Dodany: 22.11.2019 07:43|Autor: bolognesi

Michel Bussi w nieco gorszej formie


"Mówili, że jest piękna" jest ósmą przeczytaną przeze mnie powieścią autorstwa Michela Bussi i chronologicznie najnowszą napisaną przez autora.
Uważam ją za najsłabszą w jego dotychczasowym dorobku.

To, że sprawia wrażenie chaotycznej, nie jest niczym zaskakującym (kto czytał np. "Czarne nenufary", nie powinien być zdziwiony tym stylem), ale akurat w tej książce był to niejako przerost formy nad treścią, która tym razem nie jest aż tak bardzo skomplikowana. To zagmatwanie wątków, postaci, miejsc, itp. po pewnym czasie zaczęło mnie nużyć i przeczytanie powieści zajęło mi w sumie trzy dni (to długo w moim przypadku).
Sam temat ujęty nieco stronniczo i z nutą dydaktyczną, na granicy łopatologii, co mnie trochę mierziło podczas czytania. Przykład? Postawienie na równi ucieczki Niemców z NRD do Niemiec Zachodnich z ucieczką migrantów z Afryki do Europy, muru berlińskiego do granicy na Morzu Śródziemnym. Każdy, kto zna choć trochę historię, uzna to za pewne nadużycie.
Ale migracja, uchodźcy to gorący, dyskusyjny temat, prawie zawsze wywołujący silne emocje. Dobrze, że Bussi go podejmuje, szkoda, że robi to w taki "przegadany" sposób. Sto stron mniej wyszłoby tej powieści na dobre.

"Mówili, że jest piękna" nie jest złą książką, jednak pozostałe tego autora podobały mi się bardziej. Czytelnikom, którzy nie czytali jeszcze żadnej jego powieści, polecam jednak zacząć przygodę z jego twórczością od innej pozycji.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 437
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: