Dodany: 15.05.2020 18:45|Autor: ms59sm
Gdzie raki jeszcze śpiewają
Debiut pisarski w wieku 70 lat i 25 tygodni na liście bestsellerów New York Times Fiction. Fikcja literacka pełna gębą. Prawdziwe mogą być tylko opisy przyrody - ciągnącej się wzdłuż linii brzegowej „Cmentarzyska Atlantyku” - którą pani zoolog uwielbia, jak zresztą setki milionów ludzi na Ziemi, w tym i ja. Akcja powieści osnuta wokół bagien jest tak skonstruowana, aby czytelnik miał poczucie, że bierze udział w jakimś nieprawdopodobnym przedstawieniu, które ma go wciągnąć, wessać w bagna razem z Kyą. Ale niestety, mnie nie wciągnęło. Totalne rozczarowanie. Realizmu za grosz, tanie chwyty ( można by mnożyć w nieskończoność). Zastanawiałem się, do kogo adresowana jest ta książka; do młodzieży?- momentami zbyt brutalne sceny, do dorosłych? - zbyt naiwna. A może do nas wszystkich, bo gdyby każdy z nas uratował choć kawałeczek (nie musi to być 123 ha) planety, która Ziemia się nazywa i która pozwoliła nam zejść z drzewa, a teraz cierpi i płacze, bo ją maltretujemy i niszczymy, to na pewno Kya w grobie by się nie przewracała.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.