Dodany: 28.09.2021 15:16|Autor: marcinnow

Książki i okolice> Pomoc

Lektura szkolna z liceum, jaki tytuł?


Dzień dobry wszystkim,

Szukam tytułu lektury szkolonej, z której pamiętam tylko jeden fragment. Otóż, na wsi szykują chłopca do wyjazdu z domu/dworu w celu podjęcia/kontynuacji nauki. Jest jesień i pakują mu do wozu różne rodzaje warzyw i owoców. Wyliczanka wszystkich produktów, które dostaje to pewnie ze dwa akapity tekstu.
Podejrzewam jakąś pozytywistyczną nowelę, ale przejrzałem wszystko co przyszło mi do głowy i nie mogę odnaleźć.
Z tego co pamiętam, to była lektura przerabiana w liceum w latach 2000-2004.

Dziękuję za wszelkie sugestie i pozdrawiam,
Marcin
Wyświetleń: 1029
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: karolina_helena 28.09.2021 22:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień dobry wszystkim, ... | marcinnow
Może "Syzyfowe prace" Żeromskiego? Wprawdzie ja to miałam jakoś pod koniec podstawówki (a do liceum chodziłam dokładnie w tych samych latach), ale na pewno był tam chłopiec wysyłany z rodzinnej wsi do odległej szkoły. Warzyw i owoców niestety nie pamiętam, ale to akurat jedna z tych lektur, do których nigdy nawet nie zamierzałam wracać.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 29.09.2021 07:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Może "Syzyfowe prace" Żer... | karolina_helena
Też tak myślałam, ale sprawdziłam i nie znalazłam takiej sceny, jest jedynie moment, kiedy właścicielka stancji umawia się z rodzicami Marcina, że przywiozą jej ileś tam ziemniaków. No i raczej nie była to lektura licealna - ci, którzy się uczyli w starym systemie, mieli ją w 7 lub 8 kl. podstawówki, a reszta pewnie w 1 czy 2 kl. gimnazjum. Z tego, co było w liceum, nie kojarzę natomiast żadnych powieści/opowiadań ze szkołą w tle; młodsze roczniki miały "Ferdydurke", ale stamtąd też nie przypominam sobie nic z pakowaniem.
Użytkownik: Losice 29.09.2021 09:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Też tak myślałam, ale spr... | dot59Opiekun BiblioNETki
Z pewną obawą (bo lektury tej nie przeczytałem w całości w liceum - i stan ten nie został naprawiony w kolejnych etapach mojego życia literackiego) - może są to Noce i dnie (Dąbrowska Maria) (czy "niesforny" syn Barbary i Bogumiła, nie był przypadkiem wysyłany do szkoły w mieście ?????) - taka dywagacja dyletanta.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 29.09.2021 12:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Z pewną obawą (bo lektury... | Losice
Też myślałam o tym, bo w końcu akcja dzieje się na wsi, ale wyeliminowałam, bo "Noce i dnie" w tych latach raczej nie w całości były lekturą, mam wrażenie, że tylko tom I albo I i II, a Tomaszek w szkole jest później. Niestety nie mam pod ręką, żeby sprawdzić.
Użytkownik: karolina_helena 29.09.2021 23:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień dobry wszystkim, ... | marcinnow
"Ferdydurke" na pewno było lekturą w latach 2000-2004, ale też nie przypominam sobie żadnego pakowania warzyw i owoców, chociaż może warto by było sprawdzić. Niestety nie mam pod ręką.

A "Noce i dnie" raczej nie były w tym czasie w kanonie, a przynajmniej nie w tym podstawowym, obowiązkowym. Ale może ten motyw pojawia się właśnie w jednej z tych lektur dodatkowych, które wedle własnego uznania wybierali poloniści? Bo (w tych właśnie latach) różnice w listach lektur pomiędzy szkołami były dosyć spore. Dobrze pamiętam, że znajomi z równoległej klasy w innym liceum narzekali, że muszą się męczyć z "Nad Niemnem", gdy tymczasem my czytaliśmy "Zbrodnię i karę"...
Użytkownik: karolina_helena 29.09.2021 23:33 napisał(a):
Odpowiedź na: "Ferdydurke" na pewno był... | karolina_helena
Hm, to miała być odpowiedź na wypowiedź Dot59, ale coś mi nie wyszło...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: