"Marta Patton i klątwa Jokasty" jest to jedna z książek z serii "Tropiciele Złoczyńców". Jej głównymi bohaterami są Marta, Patryk i Filip. Ich ulubinym zajęciem jest rozwiązywanie zagadek, dziwnych zdarzeń itp.

Tym razem są na wakacjach w górach, gdzie od pewnego czasu zdarzają się dziwne przypadki zachorowań. Nie wygląda to na epidemię, ponieważ ludzie mają różne objawy, nieraz nie dające się zidentyfikować, i nie ma dużej grupy osób mającej takie same objawy. Wszyscy mieszkańcy pobliskiej okolicy podejrzewają jakiś wypadek na poligonie, bo parę dni wcześniej nastąpił tam wybuch, jednak dowódca pilogonu cały czas powtarza, że u nich nic się nie stało. Tropiciele jednak nie bardzo w to wierzą i postanawiają zbadać tę sprawę. Ich podejrzenia padają też na pewnego mężczyznę, który sprowadził z Japonii naukowca, żeby pomógł mu wyhodować palmy rosnące w klimacie europejskim. Marta z kolegami węszą cały czas, aż znajdują właściwy trop.

Książka bardzo mi się podobała i polecam ją tym, którzy lubią książki z "zagadką" i trzymające w niepewności. Każda książka z tej serii opowiada o jakimś zagadkowym wydarzeniu, w którym nawet policja ma trudności z dojściem do sedna sprawy.