Dodany: 20.05.2021 19:37|Autor: Marylek

Wiara, nadzieja i miłość


Cóż za denerwująca książka! Miało być łatwo i bez bólu. Taaa… Chyba mi się autorzy pomylili!

Tytułowi niestandardowi, to grupa osób z różnymi wadami fizycznymi, będącymi wynikiem a to wypadku, a to wady wrodzonej, a to źle przeprowadzonej operacji. Jako że żyjemy w czasach gloryfikacji piękna, ciężko jest być człowiekiem z wadami urody. Tu twarz nie taka, tam sylwetka, tu znów jakaś część ciała ukryta pod ubraniem wpędza właściciela w kompleksy… Jak z tym żyć, gdy nie ma się zaplecza intelektualnego, gdy wiedzę czerpie się z internetowych memów i popularnych pisemek, wszyscy wokół robią tak samo i nie ma ucieczki od łatwego, szybkiego oceniania, od wszechobecnych komentarzy na forach, od hejtu ze strony ludzi, których się nie zna, a jednak ich opinie stają się ważne w życiu? Jak wyrwać się z błędnego koła bezsensu i traumy? Jak wyjść poza swoją zewnętrzność?

Psychologia mówi, że dzięki pracy nad sobą każdą słabość można zmienić w siłę. Sztuki piękne pokazują ciało ludzkie w różny sposób, a przecież patrząc na obrazy, rzeźby, fotografie, potrafimy się nimi zachwycać, niezależnie od fizyczności przedstawionych postaci. Bo czyż wszyscy nie jesteśmy piękni? Choć każdy inaczej…

„Pitolenie” – powiedziałby Wiktor. Wiktor to główny bohater „Niestandardowych”. Urbaniak stosuje narrację trzecioosobową, osią jej jest jednak Wiktor. Wszystko obserwujemy z jego perspektywy, każdy fakt czy zdarzenie oceniane jest przez niego, cała rzeczywistość przefiltrowana jest przez jego świadomość. Wiktor ma 28 lat, jest – jak sam często mówi – „po marketingu” i to wydaje się stanowić szczyt jego możliwości intelektualnych. Pracuje w salonie usług internetowych, ma rodziców i starszego brata, niedawno rzuciła go dziewczyna. Jest tak absolutnie przeciętny i pusty, że aż trudno w to uwierzyć. Nie ma żadnych zainteresowań, słabo radzi sobie z wyrażaniem emocji, obraca się wyłącznie w środowisku, w którym się wychował. Nie ma potrzeby samorozwoju. Nie stawia sobie żadnych celów. Sam z sobą nudzi się wręcz popisowo, bierność – to jego drugie imię. Ma kilkoro znajomych, z którymi spędza wolny czas w pubie czy pizzerii, czasem obejrzy jakiś film. Przeczytał cztery książki, ma je w domu i czasem do nich wraca.

Pewnego dnia Wiktor dostaje szansę uczestnictwa w projekcie fotograficznym uznanej artystki i związanych z nim warsztatach sztuki. To dla niego kompletnie nowy świat. W jaki sposób to wykorzysta? Czy coś zmieni się w jego życiu, w jego stosunku do świata i do samego siebie?

„Niestandardowi” poruszają bardzo wiele problemów. Jest tu pytanie o rolę samoakceptacji w życiu. O to, jak fizyczność i jej defekty wpływają na samoocenę. O możliwości rozwoju jednostki, wykorzystywanie szans, jakie pojawiają się w życiu. O to, czy sztuka uszlachetnia? O możliwości, umiejętności i chęć wyjścia poza strefę komfortu, o to, czy silniejsza jest w człowieku potrzeba łatwej ucieczki od traumy, czy przeciwnie - skonfrontowania się z tym, co boli. I przede wszystkim, czy można uciec od samego siebie? Co nas determinuje, co określa? Gdzie są granice wolności wyboru? Gdzie miejsce na odpowiedzialność za swoje czyny? To nie są nowe pytania w literaturze, tutaj są jednak bardzo mocno osadzone we współczesnej rzeczywistości. Wszechobecność Internetu, smartfonów, waga zaistnienia w sieci, opinii, lajków, bycia na bieżąco - dla młodego pokolenia bohaterów Urbaniaka życie online jest koniecznym dopełnieniem tego w realu, czasem wydaje się, że może to pierwsze jest nawet ważniejsze.

Imponujące jest wyczucie językowe autora. Język powieści jest kapitalny, żywy, każda postać mówi własnym. Jest to jednocześnie i znakomite, i przygnębiające, gdy czytelnik uświadamia sobie, że sposób wyrażania się komentatorów z forów internetowych tak właśnie wygląda, w treści i formie. Jest też sporo odniesień do literatury, choć nie trzeba się ich specjalnie doszukiwać – autor podaje źródła, bo te są istotne dla fabuły.

Nie jest łatwo, jak to w życiu. Czeka więc czytelnik na rozwiązanie coraz bardziej komplikującej się fabuły. Czeka z nadzieją na oczyszczającą moc Wielkiej Sztuki, z wiarą w miłość i inne szlachetne uczucia i w to, że „Człowiek” to jednak jakoś brzmi. Pamiętać też należy, że nadzieja umiera ostatnia…

Czytajcie Urbaniaka!






(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2307
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 20.05.2021 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż za denerwująca książk... | Marylek
"Jest tu pytanie o rolę samoakceptacji w życiu. O to, jak fizyczność i jej defekty wpływają na samoocenę. O możliwości rozwoju jednostki, wykorzystywanie szans, jakie pojawiają się w życiu"

Czyżby była to aluzja do Frankenstein (Shelley Mary Wollstonecraft) ? U mnie lektura Shelley właśnie takie pytania nasunęła.
Użytkownik: Marylek 21.05.2021 10:03 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jest tu pytanie o rolę s... | LouriOpiekun BiblioNETki
Dobre pytanie, dobre spostrzeżenie. Myślę, że sporo by się znalazło takich wątków w literaturze.

Mnie się akurat Frankenstein nie skojarzył, czyli jeśli aluzja, to niezamierzona. Przez silne położenie akcentów na sztukach wizualnych, kojarzył by mi się prędzej Picasso i cały ruch kubistyczny. Poza tym fotografia - jedną z bohaterek powieści jest fotografka, a co za tym idzie, przy niedoskonałościach i brakach cielesnych przychodzą mi na myśl zdjęcia reporterskie z wojen, kataklizmów, wypadków. I dyskusje, na ile etyczne są próby czynienia takich zdjęć artystycznymi, na przykład na marginesie najlepszych zdjęć World Press Photo.

W "Niestandardowych" jest wiele jawnych nawiązań do literatury, bohaterowie bowiem czytają książki i o nich rozmawiają. Są też korelacje nie tak oczywiste, pokazujące jak postacie literackie przenikają do życia codziennego. Dla przykładu: ktoś tam na forum internetowym używa imienia Quasimodo, postaci, która podobnie jak Frankenstein, może nasuwać pytania o rolę wyglądu zewnętrznego.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: