:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizjonerski głos pociesz... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Nie ma chętnych? Nagrody czekają! :)
Użytkownik: adrian99 28.10.2021 19:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizjonerski głos pociesz... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Z pewnością taką książką był ''Mały Książę'' Exupéry'ego. Była moją lekturą w gimnazjum, ale jedną z tych ulubionych (inną niż wszystkie). Nie czytałem ''bo muszę'', czytałem bo chciałem. Po tym można poznać dobrą lekturę. Książka, która ukazuje poprzez symbolikę i masę trafnych porównań i przenośni otaczający nas świat i ludzi. Relacje między nimi. Książka przekazuje i uczy czytelnika cennych wartości takich jak miłość, przyjaźń i zaufanie. Nie sposób nie wspomnieć o cytatach, które zapadają w pamięć, jeden z moich ulubionych to "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Czy ktoś z was patrzy jeszcze sercem, w świecie którym tak bardzo stawiamy na wygląd zewnętrzny? Pamiętajmy, że najważniejsze jest co mamy w środku.
Użytkownik: wyderson 30.10.2021 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizjonerski głos pociesz... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Bez wątpienia jedną z książek, które wywarły wpływ na moje życie jest "Alchemik" Paulo Coelho.
Wśród wielu kultowych wręcz mądrości w niej zwartych szczególnie trafiły do mnie fragmenty dotyczące serca człowieka np. "Nikt nie może uciec przed głosem własnego serca". Zrozumiałem jak fundamentalne jest zaglądanie w głąb siebie i dialog wewnętrzny polegający również na słuchaniu. Uświadomiłem sobie, że nasze życie jest odbiciem świata wewnętrznego, którego najczęściej w pełni nie doświadczamy i który zaniedbujemy. Nawet medytując często koncentrujemy się na wyciszeniu swoich myśli nie pozwalając im swobodnie płynąć, nie wsłuchując się w nie i nie próbując zrozumieć ich znaczenia czy pochodzenia. Zdałem sobie sprawę jak ważne jest poznanie swoich przekonań i pragnień, aby zapobiegać najczęstszej przyczynie prawdziwego niepowodzenia jakim jest poddawanie się - zdradzie własnego serca.
Użytkownik: wyderson 30.10.2021 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizjonerski głos pociesz... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Bez wątpienia jedną z książek, które wywarły wpływ na moje życie jest "Alchemik" Paulo Coelho.
Wśród wielu kultowych wręcz mądrości w niej zwartych szczególnie trafiły do mnie fragmenty dotyczące serca człowieka np. "Nikt nie może uciec przed głosem własnego serca". Zrozumiałem jak fundamentalne jest zaglądanie w głąb siebie i dialog wewnętrzny polegający również na słuchaniu. Uświadomiłem sobie, że nasze życie jest odbiciem świata wewnętrznego, którego najczęściej w pełni nie doświadczamy i który zaniedbujemy. Nawet medytując często koncentrujemy się na wyciszeniu swoich myśli nie pozwalając im swobodnie płynąć, nie wsłuchując się w nie i nie próbując zrozumieć ich znaczenia czy pochodzenia. Zdałem sobie sprawę jak ważne jest poznanie swoich przekonań i pragnień, aby zapobiegać najczęstszej przyczynie prawdziwego niepowodzenia jakim jest poddawanie się - zdradzie własnego serca.
Użytkownik: laotong 10.11.2021 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizjonerski głos pociesz... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Wiele książek miało na mnie duży wpływ. Między innymi "Mały Książę" towarzyszył mi szczególnie w okresie kształtowania się mojej osobowości w dzieciństwie i jego prawdy uczyły mnie miłości, odpowiedzialności i kochania wewnętrznego dziecka. Podążania za sercem i widzenia słonia zamiast kapelusza.
Jednak ostatnimi czasy ponownie otrzymałam lekcję życiową od książki. Była nią lektura "Chłopiec, kret, lis i koń", która wzruszyła mnie swoją treścią, dotarła do głębi upominając się o uwagę i wycisnęła łzy.
"Czy twoja szklanka jest do połowy pusta, czy do połowy pełna? - zapytał kret.
Chyba jestem wdzięczny, że w ogóle ją mam - odpowiedział
chłopiec" przypomniała mi jak ważna jest wdzięczność za to co mamy, za nasze życie. W ostatniej gonitwie codzienności zagubiłam się i zapomniałam o tym, a te słowa dały mi spokój w sercu i zrozumiałam ponownie jak bardzo jestem "bogata" w życiu.
"Jaka jest najodważniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek powiedziałeś? -spytał chłopiec.
Pomóż mi - odparł koń." dopiero czytając tą książkę uświadomiłam sobie jak wielką odwagą jest prosić o pomoc, jak często bojąc się oceny, odrzucenia nie robimy tego. Jak wiele razy ja czułam się za słaba by o nią prosić. Na naukę nigdy nie jest za późno, to była ważna lekcja.
"Często najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie" w pewnym momencie mojego życia zaczęłam uczyć się kochać siebie, ale pominęłam element wybaczenia. Wyrzuty sumienia potrafią zatruwać duszę, musimy umieć sobie odpuścić, wciąć odpowiedzialność za czyny, odebrać lekcję i pokochać swoje wady.
To są jedynie trzy z wielu wielkich cytatów zawartych w tej książce. Każda strona jest dla mnie nauką, która wpływa na mnie odkąd poznałam tą niezwykłą książkę.
Użytkownik: porcelanka 14.11.2021 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizjonerski głos pociesz... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Może nie odmieniły mojego życia, bo to co miało wpływ na zmiany i mnie ukształtowało, to jednak bardziej złożony proces od samej lektury książki, ale miały na mnie wpływ, nauczyły mnie czegoś, otworzyły oczy i zapisały się szczególnie w mojej pamięci:
1. Sekretne życie drzew (Wohlleben Peter) – zwróciło uwagę na postrzeganie lasu i przyrody, nauczyło dostrzegać drobiazgi i ich znaczenie. Uświadomiło, że wszyscy jesteśmy częścią natury, a stereotypowe myślenie o drzewach czyni z nich przedmioty, a nie żywe organizmy. „Ten, kto wie, że drzewa odczuwają ból i mają pamięć, i że drzewni rodzice żyją razem ze swoimi dziećmi, nie będzie już mógł tak po prostu ich ścinać i siać wśród nich spustoszenia ciężkimi maszynami”
2. Pożegnanie z Afryką (Blixen Karen (pseud. Dinesen Isak lub Andrézel Pierre)) – po lekturze tej książki chciałam zobaczyć Afrykę, zapragnęłam dalekich podróży. Skończyło się na miłości do podróży literackich, ale zdanie „Miałam w Afryce farmę u stóp gór Ngong”, wciąż wywołuje we mnie dreszcze.
3. Wierzyliśmy jak nikt (Makkai Rebecca) – przez wiele miesięcy ta historia „żyła we mnie”, to powieść ucząca empatii i udowadniająca, że wszyscy kochamy i cierpimy tak samo. „Gdybyśmy tylko mogli być na tej ziemi w tym samym czasie i w tym samym miejscu co wszystkie osoby, które kochamy, gdybyśmy mogli razem się urodzić i razem umrzeć, wszystko byłoby takie proste. A tak nie jest”.
4. Dom Augusty (Axelsson Majgull) – odmienił moje czytelnicze życie, bo okazało się, że uwielbiam powieści psychologiczne i literaturę, od której wcześniej stroniłam. Poza tym Axelsson utwierdziła mnie w przekonaniu, że kocham gawędziarski styl opowieści.
5. Lista nieobecności (Urbaniak Michał Paweł) – pokazała mi, że nie tylko ja „noszę swoich zmarłych w sobie”, a o śmierci i miłości można pisać z czułością, delikatnością i bez patosu.
6. Znamię (Hurka Olgierd) – udowodniło mi, że można zakochać się nie tylko w historii, ale i stylu jej opowiadania. I przywróciło wiarę w to, że wątek kryminalny umieszczony w polskich realiach może dobrze oddawać prawniczą rzeczywistość.
7. Piaskowa Góra (Bator Joanna) – pamiętam jak zachłysnęłam się pierwszymi zdaniami powieści i jak łapczywie czytałam kolejne. Bator nauczyła mnie, że można rzeczywistość postrzegać zupełnie inaczej i pisać o tym w taki sposób, że każde słowo wydaje się być na swoim miejscu.
8. Siedem szklanek (Zych Magdalena) – do dziś pamiętam surrealistyczny styl tej powieści i jej wieloznaczność. Jej przesłanie zapisało mi się w głowie jako mówiące o tym, że miłość zaskakuje najbardziej nas samych, przekonanych, że wiemy o sobie wszystko.
Użytkownik: WiadomościOpiekun BiblioNETki 15.11.2021 07:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizjonerski głos pociesz... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Nagrody otrzymują:
laotong
porcelanka

Gratulujemy!
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: