Dodany: 23.09.2020 10:03|Autor: Meszuge
Żydzi - na codzień i od święta
Bohaterem i narratorem powieści jest dorastający chłopak, Mendel. Może mieć 12-13 lat. W każdym razie, kiedy Hudl wpakowała mu się do łóżka, Mendel wystraszył się, bo nie wiedział, czego ta kobieta od niego chce.
Mendel opowiada o swoim życiu w biednej żydowskiej rodzinie, na przełomie XIX i XX wieku. Opowiada o rodzicach i dalszych krewnych rodzinie, o skomplikowanych czasem relacjach między nimi (matka i ojciec mieli też dzieci z poprzednich małżeństw), o żydowskiej kulturze i praktykach religijnych, o dniach zwyczajnych i świątecznych. Mordechaj-Mendel kupuje majątek bez pieniędzy, Ben-Cijon jest ważną osobą, bo pisarzem kahału, matka Mendla do końca życia żałuje mosiężnych klamek, jakie miała ponoć w domu pierwszego męża, ojciec Mendla handluje słomą, co może pozwala rodzinie nie umrzeć z głodu, ale na nową kapotę już nie starcza, Ita ma romans…
Książka, po raz pierwszy wydana w 1938 roku, należy do klasyki literatury w języku jidysz (nazywanego wprawdzie żargonem, ale w sumie nie aż tak wielu Żydów znało święty język hebrajski). Jehoszua Perle, pisarz i publicysta, pisał wyłącznie w jidysz, wprawdzie bez problemów porozumiewał się po rosyjsku i po polsku, ale nie na tyle, żeby w tych językach pisać i publikować. Został zamordowany w obozie w Brzezince (Birkenau) w 1944 roku. Być może książka zawiera pewne wątki autobiograficzne. „Żydzi dnia powszedniego” to powieść nagrodzona przez żydowski Pen Club.
Dziś, w roku 2020, świat i życie Żydów opisywane przez Perlego wydaje się niesamowicie egzotyczne, ale przecież było ono zwyczajne, codzienne, banalne… toczyło się w sąsiednim domu, w budynku obok, w mieszkaniu za ścianą, na tej samej ulicy… Więc może przede wszystkim chodzi o to, jak pisał Jehoszua Perle, o jego pisarski warsztat, talent, a jest to pisarstwo pełne uroku, czaru świata zaginionego.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.