Dodany: 30.04.2020 10:05|Autor: Małgorzata_

2 osoby polecają ten tekst.

Lem, Sapkowski, Dukaj i inni czyli zagraniczne ekranizacje polskich książek


Netflix stawia na polską prozę?

Netflix w najnowszym materiale promocyjnym serialu, który powstał w oparciu o prozę Jacka Dukaja, ogłosił oficjalną datę jego premiery. „Kierunek noc” zobaczymy na platformie już 1 maja.

Fabuła oparta na powieści Dukaja „Starość Aksolotla” (a ściślej mówiąc na jej fragmentach), zaprezentuje nam postapokalityczną wizję świata. W sześcioodcinkowym serialu poznamy historię grupy pasażerów i członków załogi samolotu liniowego podróżującego pod przymusem na Zachód, żeby uniknąć strasznego losu. Zupełnie niespodziewanie nowy wschód słońca zamiast życia przyniesie, bowiem śmierć w męczarniach. Czy należącym do różnych środowisk i klas społecznych bohaterom uda się uciec przed nieuniknionym przeznaczeniem? Gatunkowo „Kierunek: Noc” ma stanowić połączenie dramatu i thrillera.

Poniżej pełny zwiastun serialu:

 

To już drugi serial Netfliksa adaptujący polską prozę.

the-witcherPierwszym jest „Wiedźmin” na podstawie sagi Andrzeja Sapkowskiego, który zadebiutował na Netfliksie 20 grudnia 2019 roku i stał się w ciągu kilku dni najpopularniejszym tytułem na platformie. Cieple przyjęcie produkcji przez widzów  spowodowała ponowne wypromowanie produktów związanych z tytułem obecnych na rynku już od lat. Mowa o książkach Sapkowskiego i grze CD Projekt Red.

Co więcej Netflix idzie za ciosem i przygotowuje film anime rozgrywający się w wiedźmińskim uniwersum - „Wiedźmin: Zmora Wilka". Na stronie Netfliksa można przeczytać opis filmu, z którego wynika, że powstające anime jest sequelem do serialowej opowieści. Postacią centralną ma być tym razem Vesemir - mentor Geralta. Opis wskazuje, że film opowie o jego młodości.

Co ciekawe, postać Vesemira ma pojawić się także w 2. sezonie serialu Netfliksa, dlatego film może stanowić uzupełnienie dla serii. Niestety aktualne kręcenie zdjęć do 2. sezonu „Wiedźmina” zostało przerwane z powodu panującej pandemii koronowirusa.

Jednak powieści Sapkowskiego i Dukaja nie są pierwszymi polskimi książkami, które zekranizowali, z różnym skutkiem zagraniczni twórcy.

Listę zagranicznych ekranizacji polskich książek przede wszystkim trzeba zacząć od twórczości Lema.

Lem na świecie

 „Milcząca gwiazda" (1959), prod. Polska/NRD

Adaptacja powieści „Astronauci" Stanisława Lema w reżyserii Kurta Maetziga. Międzynarodowa wyprawa naukowców, lądująca na Wenus w 1970 roku, odkrywa pozostałości po wysoko zaawansowanej cywilizacji technicznej. Niestety, wszystko wskazuje na to, że planetę dosięgła nuklearna zagłada…

„Ikaria XB1” (1963), prod. Czechosłowacjaikaria-xb1

Czechosłowacka „Ikaria XB1” (reż. Jindřich Polák), oparta na motywach powieści „Obłok Magellana” Lema z 1955 roku, (choć niepodpisanego w napisach końcowych), film doczekał się również dystrybucji wersji anglojęzycznej, jako „Voyage to the End of Universe”. Statek kosmiczny przewożący kolonistów na nową planetę, napotyka na swej drodze liczne problemy: najpierw spotkanie z opuszczonym obcym statkiem kosmicznym, później awaria komputerów na pokładzie i konflikt załogi z pasażerami statku...

"Test pilota Pirxa" (1978), prod. Polska/ZSRR

Film w reżyserii Marka Piestraka na podstawie „Opowieści o pilocie Pirxie” Lema. Świat przyszłości, wielki koncern uruchamia produkcję robotów do złudzenia przypominających ludzi. Komandor Pirx obejmuje dowodzenie na statku, którego załogę stanowią roboty i ludzie. Nie wie jednak, kto jest kim...

