Dodany: 13.10.2020 21:09|Autor: Asienkas

Mam humorek uratować świat


Typ recenzji: oficjalna PWN

Recenzent : Asia Czytasia

Autorzy książek dla dzieci często podejmują proekologiczne tematy. Ośmielę się stwierdzić, że za tym trendem poszła Megan McDonald, pisząc „Hania Humorek ratuje świat”. Sama chęć promowania nawyków dobrych dla środowiska jest godna pochwały, jednak kiedy widzę kolejną taką publikację, zastanawiam się, czy powiedziano w niej coś nowego.

Fabuła
Na lekcji przyrody Pan Łopuch opowiada dzieciom o tym, jak człowiek niszczy środowisko. Uczniowie poznają zagrożone gatunki zwierząt i dyskutują o zmniejszających się „płucach Ziemi”, czyli lasach równikowych. Na Hani Humorek informacje te robią ogromne wrażenie. Postanawia uratować świat, a zacznie od zmiany nawyków swojej rodziny. Uważajcie, Państwo Humorek, na to co kupujecie i co wyrzucacie!

Pamiętam, że kiedy w podstawówce rozmawialiśmy o zanieczyszczeniu powietrza, ktoś wpadł na pomysł, żeby „mniej” oddychać, żeby ograniczyć wydychanie dwutlenku węgla. Brzmi absurdalnie, prawda? Wtedy, dla nas, była to genialna myśl. Wspominam ten epizod, bo takie są pomysły Hani. Dziewczynka trochę mota się w tym całym ratowaniu świata. Rezygnuje z mycia zębów, żeby oszczędzać wodę, albo chowa kolegom ołówki, żeby ograniczyć ścinanie drzew. Na szczęście znajduje się ktoś, komu udaje się pokierować jej poczynaniami. W tym miejscu doszliśmy do tego co najwspanialsze w tej książce: inspirującej burzy mózgów, podczas której umiejętnie zadane pytania doprowadziły dzieciaki do genialnego rozwiązania.

Sięgając po „Hania Humorek ratuje świat”, musicie pamiętać, że jest to książka amerykańska. Megan McDonald porusza problemy, z jakimi zmaga się stan Wirginia. Ta lokalność jest szczególnie widoczna przy fragmentach o zagrożonych gatunkach. Nie można zaliczyć tego na minus, wszak autorka jest Amerykanką i pisze o tym, co ją otacza, a tłumacz tylko przekłada tekst, ale zdecydowanie ciekawiej byłoby czytać o problemach z jakimi zmaga się nasze polskie środowisko. Może znacie jakieś ciekawe tytuły dla dzieci?

Podsumowanie
„Hania Humorek ratuje świat” to książka, która pokazuje, że dzieci bardzo chcą coś zmienić, tylko potrzebują wsparcia. Trzeba umiejętnie wyłapywać te momenty, kiedy energii do działania mają najwięcej i umiejętnie nią pokierować.
Megan McDonald pretenduje do mistrzyni finałów. Po raz kolejny oczarowuje mnie zakończeniem swojej książki. Proponuje w nim prostą w wykonaniu rzecz, ale nie każdy wpadłby na to, że w tak oczywisty sposób można zrobić coś dobrego.

Ocena recenzenta: 4,5/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 511
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: