Dodany: 06.04.2020 15:34|Autor: pola841
Czasami piękna okładka to nie wszystko
Skończyłam "Nocturne" Mayi Motayne. Zaraz, gdy zobaczyłam tę książkę, wiedziałam, że muszę ją mieć. Została obłędnie wydana. Trzeba przyznać, że wydawnictwo Jaguar wydaje piękne książki.
Alfie wraca do kraju w którym zginął jego brat, następca tronu. Teraz to on musi stanąć na wysokości zadania i pokazać, że zasługuje na to by panować w królestwie. Finn jest złodziejką o niesamowitych umiejętnościach. Potrafi zmieniać się w kogoś innego. Ich drogi krzyżują się. Alfie przypadkiem uwalnia potężną czarną magię, by uratować przyjaciela, a Finn jest tego świadkiem. Razem próbują to naprawić.
No i nie zaiskrzyło. Od początku nie potrafiłam się wkręcić w tę historię. Bardzo podobały mi się w książce hiszpańskie elementy, ale fabuła była strasznie rozlazła. Nie polubiłam żadnego z bohaterów. Alfie był słabeuszem. Przynajmniej w moich oczach sprawiał takie wrażenie. Autorka stworzyła fajny świat, ale nie potrafiła go sprzedać. Kiedy już w napięciu czekałam, co będzie dalej, sytuacja rozwlekała się na kolejne 5 stron. Jestem zawiedziona, niestety. Wiem, że to pierwszy tom z serii, ale nie wiem, czy sięgnę po dalsze tomy. Nawet nie jestem ciekawa, co będzie dalej. Czasami piękna okładka to nie wszystko.
Recenzja umieszczona również na innych portalach.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.