Kochani!
Koronawirus trochę przystopował nam przygotowania do tradycyjnego zlotu ogólnopolskiego. Normalnie o tej porze mielibyśmy zaklepane miejsce, ustaloną listę uczestników i zebrane pierwsze zaliczki...
Tymczasem tegoroczny zlot stoi pod znakiem zapytania i trudno przewidzieć, co się wydarzy.
Większość z Was wie, że zlot miał się odbyć 4-6 września w Biskupinie. Zaliczkę miałam wpłacić do 15 marca, ale kontaktowałam się z ośrodkiem i zdecydowałam o wstrzymaniu wpłaty - sam ośrodek nie wie, jak to będzie dalej funkcjonowało. Tym samym nie mamy jeszcze stuprocentowo zarezerwowanego miejsca.

Na ten moment najbardziej prawdopodobne wydaje mi się przeniesienie zlotu na termin późniejszy, może nawet zimowy. Ale wstrzymajmy się jeszcze, bo naprawdę nikt nie wie, co jeszcze przed nami - może się uda, a może trzeba będzie w ogóle odwołać.

Trzymajcie się ciepło, siedźcie w domach i czytajcie książki :)