„Solaris” (1968; 1971), prod. ZSRR; (2002), prod. USA

„Solaris” to mroczna opowieść o planecie pokrytej tajemniczą forma życia w postaci galaretowatego oceanu. Na jedną ze stacji badawczych wysłany zostaje psycholog Kris Kelvin. Jego zadaniem jest zdiagnozowanie przyczyn dziwnego zachowania dwóch astronautów, eksplorujących powierzchnię tytułowej planety.

solaris-tarkowski

„Solaris” w reżyserii Andrieja Tarkowskiego (1971). Film oczywiście nawiązuje do najsłynniejszej powieści Stanisława Lema o tym samym tytule. Choć produkcja spotkała się z przychylną krytyką (obraz był nawet nominowany do Złotej Palmy w Cannes), nie przypadła ostatecznie do gustu polskiemu pisarzowi. Dzieło Tarkowskiego to nie jedyna ekranizacja „Solaris” w dziejach kinach. Książka doczekała się także ekranizacji amerykańskiej, w której zagrał sam George Clooney. Wyreżyserowany przez Stevena Soderbergha film (2002), pomimo zdobycia trzech nominacji do prestiżowych Saturnów, nie odniósł jednak spektakularnego sukcesu w kinach. Lecz to pierwsza, mało znana ekranizacja „Solaris”, wyprodukowana dla telewizji radzieckiej w 1968 roku zarówno pod względem strukturalnym, jak i filozoficznym, jest bardziej wierna oryginałowi Lema niż którykolwiek z pozostałych filmów

„Maska” (2010), prod. Polska/Wielka Brytania

„Maska" to film animowany reżyserów i animatorów lalkowych, braci Quay, z muzyką Krzysztofa Pendereckiego. Scenariusz filmu jest adaptacją powieści Stanisława Lema o tym samym tytule. Akcja "Maski" toczy się w zaawansowanym technologicznie, ale jednocześnie feudalnym świecie. Piękna Duenna została stworzona po to, aby wypełnić pewną misję. Jednakże będzie musiała dokonać wyboru, pomiędzy wywiązaniem się z zadania, do którego została powołana a miłością. 

„Kongres” (2013), prod. Belgia/Francja/Luksemburg/Niemcy/Polska/Izrael

Adaptacja „Kongresu futurologicznego", dokonanej przez izraelskiego filmowca Ariego Folmana. Jego „Kongres" luźno czerpie z opowiadania Lema. Ijona Tichego, jako głównego bohatera zastępuje słynna aktorka Robin Wright, gra tu samą siebie. Mieszka z dwójką dorastających dzieci na ranczo, z dala od cywilizacji, kiedy wielkie hollywoodzkie studio zwraca się do niej z niezwykłą propozycją. Wright może zostać "zeskanowana" dzięki zaawansowanej technologii cyfrowej, osiągając w każdym kolejnym filmie wieczną młodość. Od tej pory wszystkie jej role zagra wirtualna kopia. Decyzja, którą podejmuje kobieta, by móc dysponować nieograniczonym czasem dla najbliższych, okazuje się początkiem jej podróży przez świat przyszłości, w którym potężne studia filmowe i koncerny farmaceutyczne oferują totalne formy rozrywki, manipulując ludzką świadomością.

kongres

„Głos Pana” (2018), prod. Francja/Kanada/Szwecja/USA/Węgry

Węgierska ekranizacja książki Lema pod tym samym tytułem w reżyserii György Pálfiego, która sama w sobie jest zaprzeczeniem 17 lat starszej powieści „Astronauci”. Historia badań nad tajemniczym neutrinowym sygnałem była prędzej traktatem filozoficznym niż powieścią akcji. Grupa naukowców próbuje wpierw rozszyfrować,   a następnie odpowiedzieć na kosmiczny sygnał nieznanego nadawcy.

Sienkiewiczowski blockbuster

Kolejnym polskim pisarzem, po którego konkretne jedną powieść chętnie sięgali swego czasu zagraniczni filmowcy jest Henryk Sienkiewicz i jego „Quo Vadis”.

Utwór Sienkiewicza, prezentując egzotyczny świat starożytności oraz sceny męczeństwa chrześcijan czy też widowiskowe podpalenia Rzymu przez Nerona, dostarczał w kinowym względzie szczególnie wdzięcznego materiału.

Jeszcze przed rokiem 1899 nieznany z nazwiska operator z firmy braci Lumiere zrealizował trwający 60 sekund filmik „Neron wypróbowujący truciznę na niewolnikach". Wkrótce powstało więcej filmów, a właściwie scen historycznych inspirowanych bezpośrednio lub pośrednio powieścią. Kilkuminutowy film dla firmy Pathé nakręcił w 1901 roku Ferdinand Zecca, w tej samej wytwórni Lucien Nonquet wyreżyserował trzykrotnie dłuższe „Męczeństwo chrześcijan", a w 1908 i 1909 r. Georges Meliés pokazał w „Cywilizacji poprzez wieki" dwie sceny z epoki Nerona. W 1908 roku Sienkiewicz zawarł z francuską firmą Film d'Art, planującą przenieść na ekran wybitne dzieła literackie z udziałem znanych aktorów teatralnych, umowę na adaptację swych dzieł, w tym również „Quo vadis". Nakręcony w 1910 roku film reżyserował André Calmettes, ale wkrótce tytuł zmieniono na „W czasach pierwszych chrześcijan". Sienkiewicz podobno nie akceptował przeróbki.

