Dodany: 12.03.2005 14:02|Autor: Tygrysica

6!


Zachwycona jestem tą powieścią. Nie dlatego, że przygody spotykające pana Dantesa są niezwykłe, ale ze względu na portrety bohaterów, motywy będące podstawą ich decyzji. Jak na pana Dumasa, jest to lektura bardzo obyczajowa, a mniej przygodowa! Podkreśla cenę zdrady i bynajmniej nie chodzi mi o kary, jakie swoim prześladowcom wymierza hrabia Monte Christo, ale choćby o to, co przeżywa jego ukochana. Wydawało jej się, że wychodząc za mąż korzysta z okazji na szczęście, a okazało się, że nie da się być szczęśliwym, zdradzając samego siebie. A czy Edmund był szczęśliwy? Czy jego zemsta rzeczywiście była słodka? Chciał odmienić los, ale nie da się cofnąć tego, co było. Pozostało mu wspomóc młodych, dać innym szansę na szczęście, bo jego perspektywy zostały pogrzebane na zamku If. I choć autor daje nam opis pozwalający mieć nadzieję, że życie w końcu nie będzie dla Dantesa okrutne, wszyscy wiemy, jak jest to różna perspektywa od tej, która go czekała, gdy wracał jako młodzieniec z morskiej podróży.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 25227
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: ambarkanta 29.07.2009 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachwycona jestem tą powi... | Tygrysica
Nic dodać, nic ująć - 6!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: