Dodany: 22.03.2021 10:22|Autor: LouriOpiekun BiblioNETki

Czytatnik: Półka pełna książek do przeczytania

2 osoby polecają ten tekst.

Ocena "Opowiadań" Lema [WL 1969]


Po raz kolejny powtarzam najlepszy wg mnie wybór opowiadań Lema, tzn. Opowiadania (Lem Stanisław) - często powtarzam pojedyncze teksty stąd, teraz chcę powtórzyć sobie komplet, bo może coś nowego odkryję w niedocenianych dotąd przeze mnie?


1. Czy pan istnieje, Mr Johns? 5.0
Na podstawie tego opowiadania powstała słynna etiuda filmowa "Przekładaniec" Wajdy. Humorystyczne opowiadanie, będące tak naprawdę pradyskusją o tym, czy cyborg może być osobą (prawną) oraz o transhumanizm - albo też wariacja nt. paradoksu zwanego statkiem Tezeusza. Przywodzi na myśl cyberpunka ;)

2. Szczur w labiryncie 4.0
Tu już całkiem na poważnie - spotkanie z "pojazdem" pozaziemskiej cywilizacji, ludzcy bohaterowie stykają się z zupełnie niezrozumiałym organizmem, co wywołuje mocną frustrację. Ponure, dość poplątane, rozwiązanie zastanawiające, choć nie wielce ujmujące.

3. Inwazja 5.0
Ziemia zostaje "zasiana" tajemniczymi "gruszami" z kosmosu (nie chodzi o drzewa, tylko wielkie gruszkopodobne twory). Pierwsza reakcja - nie rozumiemy, czym to jest, więc należy próbować zniszczyć. Ostatecznie żadna próba się nie powodzi, a ludzie mogą tylko snuć hipotezy, czym twory są i jakie jest ich przeznaczenie. Dobre, trochę melancholijne opowiadanie.

4. Przyjaciel 6.0
Pierwsze z tych wielokrotnie powtarzanych opowiadań. Do klubu elektroników przychodzi z prośbą o pomoc wystraszony p. Harden, który potrzebuje pomocy dla tajemniczego przyjaciela. Czy jest ów geniuszem, czy też niecnie wykorzystuje biednego Hardena? A może wcale nie jest człowiekiem? Świetne w swoim pomyśle sensacyjne sf, pisane na fali rozwoju pierwszych komputerów i dysput o tym, czy AI wyprze człowieka.

5. Inwazja z Aldebarana 6.0
Humor klasy Mrożka, z niezwykłą zabawą językiem polskim. Zwiadowcy z Aldebarana mają poczynić wstęp do podboju Ziemi, ale pechowo trafiają na błotniste pola pod zapadłą wiochą w Polsce. Wybitny polepszacz nastroju!

6. Ciemność i pleśń 6.0
To opowiadanie z kolei jest porażające i przerażające. Traktuje o scenariuszu zagłady: bakteriach pożerających materię, a wytwarzających antymaterię. Pobudza do przemyśleń nt. eksperymentów genetycznych, źle pojmowanej ekologii, odpowiedzialności za swoje działania, wynalazki i za cały świat. Możemy doprowadzić do zagłady, eksperymentując rozwiązaniami, które mają jej zapobiec…

7. Młot 6.0
Astronauta wieloletniej podróży kosmicznej, gdzie za towarzystwo ma jedynie sztuczną osobowość elektroniczną, z którą toczy dość drętwe (znamienne!) rozmowy. Nostalgiczne, wręcz przygnębiające, ale świetne. Pojawiła mi się nowa interpretacja zakończenia, podaję razem ze starą:
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

8. Formuła Lymphatera 6.0
Absolutnie najlepsze opowiadanie SF, jakie w życiu czytałem. Lymphater to matematyk, którego fascynacja cybernetyką prowadzi przez inne nauki (biologię, chemię, nawet parapsychologię) do idei budowy syntetycznego boga.

9. Pamiętnik 3.0
Najsłabsze dla mnie w zbiorze. Poetycka filozofia, niby zbiorowy narrator, który opisuje swoją relację z nieskończonością wszechświatów, których jest stwórcą - na końcu objaśnia się, czym jest w rzeczywistości. Gęsty tekst, niepotoczysty, dodałem 0.5 oceny za pomysł.

10. Prawda 6.0
Świat organizmów żywych od zera absolutnego dzieli marne 300 stopni, tymczasem w górę sięgać można na miliony i miliardy stopni - tyle, ile ma plazma, istniejąca wewnątrz gwiazd (potencjalnie jeszcze więcej). Badaniem plazmy zajmuje się zespół bohatera tego opowiadania. Gdy udaje się ją rozgrzać do kilku milionów stopni, zdaje się im zachowywać jak żywy organizm… Bardzo interesujący pomysł, dla mnie intrygujący również z tego powodu, że mój ojciec pracował w zespole konstrukcyjnym działa plazmowego PF-1000.

11. Dwóch młodych ludzi 4.5
Poetycka proza SF o podróżach kosmicznych - kontrast pomiędzy młodzieńcem na Ziemi, który w VR podróżuje do gwiazd a młodzieńcem w statku kosmicznym, który w VR przebywa na Ziemi. Trochę jak ilustracja powiedzenia "trwa jest zawsze zieleńsza za płotem".


Całokształt oczywiście na 6.0. Wrażeń jednak wielce nie zmieniłem - nadal będę powtarzał raczej tylko te, które oceniłem na najwyższą notę. Lem miał niezwykle bogatą wyobraźnię, choć widoczny jest znak czasów, w których pisał: lęk przed wojną, samozagładą, fascynacje początków kosmonautyki i świata komputerów, nadzieje i lęki oczekiwanego kontaktu z obcymi formami życia.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 478
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: