Dodany: 26.09.2020 16:54|Autor: Asienkas

Czas na pierwszy toast


Cykl "Bruderszaft ze śmiercią" autorstwa Borisa Akunina to dziesięć historii opowiadających o pracy i rywalizacji wywiadu rosyjskiego z (głównie) wywiadem niemieckim podczas I wojny światowej. To, co w nim wyjątkowe, to konwencja powieści-filmu. Zastanawiacie się, jak to możliwe? Wspaniały pisarz to wspaniałe pomysły!

Wydawnictwo Replika podzieliło ten cykl na 5 tomów, w każdym po dwie historie. Zacząć najlepiej od początku, więc przyjrzymy się opowieściom zatytułowanym "Młokos i diabeł" oraz "Cierpienie złamanego serca".

O czym?
Fabuła "Młokosa i diabła" to czas przed wybuchem wojny. Zamach na arcyksięcia stał się faktem i Europę zaczyna ogarniać niepokój. Ludzie czują, że misterna siatka sojuszy wciągnie po kolei wszystkie państwa do nadchodzącego konfliktu. Praca wywiadowcza, która do tej pory była w Rosji niedoceniana, zyskuje na znaczeniu.
Jeden z pracowników Kancelarii Gwardyjskiej jest podejrzewany o kontakty z obcymi agentami. Pracownicy kontrwywiadu szykują zasadzkę. W nieodpowiednim miejscy, w nieodpowiednim czasie znajdzie się młody student, Alosza. Chcąc, nie chcą zostaje zaangażowany w pościg za niemieckim agentem i odgrywa w nim nie lada rolę.

W "Cierpieniu złamanego serca" wojna rozlewa się po kontynencie. Neutralna Szwajcaria jest ostatnim przyczółkiem, w którym chowają się i bawią arystokraci. Kwitnie tam giełda tajemnic. Przedsiębiorczy Sommer, pod przykrywką legalnej działalności, handluje informacjami. Ma szpiegów w każdym zakątku Europy i potrafi zdobyć wszelkie plany czy dokumenty. Rządy państw chętnie korzystają z jego usług. Sommer nie sprzyja żadnej ze stron; ten, kto płaci, dostaje informacje. Niestety, wywiadu rosyjskiego nie stać na jego usługi. Do kurortu San Placido wyrusza grupa artystów, którzy mają za zadanie wykraść dane i zneutralizować handlarza.

"Bruderszaft ze śmiercią" to książka przygodowo-rozrywkowa.
Każda z historii to jedno zadanie, przed którym stanęły rosyjskie służby wywiadowcze. Generałowie i inne mądre głowy wymyśliły plan, ale, jak to w życiu bywa, kiedy przyszło do działania, trzeba było improwizować. Są to historie nieco szalone, w których bohaterowie będą musieli wykazać się nie lada sprytem, a nawet kunsztem aktorskim. Co zrobić, kiedy do wykonania zadania potrzebna jest kobieta, a w całej Rosji nie ma ani jednej kobiety- agenta? Jak poradzić sobie z przeciwnikiem, kiedy zgubiło się magazynek od pistoletu? Jak znaleźć szpiega pośród zawodników i kibiców na meczu piłki nożnej? Oto kilka dylematów, z którymi przyjdzie się zmierzyć bohaterom tego cyklu.

O co chodzi ze wspomnianą powieścią-filmem?
Książka jest wspaniale wydana. Bogactwo ilustracji (Igor Sakurow i Denis Gordeev) oraz podział tekstu w formie ramek, jak w niemym filmie (np. "A tymczasem w parku", "Trzy dni później" itp.), daje efekt... oglądania starego filmu.
Dla mnie było to bardzo oryginalne i niezapomniane przeżycie. Nie jestem przyzwyczajona do sytuacji, gdy warstwa graficzna książki ma aż tak duże znaczenie w odbiorze. Czasami wydawcy pokuszą o się o kilka ozdobników, np. przy numerze rozdziału, i to wszystko. Tutaj otrzymałam zarówno ucztę słowa, jak i ucztę dla wzroku. Brakowało tylko zapachu cygar i prochu unoszących się z kartek książki. A może dzięki takiej ilości bodźców wyobraźnia zrobiła swoje?

Podsumowanie
Muszę się przyznać, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Borisa Akunina, więc żaden ze mnie ekspert. Jednak zaczynam rozumieć, dlaczego zdobył on tak wielką sławę. Boris Akunin udowadnia, że dobra literatura nie musi być skomplikowana i patetyczna. Można zachować rozrywkowy charakter, nie tracąc na literackich walorach.

[Recenzja była wcześniej publikowana na innym portalu czytelniczym/stronie księgarni internetowej/blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 226
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: