Dodany: 10.06.2021 22:53|Autor:
Książka: Dziobak literatury
Villanueva Chang Julio, Avilés Marco, Titinger Daniel, Ayala Ugarte Álex, Haberkorn Leonardo, Peña Cristóbal, Martínez Carlos, Salcedo Ramos Alberto, Guerreiro Leila, Meneses Juan Pablo, Villoro Juan, Caparrós Martín
Notę wprowadził(a): ka.ja
nota wydawcy
Dziobak to bardzo dziwny ssak: ma dziób kaczki, sierść wydry i ogon bobra. Poza tym wydziela jad i składa jaja. Dziobak jest po trosze kaczką, po trosze wydrą lub bobrem, ale żadnym z tych zwierząt do końca. I właśnie reportaż latynoamerykański jest jak taki dziobak: czerpie z wielu gatunków – używa środków stylistycznych typowych dla prozy literackiej, konstruuje bohaterów jak w dramaturgii, syntetyzuje jak w poezji, surowo obserwuje jak w dziennikarstwie – ale jest oddzielnym bytem.
W tym zbiorze nie ma opowieści jedynie o narkotykach, nierównościach społecznych i przemocy, czyli o wszystkim tym, czego spodziewamy się po reportażach z Ameryki Łacińskiej.
Są zupełnie o czym innym:
- o peruwiańskiej tożsamości narodowej wyrażanej w słabości do napoju w "kolorze sików i smaku gumy do żucia";
- o urugwajskich Hitlerach, którzy nie wstydzą się swojego imienia;
- o brazylijskim miasteczku bliźniąt, w którym jedynacy są nieszczęśliwi jak nigdzie indziej na świecie i które ma swoją mroczną tajemnicę;
- o wystawianym raz do roku krześle, na którym siedział Che Guevara, zanim został zastrzelony w boliwijskiej wiosce;
- o Czilangopolis – mieście Meksyk – w którym żyje tak dużo ludzi, że nie sposób ich zliczyć, ale i nikt nie ma wrażenia, że zbywa właśnie on;
- o błaźnie, który jest równie tradycyjnym gościem na pogrzebach w Kolumbii jak płaczki;
- o urugwajskiej poetce, która jeszcze przed dwudziestką pisała: "Każdy jest owocem dojrzewającym do swojej śmierci";
- o Caracas – mieście, w którym Martín Caparrós zrozumiał, jak ważne jest zdanie: "Daj znać, jak dojedziesz";
- o rozbieganych cieniach, które nafaszerowały gangstera Crayolę ołowiem, doprowadzając do jednego z najbrutalniejszych aktów przemocy w Salwadorze;
- o Auguście Pinochecie i jego największej w Chile bibliotece oraz o Garcíi Márquezie w fotelu dentystycznym.
Opowiadać o banale w niebanalny sposób – oto wyzwanie dla reportażu latynoamerykańskiego.
Dostrzegać niezwykłość w tym, co zwykłe – oto jego cel.
Zbiór pod redakcją Beaty Szady. Z posłowiem Mariusza Szczygła.
[Wydawnictwo Dowody na Istnienie, 2021]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.