Nie wiem, czy jest to klasyka obca - nie umiem ocenić ;)

Książka opowiada o dziewczynie z irlandzkiej wsi. Najpierw ginie jej matka, ojciec to pijak, więc dziewczyna zaczyna się włóczyć... Potem zostaje skierowana do sióstr zakonnych na naukę, ale tam zaczyna się cała zabawa. Dziewczyna broi, a potem ucieka do Dublina. Tu postanawia zacząć normalne, własne życie. Mieszkanie wynajmuje z koleżanką, pracuje w sklepie.

Książkę wynalazła moja mama w naszej biblioteczce książek "luźnych", bo mamy też masę książek typu "Faraon", "Krzyżacy" etc. Dobrze, że nie czytała jej pierwsza, bo by mi nie dała. Zabawne opisy i niespełniona miłość...

Polecam każdej dziewczynie :)