quo-vadis-13Jednak pierwsza pełnometrażowa, prawie dwugodzinna, z rozmachem zrealizowana ekranizacja powieści powstała w roku 1913 we Włoszech.  Reżyserował ją Enrico Guazzoniego. Podzielona na trzy akty, których pokaz (wraz z antraktami) trwał prawie dwie godziny, prezentowała widzowi spójną fabułę utrzymaną w duchu Sienkiewiczowskiego oryginału. Wystawiany bardzo często w teatrach, reklamowany, jako wielkie osiągnięcie artystyczne film „Quo vadis” okazał się rewelacją roku 1913. Odtąd przez wiele lat kino włoskie specjalizowało się w filmowych kolosach o tematyce historycznej. Należy wszakże odnotować, że kolejna, zrealizowana także na Półwyspie Apenińskim wersja opowieści z czasów pierwszych chrześcijan, spotkała się z bardzo chłodnym przyjęciem. W niczym nie pomogła sława Emila Janningsa odtwarzającego postać Nerona. Wyreżyserowany w roku 1924 przez Gabriellino D’Annunzio, oraz Georga Jacoby’ego film „Quo vadis” poniósł klęskę finansową oraz artystyczną.

Kolejny raz po dzieło Sienkiewicza sięgnięto dopiero w roku 1951. Kosztowna superprodukcjaquo-vadis-51 nakręcona przez Amerykanów w rzymskiej Cinecitta. Początkowo film miał reżyserować John Huston, jednak po wydaniu dwóch milionów dolarów szef wytwórni Metro Goldwyn Mayer, Louis B. Mayer zdecydował, że Hustona zastąpi Mervyn LeRoy. Była to pierwsza superprodukcja w technicolorze, praca nad nią trwała niemal dwa lata, a budżet przekroczył dziewięć i pół miliona dolarów, sumę na owe czasy w produkcji filmowej wprost niewyobrażalną.

Pamiętną kreację w filmie stworzył Peter Ustinov, który zagrał Nerona. Wśród wielu aktorów, którzy marzyli o tym, by zagrać w „Quo vadis”" znajdowała się m.in. Audrey Hepburn, jednak zasadą obowiązującą w ówczesnych superprodukcjach była gwiazdorska obsada. Ostatecznie młodziutką Ligię zagrała w filmie trzydziestoletnia Deborah Kerr, a niewiele starszego Winicjusza, czterdziestoletni w chwili kręcenia zdjęć gwiazdor amerykańskiego kina, Robert Taylor.Na ekranie pojawiła się również Sophia Loren w roli niewolnicy.

neronCIEKAWOSTKA: Kasowy sukces „Quo vadis” okazał się tak oszałamiający, że dla jego opisu krytycy sięgnęli po nazwę „blockbuster”, która w czasie II wojny światowej była używana na określenie ciężkiej bomby stosowanej podczas nalotów dywanowych na Niemcy. Ze względu na swój niezwykle chwytliwy charakter termin „blockbuster” bardzo szybko przeniknął do branżowego słownika i do dzisiaj stanowi słowo-drogowskaz dla hollywoodzkiego przemysłu filmowego.

W 1985 r. powieścią zainteresowała się włoska telewizja produkując 6-odcinkowy serial w reżyserii Francesca Rossiego. Serial dwukrotnie pokazywała już polska telewizja, a widzowie z łatwością mogli się zorientować, że koncepcja reżysera daleko odbiega od zamysłu pisarza. 

 

Kto jeszcze?cale-zdanie

Jednak nie tylko utwory wyżej wymienionych pisarzy doczekały się zagranicznych ekranizacji.

W roku 1988,  Michael Anderson, znany amerykański reżyser, autor kilku kasowych przebojów, zrealizował w międzynarodowej koprodukcji i obsadzie ekranizację młodzieńczego dramatu Karola Wojtyły "Przed sklepem jubilera"

Z kolei może niektórzy fani Joanny Chmielewskiej już wiedzą, że na podstawie jej książek powstały m.in. dwa rosyjskie seriale:  „Pan ili propal” (1998)  na podstawie „Wszystko czerwone” i „Chto Skazal Pokoynik” (1999)  na podstawie „Całe zdanie nieboszczyka”

 

 

Jeśli znacie jeszcze inne zagraniczne ekranizacje polskich ksiązek napiszcie o tym w komentarzu ;)

Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: sowa 29.04.2020 17:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Netflix stawia na polsk... | Małgorzata_
Innych ekranizacji niestety sobie nie przypominam. Z podanych też zresztą nie o wszystkich wiedziałam, tak że przeczytałam tę listę nie tylko z przyjemnością, ale i z korzyścią: dzięki Twoim informacjom dokopałam się do serialu opartego na motywach „Wszystkiego czerwonego”.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: