Dodany: 22.06.2020 17:48|Autor: Arekusandora8

Radość z jedzenia


Książka pt.: „Jedz dobrze i nie tyj” Zbigniewa Młynarskiego i Katarzyny Kołodziej ujawnia, jak ważne jest w naszym życiu właściwe odżywianie i czerpanie przyjemności ze spożywania posiłków. Autorzy wyjaśniają, jak można wyregulować apetyt, aby móc jeść to, na co ma się ochotę.
Publikacja jest skierowana do wszystkich zainteresowanych tą tematyką. Informacje zawarte w niej mają solidne podstawy naukowe i poparte są racjonalną wiedzą o odżywianiu, podaną w sposób zrozumiały.

„Jedz dobrze i nie tyj” można podzielić na trzy części. W początkowych rozdziałach autorzy zapoznają czytelnika z pojęciem pragnienia, głodu, sytości i apetytu. Sporo miejsca poświęcają dokładnemu omówieniu ważnych dla organizmu człowieka składników odżywczych. Przedstawiają po kolei objawy ich niedoborów i nadmiarów oraz ich występowanie w żywności. Uważam, że dobrym pomysłem było zgromadzenie wszystkich najważniejszych informacji o witaminach i składnikach mineralnych – tworzy to z tej pozycji niejako vademecum, po które można sięgnąć w każdej chwili.

W dalszej części autorzy słusznie krytykują wyrzeczenia często stosowane podczas diet odchudzających, ponieważ powodują one tylko obniżenie przyjemności płynącej z jedzenia, są niezgodne z naturą człowieka i mogą spowodować trwałe upośledzenie poczucia apetytu. Zalecają, aby jeść te produkty, na które mamy ochotę - w ten sposób organizm może nam podpowiadać, czego potrzebujemy.
Przekonują czytelnika, że dobrym sposobem na osiągnięcie i utrzymanie odpowiedniej masy ciała jest poprawienie odżywiania poprzez skorzystanie z pomocy doradcy żywieniowego. Dzięki temu organizm będzie sam informował, kiedy jeść i ile, aby jedzenie dawało jak najwięcej zdrowia i przyjemności oraz zapewniało prawidłową masę ciała
i satysfakcjonującą sylwetkę.
Krytykują też spożywanie łatwo przyswajalnych węglowodanów (t.j. ziemniaków, frytek i makaronów), które pomimo tego, że dają szybkie uczucie sytości, powodują też obniżenie spalania tłuszczów, tym samym sprzyjając tyciu. Autorzy zaznaczają, że w nadmiarze tego rodzaju węglowodany szkodzą zdrowiu, a osoby ze skłonnością do przybierania na wadze nawet po małej ich ilości będą miały problemy z utrzymaniem właściwej masy ciała.
Zgadzam się z opinią wygłoszoną w książce, że głodzenie i nieregularne odżywianie się może powodować wzrost masy ciała ponieważ organizm robi zbyt duże zapasy odkładając je w tkance tłuszczowej. Posiłki powinny być spożywane codziennie o tej samej godzinie, mieć podobną objętość i zawartość kalorii. Wtedy nasz organizm spala tyle energii, ile otrzymuje w żywności. Autorzy uważają, że jeść powinniśmy tylko do momentu, gdy jesteśmy prawie najedzeni. Zdrowe, czyli zrównoważone odżywianie, to odżywianie właściwie zbilansowane i zgodne z potrzebami organizmu zapewniającymi mu prawidłowe funkcjonowanie. Spożywanie niezbilansowanych posiłków sprzyja powstawaniu chorób dietozależnych.

Autorzy częściowo potępiają zalecenie unikania spożywania tłuszczów, w tym tłuszczów nasyconych. Właściwym postępowaniem jest wg nich ograniczenie dziennego spożycia tłuszczów i trzymanie się odpowiednich norm żywieniowych, a nie wykluczanie ich z diety. Tłuszcz spowalnia proces trawienia zachodzący w żołądku, utrudnia osiągnięcie sytości i obniża przyjemność wynikającą z jedzenia. W związku z tym szybciej pojawia się uczucie głodu. Twórcy książki potwierdzają, że tłuszcze w sporej większości odkładane są w tkance tłuszczowej i mogą być spalone następnego dnia. Wyjaśniają, że ważne jest spożywanie takiej samej ilości tłuszczów każdego dnia, ponieważ wtedy ich spalanie następuje na bieżąco. Podpierając się wiedzą naukową, tłumaczą też błędność przekonania, że należy oczyszczać organizm z toksyn. Organizm otrzymujący zrównoważoną dietę może oczyszczać się samodzielnie.

Wspominają także o błędach, które często popełniamy podczas robienia zakupów. Zalecają sporządzać przemyślaną listę zakupów i nie kupować produktów żywnościowych, gdy się jest głodnym lub zestresowanym. Dzięki temu zakupimy optymalną ilość żywności.
Rozwiewają wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa żywności oferowanej przez producentów oraz ich uczciwości względem konsumentów. Należy unikać produktów, do których są dodawane substancje budzące wątpliwości. Warto jednak odżywiać się w sposób urozmaicony. Autorzy zwracają uwagę na to, że niektóre oferowane produkty zawierają więcej naturalnych szkodliwych substancji, niż dodawanych przez producenta. W celu uspokojenia czytelnika w swojej książce przytaczają słowa Paracelsusa, zwanego ojcem medycyny: „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę”.
Unikanie spożycia nadmiernej ilości substancji chemicznych dodawanych do żywności jest oczywiście ważne, jednak o wiele większe znaczenie ma dobór żywności umożliwiający zaopatrzenie organizmu w potrzebne składniki odżywcze. Ich niedobory w pożywieniu utrzymujące się przez długi okres mogą być o wiele bardziej szkodliwe dla zdrowia, niż stałe spożywanie żywności z dodatkami chemicznymi, o ile nie zostaną przekroczone normy ich dopuszczalnego spożycia.

Autorzy w swojej książce wielokrotnie podkreślają jak ważne jest prawidłowe odżywianie. Zachęcają do wypróbowania programu komputerowego przeznaczonego specjalnie do sprawdzania poprawności odżywiania.

Interesujące spojrzenie autorów na żywienie człowieka oraz zaproponowanie czytelnikowi możliwości poprawy sposobu odżywiania może sprawić, że będziemy uważniej podchodzić do swojej diety, zwłaszcza, że coraz więcej ludzi pragnie osiągnąć satysfakcjonującą sylwetkę, jedząc to, na co ma ochotę. Książkę mogę polecić każdemu zainteresowanemu tematyką żywienia oraz tym, którzy mają już dość restrykcyjnych diet odchudzających, powracających kilogramów i chcieliby czerpać przyjemność z jedzenia. Zachęcam do lektury wszystkich tych którzy pragną jeść dobrze i nie tyć.

Od redakcji:
Recenzja (w pierwotnej wersji) była wcześniej publikowana na innym portalu czytelniczym/stronie księgarni internetowej/blogu.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 158
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: