Dan Simmons, "Abominacja" - recenzja
Tematem przewodnim dzieła jest organizacja w 1925 roku wyprawy „ratunkowej“ na Mount Everest. Jej celem ma być odnalezienie ciała młodego lorda Bromleya, który wraz ze swym towarzyszem Meyer‘em najprawdopodobniej zginął w czasie lawiny u podnóża szczytu najwyższej góry świata. Z powodu wielu kontrowersji dotyczących tego zdarzenia, matka zaginionego - lady Bromley - postanawia z prywatnych środków zorganizować ekspedycję, która ma za zadanie odnaleźć ciało zaginionego syna. W jej skład wchodzą doświadczeni wspinacze: Anglik, Francuz i Amerykanin.
Wśród atutów książki wskazałbym ogrom informacji fachowej terminologii, którą autor sprawnie umieścił w swojej powieści. Po jej przeczytaniu nieobce stają się chociażby takie pojęcia, jak "angielskie powietrze" czy Szerpowie. Książka pełna jest barwnych opisów gór, zarówno Alp, jak i Himalajów, oraz ciekawostek związanych z historią Indii, Nepalu i Tybetu.
Na wyróżnienie zasługują również główni bohaterowie powieści: każdy z nich na swój sposób inny, noszący ciężki bagaż przeżyć, rozpaczliwie szukający zrozumienia u innych ludzi i odrobiny wolności.
Szata zewnętrzna przykuwa uwagę zarówno twardą oprawą, jak i klimatyczną okładką ukazującą człowieka zmagającego się z górą. Jednak w tym wypadku wydawnictwo Vesper nie dodało do książki grafik, co zawsze było dużym atutem wszystkich prac, które się tam ukazywały.
Niestety książki nie można postrzegać jako horroru. Jest to piękna, a pod koniec wzruszająca powieść przygodowa z historią w tle. Mimo że, jak wcześniej wspomniałem, zawiera wiele bogatych opisów, niemiłosiernie mi się dłużyła, głównie ze względu na fakt, iż kupując ją liczyłem na powieść grozy w klimacie "Terroru". Tytuł powieści to "Abominacja", czyli obrzydzenie, wstręt odraza, próżno jednak szukać w książce makabrycznych scen czy sekretów, które mogłyby wywołać w czytelniku wskazane wyżej reakcje i odczucia.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.