Atlas zwierząt w wydaniu dla młodszych czytelników
Tematyka zwierząt jest bardzo popularna wśród dzieci w szerokim przedziale wiekowym. Z moją prawie trzylatką czytamy o zwierzętach, umieszczamy figurki zwierzaków na mapie w miejscach ich występowania, naśladujemy ich dźwięki, budujemy dla nich domy i w ogóle chętnie podejmujemy ten temat w zabawach.
Atlasów zwierząt na rynku jest całkiem sporo, więc jest w czym wybierać. W nasze ręce trafił ostatnio atlas wydawnictwa Jedność i choć na moje dziecię ta publikacja jeszcze trochę poczeka, to sądzę, że za jakiś czas pozwoli nam wzbogacić wiedzę o różnych przedstawicielach świata fauny z całego świata. I właśnie dlatego trafiła ona do naszego pudła z perełkami „na kiedyś”.
Atlas ten jest podzielony nie tylko na kontynenty, co jest często spotykane w publikacjach tego typu, ale także na wybrane państwa, co pozwala jeszcze dokładniej poznać niesamowity i tak różnorodny świat zwierząt. A przy okazji dziecko poznaje lub utrwala położenie geograficzne różnych krajów.
O zwierzętach, które pojawią się na kartach tej książki, dowiemy się w dodatku czegoś więcej niż samo miejsce ich występowania. W atlasie roi się od ciekawostek. Co więcej - na końcu znajdziemy garść informacji o wędrówkach zwierząt, o gatunkach inwazyjnych, a nawet zadanie, w którym trzeba będzie odnaleźć zwierzęta po ich śladach.
Warto zaznaczyć, że atlas ma duży format i twardą oprawę - to zawsze zaleta w przypadku publikacji skierowanych do młodszych czytelników. Ilustracje może nie należą do tych, które rzucają mnie na kolana, ale odbiór obrazu w książce to zawsze kwestia bardzo indywidualna - ja wolę inną kreskę, niemniej przyznaję, że ta również jest przyjazna dzieciom i miła dla oka.
Podsumowując - ta książka to skarbnica wiedzy o różnych zwierzętach z całego świata, ale opracowana w sposób atrakcyjny dla dziecka, bo bez przydługich i nudnych opisów, za to z mnóstwem ciekawostek i ilustracji. Zdecydowanie warta polecenia!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.