Dodany: 01.07.2020 23:57|Autor:
nota wydawcy
"Namiętność niejedno ma imię" Stefanii Jagielnickiej-Kamienieckiej to kolejna powieść, w której autorka porusza delikatną kwestię ludzkiej psychiki i jej wpływu na ludzkie zachowania. Porywająca i dająca do myślenia. Budząca skrajne emocje głównej bohaterki - od zdenerwowania po żal i smutek, wynikający z tragicznych sytuacji w jakie się uwikłała.
Martyna to młoda dziewczyna mieszkająca w Wiedniu. Całkowicie oddana pracy - asystentki dentystycznej. Czas wolny spędza na spacerach i zwiedzaniu zabytkowych kościołów. Nie ma przyjaciół, a jedyne znajomości ograniczają się do kontaktów z szefem i koleżankami z pracy.
"Była tak oddalona od innych, jakby stali po drugiej stronie rzeki. Żyła gdzieś obok. Potrafiła wprawdzie prowadzić rozmowę na różne tematy, ale istniała blokada uniemożliwiająca jej opowiadanie o sobie i swoich problemach. Między nią a drugim człowiekiem zawsze istniała ściana nie do przebicia. Dotyczyło to nawet samotnie wychowującej ją matki, której nigdy się nie zwierzała".
Martyna nigdy nie poznała swojego ojca, a jej matka nie chciała nic o nim mówić. Myślenie o mężczyźnie stało się wręcz jej obsesją, dlatego postanowiła go odszukać, wplątując się tym samym w wiele tragicznych sytuacji. Bezsilność i paranoja zawładnęły jej kruchą psychiką. W każdym napotkanym mężczyźnie doszukuje się wyidealizowanego rodziciela.
Czy Martynie uda się odnaleźć ojca?
Czy będzie w stanie rozeznać co jest dobre, a co złe?
[Wydawnictwo Psychoskok, 2015]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.