Dodany: 27.06.2021 21:56|Autor: koczowniczka

Czytatnik: O bohaterach literackich nieco inaczej

2 osoby polecają ten tekst.

Dziewczyna z konbini


Keiko, bohaterka „Dziewczyny z konbini” Sayaki Muraty, już od osiemnastu lat pracuje w tokijskim konbini, czyli całodobowym sklepiku oferującym najróżniejsze towary oraz usługi kurierskie. Nigdy nie bierze wolnych dni, zawsze stara się odgadywać zamiary klientów i nadążać z wykładaniem towaru, przygotowywaniem jedzenia na wynos, obsługiwaniem kasy, porządkami, słowem – żyje pracą. Ale nikt tego nie docenia, wszyscy uważają, że kobieta w jej wieku powinna robić karierę albo przynajmniej mieć męża i dzieci. Tymczasem samotna, pozbawiona ambicji Keiko nigdy nie pragnęła założyć rodziny, a w innej pracy by sobie nie poradziła, gdyż jest osobą autystyczną (autorka nie napisała tego wprost, ale czytelnik bez trudu się domyśli). Wskazuje na to wiele jej cech: zupełny brak empatii, obsesyjne zainteresowanie jedną tylko rzeczą, schematyczne postępowanie, niechęć do wprowadzania zmian i budowania relacji z innymi ludźmi. Życie wewnętrzne Keiko jest tak ubogie, że chwilami przypominała mi ona robota zaprogramowanego do pracy w sklepie.

Bohaterka nie rozumie wielu rzeczy (na przykład dlaczego siostrzeniec powinien być dla niej ważniejszy niż inne niemowlęta), ale stara się tę swoją inność ukrywać. Uważnie obserwuje zwyczaje „normalnych” i naśladuje ich sposób ubierania się, powtarza zasłyszane wypowiedzi. Jest inteligentna i wytrwała, umie więc zarobić na życie i zadbać o własne potrzeby. Długo udaje się jej żyć w miarę spokojnie i zachować posadę w ukochanym sklepie, lecz teraz, kiedy dobiega czterdziestki, z coraz większym trudem znosi wścibstwo i nietolerancję. „Czasami miałam tego tak bardzo dość, że aż chciałam przerwać ciekawskiemu, uderzając go łopatą”[1] – wyznaje.

Autorka porusza takie tematy jak inność, nieprzystosowanie społeczne, nietolerancja. Shiraha, kolejna doświadczająca odrzucenia postać z tej powieści, skarży się: „Nie robię nikomu krzywdy, a wszyscy gwałcą moją prywatność tylko dlatego, że należę do mniejszości”[2]. Mężczyzna ten sądzi, że „nasz świat to neolit przebrany za współczesność”[3], bo przecież ludzie z dwudziestego pierwszego wieku zachowują się podobnie jak mieszkańcy prehistorycznych wsi. Mężczyzn nieumiejących polować i bezdzietne kobiety uznawano kiedyś za nieprzydatnych i bezlitośnie usuwano ze społeczności. Czy dzisiaj jest inaczej? Niech no tylko kobieta nie założy rodziny, niech mężczyzna nie zdoła zarobić pieniędzy, a zaraz spotkają się z odrzuceniem i szykanami. Można by nawet pomyśleć, że ulubione zajęcie ludzi uważających się za normalnych to obserwowanie i wykluczanie z gromady tych, którzy nie umieją lub nie chcą im dorównać.

Krótka powieść Sayaki Muraty cieszy się w Polsce dużą popularnością. Mnie też bardzo przypadła do gustu, szczególnie ze względu na portret psychologiczny Keiko i pokazanie, jak osoby z autyzmem odbierają rzeczywistość, jak jest im ciężko, jaka wrogość na nich spada. Ciekawym wątkiem była też praca w sklepie, rzadko ukazywana w książkach. Tak sobie myślę, że gdyby Keiko mieszkała w Polsce, miałaby przynajmniej o jeden problem mniej, gdyż mogłaby spokojnie spędzać czas w ukochanym miejscu. U nas kobieta w zaawansowanym wieku uwijająca się po Stokrotce czy Biedronce raczej nie budzi wielkiego zdumienia. Praca jak praca, na pewno nie prestiżowa, ale i nie wstydliwa. W Japonii, jak wynika z książki, zajęcie to uchodzi za odpowiednie tylko dla studentów czy obcokrajowców, ewentualnie dla kobiet, które chcą dorobić do pensji męża.

---
[1] Dziewczyna z konbini (Murata Sayaka), przeł. Dariusz Latoś, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2019, s. 53.
[2] Tamże, s. 80.
[3] Tamże, s. 82.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 248
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: