Chłopy, zejdźcie do podziemia
Kupiłem "Tajemnicze podziemia" po lekturze pochlebnych opinii o autorce na tej stronie. Generalnie kobiety nie powinny zajmować się takimi sprawami jak podziemia, II wojna światowa, nie powinny zaprzątać sobie ślicznych główek hitlerowskimi wynalazkami ani zaginionymi sztolniami. I bardzo się zdziwiłem po lekturze tej książki. Jestem grotołazem, niewiele wiem o niemieckich podziemiach, ale ta książka sprawiła, że natychmiast chciałem się spakować i ze swojego Gdańska ruszyć na południe Polski. Jak ta kobieta potrafi pisać o podziemiach! Trochę tam babskich ozdobników, może trochę za dużo legend, ale jaka wiedza i jak przedstawiona! Nie do końca wierzę, że Niemcy byli o krok od wyprodukowania broni jądrowej albo że w Górach Sowich budowali latający spodek, sporo jednak w tej książce solidnych informacji. To po prostu świetny przewodnik i nie dość, że czyta się to fajnie, to jeszcze można sobie z tą książką pojechać w teren i zwiedzać. Muszę też dodać, że zachęcony uwagami o uśmiechu autorki znalazłem jej zdjęcia w internecie i... cieszę się, że takie kobiety wychodzą czasem z podziemi na światło dzienne...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.