Dodany: 28.12.2020 11:14|Autor: fugare
Jest się czego bać!
Chylę czoła przed reporterską pracą Doroty Kowalskiej, bo - jak okazuje się w miarę lektury - to nie tylko żmudne, ale i niebezpieczne zajęcie. Do przeczytania tej książki zachęciło mnie wysłuchanie reportażu radiowego o autorce. Przyznam, że nawet nie podejrzewałam istnienia tak wielu tajemniczych, kryminalnych, okrutnych wątków polityczno-społecznych w naszym życiu codziennym końca lat 80., 90. i późniejszych również. Lektura nie nastraja optymistycznie; mam wrażenie, że przyjemniej żyje się w naiwnej niewiedzy, choć tylko posiadanie wszystkich danych pozwala na wyrobienie sobie opinii i ujrzenie tego świata takim, jaki jest. Nie jest to widok miły - obraz Polski w czasach tworzenie się "nowej" rzeczywistości przeraża. Obawiam się, że dziennikarstwo śledcze ma dziś też wiele do zrobienia, tylko kto to opublikuje i kiedy?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.