Znany brytyjski historyk wojskowości, który poświęcił się popularyzowaniu tej dziedziny wiedzy pośród szerokiego grona czytelników, pan Nic Fields napisał swego czasu książkę o wielkiej wyprawie sycylijskiej, która wyszła Ateńczykom bokiem, ponieważ jej założenia nie były realne. Opracowanie pt. ''Bitwa pod Syrakuzami 415 - 413 p. n. e.: Wielka klęska Ateńczyków'' (link: Bitwa pod Syrakuzami 415-413 p.n.e.: Wielka klęska Ateńczyków (Fields Nic)) jest klasyczną pozycją popularnonaukową, łączącą razem ze sobą klarowny oraz zwięzły styl przekazu z przednimi ilustracjami, które pomagają czytelnikowi lepiej zrozumieć omawiane zagadnienie. Opisy uzbrojenia oraz taktyki stosowanej przez walczące strony są krótkie, ale bardzo informatywne. Cytaty z tekstów źródłowych są w zasadzie dobrze dobrane i mocno wzbogacają lekturę dzieła autorstwa pana Fieldsa. Krótko pisząc, należy stwierdzić, że omawiane opracowanie należy do klasyki swojego gatunku i jest warte lektury, pomimo pewnych uchybień, jakie to można w nim dostrzec. Z racji dość mocno skondensowanej formy samej książki po jej lekturze czytelnik czuje pewien niedosyt wiedzy. Ponadto, pan Fields, po raz kolejny udowadnia, że najwyraźniej nigdy nie był praktykującym żołnierzem, gdyż bezkrytycznie powtarza za czcigodnym, ale do bólu cywilnym Plutarchem, złośliwą opinię, jakoby tebański oddział, ''Świętym Zastępem'' zwany, składał się wyłącznie z par męskich kochanków. Poprzedni raz zdarzyło się to temu autorowi w jego opracowaniu o bitwie pod Termopilami, jakie zostało wydane w tej samej serii, co recenzowana praca. Niemniej jednak jest to praca warta zarówno lektury, jak i oglądania zawartych w niej map oraz ilustracji.