Gdy będziecie królować po mnie, diademem królów ukoronowani, pamiętajcie, że i ja królowałem przed wami i w proch się obróciłem i pokarm robaków. Podobnie i wy zginiecie, jak cień przechodząc i jako kwiat polny. Cóż warta jest sława i bogactwo, jeśli brak czystego sumienia, prawdziwej wiary i nadziei w święte zmartwychwstanie?

(...)

Jeśli wstrętem będzie was napawać chciwość, bogactwo samo na was spłynie, ale "serc nie przywiązujcie" do niego. Zgromadźcie mądrość, bo to w niej zawiera się moc władzy. Chciwy bowiem nie panuje, lecz poddany jest władzy pieniędzy. Trzymajcie się z dala od złego towarzystwa i złych rad, grzech bowiem jest chorobą zakaźną: wśród świętych staniecie się świętymi, a wśród występnych występnymi.

(...)

Nie znajdujcie w sobie miejsca na gniew, lecz na łagodność, która zwycięża gniew, tak jak cierpliwość góruje nad złością. Nie zazdrośćcie innym, lecz raczej miłujcie się wzajemnie, ponieważ zawiść rodzi nienawiść. Kto nienawidzi, nie jest kochany, i zatraca się w swym gniewie, kto zaś ma w sobie miłość, kocha i jest miły Bogu i ludziom.

(...)

Nie bądźcie rozpustni w jedzeniu i piciu, jak czynią ci, "których bogiem jest brzuch".

(...)

Strzeżcie się wszelkiego grzechu w młodym wieku, gdyż małe potknięcie na początku, wielkim będzie na końcu.

---
* Karol IV Luksemburski, "Liber de gestis meis", przeł. Magdalena Nowakowska, wyd. Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, 2019, s. 65-67.