Dodany: 18.10.2003 18:11|Autor: Sunflower

Sen to, czy jawa?


Zwyczajny, szary dzień. Anonimowy, bezbarwny. Światło leniwie przelewa się przez gałęzie drzew, ludzie podążają do swoich zajęć, świat rozkwita swoim codziennym, niezmiennym rytmem. Co pewien czas krzyk ptaków przerywa ciszę. Wszystko to w pulsującej jednostajności, od której ciążą powieki a myśli zaczynają błądzić bezładnie po umyśle. Twarze ludzi w półcieniu upodabniają się do masek, dźwięki stają się głuche, realność roztapia się jak zegary na obrazie Daliego. Wszystko przelewa się sennie przez ramy czasu i nie wiadomo już, czy to jeszcze rzeczywistość, czy już sen, a może normalny obraz świata, przefiltrowany tylko przez wyobraźnię i skojarzenia oglądającego.

Takie są "Sklepy cynamonowe". Nie warto tu chyba rozwodzić się nad fabułą, bo można by ją opisać jednym zdaniem - miejski chłopiec, syn właściciela sklepu, opisuje fragmenty swojego codziennego życia. Interesujący jest natomiast sam sposób opisu, który przypomina wędrówkę po systemie skojarzeń autora, przez co szara rzeczywistość staje się niesamowita, oniryczna i zadziwiająca. Do pewnego momentu wszystko wydaje się być w porządku, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, a za chwilę ze zdumieniem stwierdzamy, że to przecież niemożliwe, opis jest tak absurdalny, że wygląda jak majaki wariata. I nie wiadomo właściwie, kiedy takim się stał - dokładnie, jak przy zapadaniu w sen. Dodatkowo całość napisana jest pięknym językiem, pełnym barwnych metafor i szerokich opisów, dzięki czemu szybko dałam się wciągnąć w ten niesamowity, nierzeczywisty świat wyobraźni. I szczerze mówiąc tkwię w nim nadal, mimo że już skończyłam czytać książkę :-)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 16304
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Kuba Grom 02.12.2006 17:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwyczajny, szary dzień. A... | Sunflower
Opis przywodzi mi na myśl cechy realizmu magicznego.
Użytkownik: misiak297 24.01.2007 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Opis przywodzi mi na myśl... | Kuba Grom
Nie wiem czy Twoje skojarzenie jest poprawne. Może i tak. Niemniej nie wiem czy znalazłoby sie dużo zbieżności pomiędzy mistrzem realizmu magicznego czyli Marquezem, a Schultzem.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: