Dodany: 22.05.2021 22:43|Autor: Asienkas
Nauka przyjaźni
Typ recenzji: oficjalna PWN
Recenzent: Asia Czytasia (Joanna M.)
Rodzic chce, aby jego dziecko było najlepsze. Dotyczy to również relacji międzyludzkich. Pragniemy, żeby było śmiałe, wygadane i powszechnie lubiane. Nieśmiałość czy upodobania samotnicze mogą wzbudzać niepokój.
Nawiązywać relacje też trzeba umieć. Sztuką jest znaleźć sobie miejsce w grupie, przekazywać jasne i szczere komunikaty, lub po prostu się nie pokłócić, kiedy kolega nas zdenerwuje. Na szczęście przyjaźni można się nauczyć tak jak tabliczki mnożenia. W książce „Przyjaźń: Jak się zaprzyjaźnić i przyjaźnić” znajdźmy wskazówki mające pomóc nam być dobrymi przyjaciółmi.
Publikacja to zbiór zadań, kierowanych do dzieci w wieku 7 -12 lat. Opracowały je Margot Fried-Filliozat (trener interpersonalny) i Isabelle Filliozat (psychoterapeutka, promotorka pozytywnego rodzicielstwa). Ćwiczenia te mają pomóc dzieciom zrozumieć, po co są przyjaciele, czym jest empatia oraz jakie znaczenie ma komunikacja – zarówno werbalna, jak i niewerbalna. Zaskakujące jest, w jak prosty sposób można zaprezentować, tak, wydawałoby się, subtelne kwestie. Proste scenki, opatrzone komentarzem sympatycznego stworka, który prowadzi nas przez książkę, labirynty, naklejki, rysowanie – jak widzicie, to nie są jakieś wymyślne ćwiczenia, a jednak mają ogromną siłę wyrazu. Moim ulubionym przykładem jest tzw. „bak przyjaźni”, gdzie zadaniem dziecka jest ocenić, jak osoba czuje się w danej sytuacji. Po pierwsze pozwala to wczuć się w skórę kolegi czy koleżanki, ale to nie wszystko. Jest też duża strona z „bakiem przyjaźni” dla naszej pociechy. Fantastyczne narzędzie, żeby w spokojny sposób pokazać zmęczenie, wypalenie emocjonalne.
Na końcu książki znajduje się krótki poradnik dla rodziców. Znajdziemy tu „dobre słowo” na temat rozwiązywania konfliktów, pomocy dziecku w nawiązywaniu relacji, zachowania w sytuacjach trudnych dla opiekuna np. gdy dziecko jest agresywne czy nie chce się czymś z kimś podzielić. Z racji objętości książki i tego, że jest skierowana raczej do dzieci, nie jest to długa rozprawa, ale niezwykle pozytywna. Napisana w duchu rodzicielstwa bliskości i z dużym szacunkiem dla małego i dużego czytelnika. Warto tam zajrzeć, bo tak jak dzieci są różne, tak opiekunowie z różnymi problemami się zmagają. Czasami nawet jedno mądre zdanie może okazać się panaceum.
Przyznam, że koncepcja „nauki przyjaźni” wydała mi się początkowo nieco kontrowersyjna – chyba siedzi we mnie romantyczna wizja porozumienia dusz – chociaż w erze dogłębnych analiz ludzkich zachowań i popularności wszelkiego rodzaju treningów interpersonalnych nie powinna mnie dziwić. Autorki przygotowały naprawdę świetny zbiór zadań, przedstawiając w nim istotę przyjaźni. Myślę, że i ci popularni i klasowi samotnicy wyniosą z niej coś wartościowego.
Ocena recenzenta: 5/6
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.