Trzeci tom "Gangsterów"
Po poprzednich dwóch częściach spodziewałam się równie dobrej książki i oczywiście się nie zawiodłam.
Trzeci z członków rosyjskiej mafii, tym razem sam szef Siergiej, to taki typ mężczyzny, który twardo stąpa po ziemi; wydawać by się mogło, że jego poczucie humoru sięga poniżej zera. A jednak gdzieś pod tym surowym wyglądem kryją się uczucia, jakimi niezmiennie darzy dziewczynę, w której zakochał się jeszcze w dzieciństwie.
Ava to natomiast twarda kobieta, na własną rękę starająca się rozwiązywać wszystkie problemy, by ochronić tych, na których jej zależy. Życia lekkiego nie miała. Jej największym problemem jest amnezja, z którą stara się walczyć. Na ratunek przychodzą jej zielone oczy, które śnią jej się co noc.
Co tu dużo mówić, "Gangsterów" po prostu uwielbiam. Książki czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Ta historia (jak i poprzednie) wciągnęła mnie od pierwszych stron.
Czytałam niektóre opinie, w których czytelnicy narzekają na język. Cóż, jeśli sięgając po powieść z wątkiem mafijnym spodziewacie się czegoś w stylu „Pana Tadeusza”, rozczarujecie się. To mafia, tam przekleństw używa się zamiast przecinków, więc ta książka i tak w stosunkowo łagodnym stopniu to odzwierciedla.
Czy sięgnę po kolejną część? Oczywiście, już nie mogę się doczekać, co będzie w sobie skrywać. A serię "Gangsterów" gorąco wam polecam.
[Recenzja w pierwszej kolejności pojawiła się na moim blogu, stronach internetowych księgarń, oraz portalach o tematyce książkowej.]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.