Dodany: 27.06.2020 09:34|Autor: Ciachoo

Czytatnik:

1 osoba poleca ten tekst.

Nie uciekniesz, nie przetrwasz i nie wygrasz


Gra w nigdy (Deaver Jeffery)


W literaturze sensacyjno-kryminalnej liczą się dla mnie cztery nazwiska: Coben, Chattam, Lehane i Deaver. Cała reszta to tylko poszerzenie horyzontu i przyjemne urozmaicenie kolejnymi nowinkami z tego gatunku. O tym ostatnim autorze, ale bynajmniej nie ostatnim w hierarchii wartości, bo wszystkich czterech stawiam na równi, dzisiaj słów kilka, albowiem pojawiła się jego nowa książka rekomendowana przez samego Cobena, Childa czy Robinsona. I tutaj zaskoczy się pewnie niejeden fan lub czytelnik często i chętnie sięgający po jego książki – nie jest to kolejna powieść z Rhymem i Sachs!

Pewnego dnia dziewiętnastoletnia Sophie Mulliner nie wraca do domu. Zaginęła gdzieś w Dolinie Krzemowej, a jej niespokojny ojciec postanowił zatrudnić Coltera Shawa, aby ją odnalazł. Shaw nie pracuje ani w policji, ani w firmie detektywistycznej, ale jest ekspertem od śledzenia i zarabia na życie jako „łowca nagród” - podróżuje po kraju, aby pomóc policji w rozwiązywaniu przestępstw. Gdy pojawia się kolejna ofiara porwania, wskazówki wskazują na jedną grę - The Whispering Man - w której gracz musi przetrwać pozostawiony w pewnym odległym miejscu, używając przy tym kilku pozostawionych mu przedmiotów. Czy szalony porywacz próbuje odtworzyć w rzeczywistości własnie tę grę?

Zaginięcie Sophie początkowo wydaje się być prostym śledztwem, ale szybko wpycha Shawa w mroczne serce amerykańskiego centrum technologicznego i przełomowego przemysłu gier wideo o wartości miliarda dolarów. Przemysłu, który nie cofnie się przed niczym, jeśli ktoś zagrozi ich imperium i wpływom. Colter Shaw szybko przekonuje się, że sam może zostać ofiarą, ale mimo wszystko podejmuje się tej ryzykownej gry, żeby ocalić ofiary i powstrzymać napastnika.

Od pierwszej powieści Deavera lubię bardzo jego książki, bo jest on autorem, który nie tylko tworzy bardzo ciekawe, pełne napięcia i niespodziewanych zwrotów akcji fabuły oraz przerażające portrety różnych zwyrodnialców i morderców. Potrafi też bardzo interesująco wprowadzić czytelnika w dane środowisko i znacznie mu je przybliżyć. W tej książce główny bohater 'wchodzi' w świat gier, o którym nie ma zupełnie pojęcia. Spotka się z ekscentrycznymi projektantami gier, różnego typu graczami, bezwzględnymi tytanami techniki i możliwościami technologicznymi o jakich mu się nie śniło. Niejako pomoże mu się odnaleźć w tym jedna z drugoplanowych bohaterek, którą dość nieoczekiwanie (dla niego) poznaje podczas śledztwa. Ale rozwiązanie sprawy pozostaje już w jego rękach i w rękach policji, z którą chętnie współpracuje.

Colter Shaw to kolejna, po Lincolnie Rhymie i Amelii Sachs, ciekawa główna postać, którą wykreował amerykański pisarz i z pewnością spodoba się wielu czytelnikom. Colter to łowca nagród, który we własnym imieniu i na własne ryzyko podejmuje się prowadzenia śledztw w zamian za otrzymanie finansowej nagrody za odnalezienie zaginionej osoby. Nigdy nie był w policji i nie zatrudnił się w agencji detektywistycznej. Ale ma ciekawą przeszłość. Od najwcześniejszego dzieciństwa jego ojciec szkolił Coltera i dwójkę jego rodzeństwa w survivalu, a jego matka była bardzo dobrym psychologiem. Shaw potrafi się wspinać, używać różnej broni, śledzić, tropić, obronić się w niebezpiecznych momentach, świetnie przewiduje ruchy przeciwnika. Jest też przy tym zawsze bardzo opanowany, spokojny i nigdy nie traci głowy. Potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji. To pełnokrwisty męski i silny bohater, który znajduje uznanie zarówno w oczach damskiej, jak i męskiej części społeczeństwa. I zapewne czeka nas co najmniej kilka książek z jego udziałem, które mogą być równie dobre jak te z Lincolnem i Amelią.

"Gra w nigdy" to nie jest thriller, którego nieznajomość grozi zawaleniem się świata czytelnika książek kryminalnych. Nie jest jakoś specjalnie wyróżniający się na tle innych gatunkowo powieści tego typu. Ale sięgnięcie po niego na pewno nie sprawi, żeby będziemy czuli się znużeni czy zawiedzeni. To po prostu kolejny thriller kryminalny w stylu Deavera z wyróżniającym się bohaterem i szalonym napastnikiem, pełny napięcia, nieoczekiwanych zwrotów akcji i z ciekawie i zręcznie skonstruowaną fabułą. Dobra i odpowiednia książka na pierwszy raz, żeby poznać autor, czy też kolejna obowiązkowa pozycja dla fana, któremu znowu sprawi frajdę i da satysfakcję.

Recenzja z bloga: Świat Bibliofila.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 175
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: