Typ recenzji: oficjalna PWN

Recenzent : Asia Czytasia

„Żeni się tylko osiem razy” to kolejne spotkanie z bohaterami komiksowego cyklu „Krasnolud Nap”. W tym zeszycie znajdziemy 7 krótkich historii. Spotkamy smoka, który ma bardzo słabą pamięć, bojowych braci Topóra, Opóra, Póra i Óra, w których żyłach płynie krew krasnoludów, elfów i goblinów, gadającego psa, bohaterskiego obrońcę zamku, ziejącego ogniem miłośnika truskawek, przedsiębiorcze gady i żołdaków, którzy muszą rozszyfrować wiadomość.

„Krasnolud Nap” to bardzo przyjemny cykl komiksowy, dedykowany młodym czytelnikom. Tło przygód utrzymane jest w średniowieczno-fantastycznym klimacie: zamki, rycerze, smoki, elfy itp. Rysunki Krzysztofa Trystuły przypadły mi do gustu. Są nieco karykaturalne, ale pasuje to do treści i podkreśla humor komiksu. Poza tym są dopracowane, a to ważne, żeby mówiły równie dużo, jak tekst.

7 opowieści na 40 stronach. Czy jest to dużo, czy mało? Jak sądzicie? Część z was powie, że nie liczy się ilość, tylko jakość. Macie rację, i właśnie do tej jakości mam małe, bardzo subiektywne zastrzeżenie. Podobają mi się pomysły, podoba mi się humor, podobają mi się zakończenia opowieści (zabawne, a niektóre nawet cwaniackie), a moja uwaga tyczy się jedynie długości historyjek. Zdarzyła się i taka, która miała zaledwie 2 strony A4. W treści nawet fajna, ale wolałabym rzeczy dłuższe i bardziej zajmujące. Fakt, że komiks dedykowany jest młodym czytelnikom, więc może oni inaczej na to patrzą.

Podsumowanie
Fantastyka w rycerskiej odsłonie to coś, co lubię. Doceniam każdego, kto wywoła u mnie śmiech. Duet Jasiński i Trystuła ma u mnie duży plus. Komiks ich autorstwa okazał się zabawny i klimatyczny. Dobra robota, panowie.

Ocena recenzenta: 4/6