Czy warto marzyć?
Co to była za książka! Może nie ma w niej zwrotnej akcji, czegoś, co by nas wciągnęło, jednak sama ta historia nie pozwala nam, by ją odłożyć. Nie jest to książka pełna szczęśliwej miłości, samych ochów i achów. Znajdziemy w niej dużo bólu, cierpienia i sytuacji, w której trudno się pogodzić z ciężką chorobą.
Główną bohaterką jest Julka, która ze swoim chłopakiem postanawia wyjechać na wakacje na Kretę, jednak przed samym wyjazdem chłopak mówi jej, że zakochał się w innej. Młoda kobieta postanawia pojechać sama. Na miejscu okazuje się, że recepcjonistą jest Polak, z którym szybko łapie nić porozumienia i w ciągu tego krótkiego wyjazdu rodzi się między nimi miłość. Jednak już wówczas zaczyna się z nią dziać coś złego: to omdlenia, to krwotoki, to siniaki. Po powrocie do Polski przyjaciółka wraz z mamą zmuszają ją, by zrobiła badania. Okazuje się, że w jej całym organizmie zostało tylko 2 l krwi. I tak zaczyna się pobyt w szpitalu, który trwa dobrych kilka miesięcy.
Książka ukazuje nam, jak wiele cierpienia znoszą osoby chorujące na białaczkę i ile muszą mieć siły, żeby to wszystko przetrwać. Dużym wsparciem jest rodzina, jednak jest to bardzo utrudnione, gdy chory przebywa w izolatce. Główna bohaterka całymi dniami niemalże była sama.. Swoją miłość z wakacji postanowiła okłamać i wróciła do swojego byłego chłopaka. Zrobiła tak dlatego, że była po prostu załamana, nie chciałaby, żeby kolejna osoba się martwiła i jej współczuła. Bała się, że Michał z Krety byłby z nią tylko z litości.
Ta historia jest przepiękna, trudna, pełna bólu, lecz ma w sobie to coś, że czytelnik czyta ją z zapartym tchem. Wszystko jest opisane tak dokładnie - przy tym prostym językiem, a nie medycznym - że miałam wrażenie, jakbym przyglądała się temu zza uchylonych drzwi izolatki.
Gorąco wam polecam tę książkę, ukazuje walkę z okrutną chorobą, jaką jest białaczka. Mamy możliwość zobaczyć z perspektywy osoby chorującej, z czym musi się zmagać i jak wygląda życie, które z dnia na dzień legło w gruzach.
[Recenzja w pierwszej kolejności pojawiła się na moim blogu, stronach internetowych księgarń, oraz portalach o tematyce książkowej]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.