Dodany: 10.10.2020 12:17|Autor:

nota wydawcy


Heavymetalowa miłość do Mercyful Fate i King Diamond jest głęboka i krwistoczerwona. Martin Popoff wypuścił na ten nikczemny świat pierwszą książkę celebrującą to diabelskie, duńskie zjawisko, a konkretnie jego sedno Mercyful Fate.

Z pewnością każdy szanujący się fan zna Melissę i "Don't Break the Oath", ale podobnie jak w przypadku większości ponad 80 książek, które napisał, pisząc tę książkę, Martin miał chytry plan, a mianowicie nawrócenie tych, którzy jeszcze nie są nawróceni, na każdy album Mercyful Fate po jego pierwszej reaktywacji w roku 1993 aż do wrzucenia zespołu do ognistych otchłani piekielnych w roku pańskim 1999.

Rzeczywiście, to klasyczne albumy zespołu są dwoma kamieniami węgielnymi znakomicie wykonanego blackmetalowego szaleństwa, ale "In the Shadows", "Time", "Into the Unknown", "Dead Again" i chyba najbardziej "9" te wszystkie płyty są poświęcone tym samym potem oraz przygotowane według bezbożnych standardów wykonania i produkcji, które King stosuje do wszystkiego, co robi.

Czas wkroczyć do upragnionego magicznego kręgu, wejść do pentagramu i świętować wraz z Popoffem ten wspaniały katalog heavy metalu z najwyższej półki, ukochany przez Metallikę i fanów na całym świecie, jako prawdopodobnie jedyny zestaw piosenek tak twórczo intensywnych, jak te wydane przez Judas Priest w latach 1976-1979. Uwierz w to, czytelniku King, Michael i Hank wiedzieli, co robią. Weź tę książkę i przeczytaj o tym, jak ta trójka w pełni zrealizowała główny plan, dzięki któremu ten zespół stał się jednym z ulubionych nawet wśród najbardziej wymagających koneserów.


[Kagra, 2020]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 375
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: