Ed i Lorraine Warrenowie byli parą zajmującą się badaniem zjawisk paranormalnych, specjalistami od duchów, demonów i opętań. Współpracowali z Kościołem Katolickim i jako jedyni świeccy demonolodzy byli przez niego uznawani. Brali udział w wielu sprawach, z których najważniejsze to nawiedzenie z Amityville i lalki Annabelle. Szeroką sławę przyniosła im premiera wydanego sześć lat po śmierci Eda filmu "Obecność", rozpoczynającego całe uniwersum, na które składa się obecnie siedem filmów.

Istotnym jest, żeby nie podchodzić do tej książki z założeniem, że ma ona odpowiedzieć na pytania, czy nawiedzenia są zjawiskami prawdziwymi, czy efektem choroby psychicznej, przypadku i mistyfikacji. "Demonolodzy" nie starają się tego robić. Owszem, są poruszane kwestie oszustw czy ogólnie całej procedury stwierdzenia opętania, na którą składa się między innymi śledztwo pod okiem psychiatrów, ale książka jest bardziej studium filozofii Warrenów i poszczególnych przypadków.

"Demonologów" można podzielić na trzy zasadnicze części. Nie są co prawda w żaden sposób usystematyzowane, ale różnią się tematyką. Pierwsza to wyżej wspomniana filozofia pracy, która opisuje podejście małżeństwa do spraw paranormalnych, ich motywacje i wczesne doświadczenia w tej kwestii. Druga to opisy konkretnych przypadków, ich krótka analiza, przebieg, czasem fotografie. Ostatnia to część typowo techniczna. Przedstawia różne typy nawiedzeń czy proces egzorcyzmów.

Wybór spraw w takiej pozycji jest kwestia niezwykle istotną. Na tym polu książka wypada niejednoznacznie. Z jednej strony samych przypadków opisanych jest niewiele, jak na opracowanie reklamujące się właśnie tym. Z drugiej zaś te, które wybrano, przedstawione są dość obszernie, włącznie z genezą i fotografiami. Z najważniejszych spraw, którymi zajmowali się Warrenowie, jest oczywiście Annabelle, nawiedzenie w Enfield, które miało miejsce mniej więcej w trakcie pisania książki, czy Amityville, które według mnie jest największym rozczarowaniem. W książce jest praktycznie tylko wspomniane, że miało miejsce i widać było, że autor nie chce poruszać tego tematu. Z lepiej opisanych są jeszcze sprawy Beckfordów i Fosterów. Ponadto kilka innych nawiedzeń i opętań.

Bardziej przyziemna część obejmuje kilka najważniejszych kwestii związanych z atakami sił pozagrobowych. Przede wszystkim wyjaśnia kwestię związane z podziałem na duchy ludzkie i demony wraz z pochodzeniem, motywacją i charakterystycznymi metodami działań. Ponadto podział paranormalnych ataków, wyjaśnienie metod i celu. Ostatnią z najważniejszych części jest opis egzorcyzmów. Warrenowie przedstawiają cały proces śledztwa prowadzącego do podjęcia działań przez księdza egzorcystę, opisują obrzęd na przykładzie katolickiego rytuału rzymskiego i charakteryzują postać egzorcysty.

Największym minusem książki jest jej chaos. Dygresji, odniesień i wątków koniecznych do wyjaśnienia jest tyle, że można zapomnieć o czym był właściwy fragment, do którego się odnoszą. Całość ma formę zbioru rozmów autora z małżeństwem, fragmentów wywiadów przeprowadzanych z nimi i ich wykładów, jednak jest to bardzo mętnie wyszczególnione w tekście i często, jeśli autor mimochodem tego nie zaznaczy, nie wiadomo, z jakim źródłem faktycznie się obcuje.

"Demonolodzy" raczej nie zmienią nikogo stosunku do spraw paranormalnych, pozwolą jednak zapoznać się z pracą znanej pary. Zawodzi trochę skromny opis zdarzeń w Amityville, bo jest to chyba najbardziej znana tego typu sprawa, a bałagan w tekście stanowi najgorszą wadę pozycji. Warto sięgnąć, jeśli lubi się historie o duchach.