Dodany: 21.01.2021 18:00|Autor: Klosterkeller

Ogólne> Offtopic

1 osoba poleca ten tekst.

Choroba społecznościowa?


Zauważyłam, że sporo dzieje się w portalu Lubimy czytać. Nawet zastanawiałam się, czy się tam nie zaangażować bardziej, ale... W jakimś temacie historycznym obserwowałam popisy agresywnego typka, Pawłajakiegośtam. Wyzywa innych, poniża, napaść werbalna po prostu. Jestem pewna, że u nas porządek zrobiliby z kimś takim w moment, ale ta... dostał od ichniejszej redakcji status bibliotekarza.
I już mi chęć migracji do Lubimy czytać przeszła.

Jednak szkoda, że i w środowisku czytelników, miłośników książek, pojawiają się takie postawy. :-(
Wyświetleń: 4268
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 24
Użytkownik: jolietjakeblues 21.01.2021 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Okazuje się, że nie zawsze czytanie książek koi nerwy. Agresywni ludzie chyba wszędzie szukają upustu swojej agresji.
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 21.01.2021 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Faktycznie więcej się tam dzieje, jednak mnie odstręcza grafika i mnóstwo błędów. Kiedyś zgłosiłam kilka i przez rok nie zostały poprawione - w tym nie zostało nazwisko autora poprawione i nadal jest błędne.

Poza tym wielość wydań danej książki (zmiana szaty graficznej również jest zmianą), wydania obce. Nie dla mnie taki bałagan.
Użytkownik: Anna125 21.01.2021 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Faktycznie więcej się tam... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Dzieje się więcej, ale w sposób tak chaotyczny i bałaganiarski, że zdecydowanie nie dla mnie.
Użytkownik: Klosterkeller 22.01.2021 08:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Dla mnie ważne jest poczucie bezpieczeństwa. Mogę spokojnie napisać, co sądzę o książce, autorze lub temacie, bez niepewności i lęku, że ktoś mi zarzuci kłamstwa i psychopatyczną osobowość.
Może zostawmy takie wojenki portalom politycznym...
Użytkownik: reniferze 22.01.2021 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie ważne jest poczu... | Klosterkeller
Na b-Netce umiemy się pięknie różnić, po prostu :). Weźmy za przykład mnie i Marylek - 95% książek oceniamy skrajnie inaczej, ale żadnych kłótni z tego nie ma.
Użytkownik: Marylek 22.01.2021 09:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Na b-Netce umiemy się pię... | reniferze
:-*

Bo to jest świetne w książkach, że każdy może je odczytywać po swojemu! :)
Użytkownik: Marylek 22.01.2021 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Czasem zdarzają się i tutaj zażarte dyskusje, ale rzadko używa się argumentów ad personam, a jeśli w zacietrzewieniu komuś się zdarzy, to sami uczestnicy zwracają na to uwagę. Kulturalnie. I tak, masz rację, to dosyć wyjątkowe w sieci jest. Niestety.
Użytkownik: Artola 22.01.2021 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Wydaje mi się, że aktualna sytuacja życiowo-społeczna, czyli pandemia, strach, izolacja, zdalna praca i szkoła itd, są tak mega stresujące dla ludzi, że swoją frustrację wyrzucają gdzie się da...A w sieci zawsze najłatwiej :(
Może warto rozkręcić na nowo biblionetkowe forum, żeby i tu się więcej działo :) I żeby nie trzeba było szukać innych miejsc. W biblionetce cenię to, że dyskusje toczą się wokół książek, nie uderzają w czytelników.
Użytkownik: Klosterkeller 25.01.2021 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się, że aktualn... | Artola
Podobno w trudnych chwilach Polacy się jednoczą, ale chyba i to nie jest prawdą... :(
Użytkownik: Susan S. 02.04.2021 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Ja powiem tak, na początku pandemii widziałam dużo solidarności, było wspólne szycie maseczek itp. Miałam niejednokrotnie łezkę w oku:) Teraz niestety również widzę, że "solidarność" gdzieś prysła... szczególnie jeśli chodzi o troglodytów, którzy nie nosząc maseczki tłumaczą Ci, że koleżanka mamy czy ciocia to na pewno nie zmarła na covid, tylko na grypę;/
Użytkownik: Marylek 02.04.2021 11:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja powiem tak, na początk... | Susan S.
Mnie boli, że ludzie wydają się niczego nie uczyć z własnych doświadczeń. Już nawet pomijam, ze cala merytoryczna wiedza dostępna jest na wyciągnięcie ręki dzięki internetowi, no, ale może ktoś ma problemy z szukaniem i odróżnianiem fakenewsów. ale żeby na własnych doświadczeniach też nie... :(
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 02.04.2021 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie boli, że ludzie wyda... | Marylek
>merytoryczna wiedza dostępna jest na wyciągnięcie ręki dzięki internetowi

Tak, ale nie tylko merytoryczna wiedza - także wszelka pseudonauka i zagłębia teorii spiskowych.

Swoją drogą - ciekawe, czy robiono jakieś badania, łączące przekonania i wartości badanych z ich "stylem" przeszukiwania internetu? Bo jako tezę badawczą postawiłbym twierdzenie, że wyszukuje się i zauważa materiały potwierdzające przekonania lub dementujące przeciwne do posiadanych.
Użytkownik: Marylek 02.04.2021 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: >merytoryczna wiedza dost... | LouriOpiekun BiblioNETki
"wyszukuje się i zauważa materiały potwierdzające przekonania lub dementujące przeciwne do posiadanych."

Czyli słynny efekt bańki informacyjnej.

Mnie ciekawi skala zjawiska. Rozumiem, że prostsza teoria jest łatwiejsza do zaakceptowania. A klęską edukacji powszechnej jest to, że tak wiele osób wybiera te prostsze teorie. Jednak wciąż nie wiem: ile? Jaka to część społeczeństwa?
Użytkownik: wwwojtusOpiekun BiblioNETki 02.04.2021 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: "wyszukuje się i zauważa ... | Marylek
Tu wychodzi raczej efekt potwierdzenia, czyli to, że bardziej sensowne są dla nas argumenty, które potwierdzają przekonania (jesteśmy do nich przywiązani emocjonalnie). Co ciekawe, efekt ten jest silniejszy u lepiej wykształconych osób i ekspertów.

Bańka informacyjna to problem tego, że po pierwsze ekstrapolujemy nasze doświadczania na całą populację (czyli np. jak x mógł wybrać wybory, skoro żaden z moich znajomych na niego nie głosował), a druga sprawa to zamknięcie w algorytmach bazujących na profilowaniu i najlepszym dopasowaniu treści do wcześniejszych wyborów, czy polubień.
Nie mówiąc o indywidualnych wyborach w kwestii odwiedzanych stron, czytanych gazet itd. - tu efekty się nakładają.

W mniejszym lub większym stopniu dotyczy to wszystkich. Obecnie polaryzacja stanowisk chyba się zwiększa, ludzie wolą się okopywać na swoich pozycjach i "zaorywać", niż usłyszeć drugą stronę.

Jedynym znanym mi skutecznym lekarstwem jest krytyczne myślenie (które wg definicji zakłada szacunek dla oponenta) i uważność (czyli wsłuchanie się we własne motywacje - przeciwdziała manipulacji). Ale to nigdy nie działa w stu procentach - nie da się ciągle być czujnym, sceptycznym i analizującym. Pomaga też znajomość błędów poznawczych, sztuczek erystycznych itd.
Porażką systemu edukacji jest dla mnie to, że tego typu kompetencje nie są w ogóle (albo w mizernym stopniu) uwzględnione w programie. Ale młodsze pokolenia mają zasadniczo lepszą umiejętność rozpoznawania fake newsów i są bardziej otwarte na różnorodność, więc jakaś nadzieja jest. :-)


Badania są robione cały czas. Dużo i na bieżąco (po angielsku) pisze o tego typu sprawach Steven Novella: https://theness.com/neurologicablog/ albo ten blog https://thelogicofscience.com
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 02.04.2021 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Tu wychodzi raczej efekt ... | wwwojtusOpiekun BiblioNETki
To ja polecę zacną akcję YT "Wyjdź z bańki":

www.youtube.com/watch?v=x97ESRc-baI

ma na celu promowanie kulturalnej i merytorycznej dyskusji pomiędzy przedstawicielami zgoła odrębnych "baniek informacyjnych".
Użytkownik: wwwojtusOpiekun BiblioNETki 07.04.2021 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: "wyszukuje się i zauważa ... | Marylek
Przeczytałem właśnie taki esej trochę na pograniczu tych zjawisk - to jest analiza bardziej pod kątem manipulacji i przemocowych związków oraz ich podobieństw do sekt, państw totalitarnych, czy działań populistycznych polityków: https://www.dwutygodnik.com/artykul/9395-silowa-perswazja-i-kurs-na-zwyczajnosc.html
Użytkownik: rote.pille 28.04.2021 03:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja powiem tak, na początk... | Susan S.
Oj tak, z tymi troglodytami zgadzam się całkowicie. Mamy już ponad rok pandemii, a niektórzy nadal "nie potrafią" czegoś tak prostego jak prawidłowe noszenie masek. Tak wielu ma ją pod nosem albo i nawet pod brodą. Ostatnio widziałam jedną starszą panią, która może i miała na nosie, ale co kilka kroków ją zsuwała i brała głęboki oddech. Brak słów. A niektórzy nie noszą wcale. Nieraz pytam taką osobę, gdzie ma maskę. Staram się to robić spokojnie, choć wszystko się we mnie gotuje, bo nie znoszę bezmyślności i braku empatii. A taki jeden z drugą się ze mnie śmieje albo coś burknie pod nosem. Kilka osób wręcz mnie zbluzgało. A przecież od ponad roku wszędzie można się natknąć na bardzo czytelne infografiki pokazujące i tłumaczące jak krowie na miedzy, ile % zmniejsza się roznoszenie wirusa, kiedy maskę ma jedna osoba, a ile % kiedy mają obie. Ale niektórzy wiedzą swoje... [ciach]
Użytkownik: benzmanOpiekun BiblioNETki 24.01.2022 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja powiem tak, na początk... | Susan S.
Myślę, że spora grupa użytkowników mogłaby się poczuć obrażona za publiczne nazywanie ich troglodytami, chociaż zostało to napisane ogólnie bez personalizowania. Ciekawe co na to moderatorzy? Czy w wątku, który opisuje zupełnie inny temat, właściwym jest używanie podobnych epitetów w stosunku do ludzi, którzy mają odmienne zdanie w kwestiach sanitarnych?
Użytkownik: wwwojtusOpiekun BiblioNETki 24.01.2022 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że spora grupa uży... | benzmanOpiekun BiblioNETki
Takie obraźliwe posty najlepiej zgłaszać bezpośrednio do moderatora.
Pytanie na forum w odpowiedzi na czyjś post nie wydaje mi się być skuteczną metodą załatwiania takich spraw. Tym bardziej, że nie ma możliwości oznaczania osób i tylko łut szczęścia może sprawić, że przeczyta to osoba, o którą Ci chodzi.
Użytkownik: ValeriyKazak 07.05.2021 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Wygląda na to, że Paul po prostu tego potrzebuje https://www.worktime.com/employee-time-tracking-software. Wtedy przestanie kopać wszystkich na forum
Użytkownik: karolllsz 23.01.2022 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Samotność to najgorsza rzecz.
Użytkownik: karolllsz 23.01.2022 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Samotność to najgorsza rzecz.
Użytkownik: janmamut 24.01.2022 09:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Jeśli zachowuje się jak orangutan, to status bibliotekarza jest jak najbardziej właściwy. Uuk!
Użytkownik: Klosterkeller 25.02.2022 09:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, że sporo dzie... | Klosterkeller
Ciąg dalszy afer na Lubimy czytać. Artykuł "Solidarni z Ukrainą" (po co na portalu czytelniczym???) i agresywne, obraźliwe komentarze jakiegoś Fidela, zamieszczane najwyraźniej przy pełnej aprobacie ich redakcji.

Znowu muszę sobie odpuścić ten portal na kilka miesięcy przynajmniej, a nauczona tym doświadczeniem sugeruję Biblionetce nie pakować się w temat wojny ukraińskiej - nie taki jest profil tego miejsca.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: