Dodany: 03.07.2021 17:50|Autor: karolina_helena

Czytatnik: co tam czy tam

lato 2021


W maju i czerwcu nie udało mi się skończyć prawie żadnej książki -- wyjątkiem jest ostatni tom cyklu Pęknięta ziemia, który skończyłam dokładnie 1 maja, toteż zaliczyłam go do lektur kwietniowych. Potem było niewiele lepiej, bo życiowo-zawodowa huśtawka nie za bardzo pozwoliła mi na czytanie, więc letnie lektury podsumowuję hurtowo.


*** Lipiec 2021 ***

Niewidzialne kobiety: Jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn (Criado Perez Caroline)
5,0
Robi wrażenie rozmach tej książki: od problemów, które dotyczą kobiety w krajach trzeciego świata, po te, które nie omijają najbardziej uprzywilejowanych, ponieważ brak danych np. na temat działania wielu leków na kobiece ciało dotyczy potencjalnie nas wszystkich, niezależnie od statusu ekonomicznego czy kraju pochodzenia. Co mnie uderzyło to rzeczowy, czasem wręcz suchy ton tej książki. Autorka głównie relacjonuje dane, które właściwie nie wymagają komentarza, tworzą natomiast bardzo spójny obraz świata, który po prostu zapomina o kobietach. Bo to nie jest książka o mizoginii jako takiej, chociaż i jej tu nie brakuje. Chodzi o to, że perspektywę kobiet można wykluczyć nie tylko z tego powodu, że się ich zwyczajnie nie szanuje, ale również dlatego, że można nie uświadomić sobie, że może być inna. Nawet najżyczliwsi, wierzący w równouprawnienie mężczyźni -- a przecież decyzje dotyczące nas wszystkich są podejmowane w większości przez mężczyzn -- mogą nie być w stanie wyobrazić sobie, jakie problemy doskwierają tej drugiej połowie populacji i jakich rozwiązań jej potrzeba. Dobrze ilustruje tu pewna anegdota z samego początku książki. Co ciekawe, dotyczy ona kobiety — bardzo wysoko postawionej menedżerki (COO) Google’a, która musiała sama zajść w ciążę i borykać się z trudnym jej przebiegiem, żeby uświadomić sobie, że ciężarne pracownice mogą mieć problem z tym, żeby piechotą pokonać olbrzymi parking na Google’owym kampusie. Ponieważ problem dotknął osoby u szczytu korporacyjnej hierarchii, nie miała ona problemu z tym, żeby zmienić sytuację: z jej inicjatywy Google wprowadziło specjalne miejsca parkingowe dla ciężarnych bliżej wejścia do biura. I to nie było tak, że Google było do tego momentu aktywnie wrogie ciężarnym pracownicom — nie, wcześniej zwyczajnie nikomu nie przyszło do głowy, że mogą one mieć jakiś problem. To jest oczywiście jedynie anegdota, i chociaż dobrze ilustruje mechanizm "zapominania" o kobietach, nie jest do końca reprezentatywna, jeśli chodzi o problemy, które Criado Perez przedstawia.

***

Poza tym przeczytałam dwa bardzo krótkie opowiadania z niedostępnej jeszcze po polsku serii "The Murderbot Diaries", czyli pamiętniki Murderbota, autorstwa Wells Martha:
"Compulsory" (tom 0,5)
"Home: Habitat, Range, Niche, Territory" (tom 4,5).
3,0
Seria ma dużo uroku, zresztą pierwszy tom został nagrodzony zarówno Hugo, jak i Nebulą. Jednak te dwa opowiadania wydały mi się raczej miałkie, niewiele wnoszące, wręcz napisane na siłę -- ot, żeby coś można było puścić w gazecie, bo i w gazetach, czy raczej internetowych magazynach się ukazały.


*** Sierpień 2021 ***

Mindware (Clark Andy)
5,0
To jest właściwie podręcznik do filozofii kognitywistyki, ale wciąga jak dobra książka popularnonaukowa.


*** Wrzesień 2021 ***

The Mind is Flat: The Illusion of Mental Depth and The Improvised Mind (Chater Nick)
3,5
Bardzo cenię naukowe prace Nicka Chatera, ale ta niby popularyzatorska książka raczej mnie rozczarowała. Chater twierdzi, że psychologiczna głębia to iluzja, nasze decyzje nie są wynikiem żadnych nieuświadomionych motywów czy przekonań, strumień świadomości - nasza nieustająca wewnętrzna narracja - to wszystko co jest. Jakkolwiek intrygująca to teza, i jakkolwiek fascynujące są badania empiryczne, które Chater przedstawia na jej poparcie, nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że Chater miejscami celowo wyolbrzymia, naciąga wręcz, żeby wzbudzić kontrowersje.

Zwierzenia klowna (Böll Heinrich)
5,5
Sięgnęłam po tę książkę, bo chciałam przeczytać coś po niemiecku a język Bölla jest dosyć przystępny. Okazało się, że to świetna powieść, która, wbrew temu, co sugeruje autor w posłowiu do wydania z 1985 roku, wcale się nie zestarzała.



(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 59
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: