SI
Na krawędzi otchłani (
Minier Bernard)
Zapewne już wiele razy pisałem, że nie przepadam za kryminałami, ale niekiedy się na nie natykam, lub okoliczności sprawiają, że je czytam. I tak było również z "Na krawędzi otchłani". I pewnie nie zwróciłbym uwagi na kolejny opis okrutnego mordercy, gdyby nie otoczenie i dziedzina wiedzy, w której autor umieszcza akcję.
Tyle już się pisze o sztucznej inteligencji. Harari wydał już na jej temat co najmniej dwie książki. Stały się one bestsellerami. Tym razem autor zaprzągł SI do innych celów, już nie tylko mrocznych, ale obezwładniających czytelnika w kontekście jego życia osobistego. I wiele wskazuje na to, że tenże czytelnik podda się (już bowiem to robi) niewoli "dobrego doradcy", "łagodnemu głosowi, który pomoże mu podjąć właściwe decyzje".
Sztuczna inteligencja w akcji kryminalnej, pomysły na jej wynaturzenia, złowrogie działania, to już było, powie wielu z was. Niewątpliwie, ale łatwo się mówi...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.