Dodany: 02.03.2005 00:37|Autor: morisil

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Tractatus logico-philosophicus
Wittgenstein Ludwig

Co można zrecenzować, to należy napisać


Niewiele jest takich książek, które prawdziwy swój sens ujawniają w końcowych zdaniach. Ostatnia teza książki "Tractatus Logico-Philosophicus" brzmi: "O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć". Oczywiście dla zrozumienia jej potrzebny jest kontekst lektury całości.

"Traktat" opisuje wszystko, co opisać się da. Stwierdzenie takie zapewne może wielu rozbawić - jak w krótkiej książce wyrazić całą złożoność świata? Po co nam kolejny system filozoficzny? Każda ontologia - wiedza o tym, co istnieje - skażona jest pewnymi apriorycznymi założeniami, a te założenia właśnie stanowią o różnicach poszczególnych systemów, wzajemnie je podważając.

Dla dzieła Wittgensteina używam często określenia "ontologia bez metafizyki". Co więcej, mamy tu do czynienia z wykazaniem izomorfizmu - wzajemniej przekładalności - ontologii, epistemologii, a także języka i osobistej świadomości. Formę całości wyznacza zaś logika. Tak jak matematyczne równanie krzywej pozwala opisać dowolną krzywą, tak "Traktat" jest "równaniem świata", za pomocą którego można wyrazić potencjalnie każdy szczegół rzeczywistości.

Czy prosta jest prawdziwa? To pytanie jest nonsensowne i podobnie nonsensowne jest pytanie, czy to, co Wittgenstein napisał, jest prawdą. To tak, jak pytać, czy logika jest logiczna. "Traktat" jest wyłącznie narzędziem - "drabiną, którą należy odrzucić, uprzednio po niej się wspiąwszy". Stąd nie brakuje głęboko mistycznych interpretacji opisywanej książki.

Konsekwencja wywodu jest urzekająca, a jego forma - hierarchiczna struktura tez, dla której najwłaściwszą reprezentacją byłby prawdopodobnie diagram, nie zaś tekst zapisany kartka po kartce - dostarcza czytelnikowi czegoś w rodzaju odczuć estetycznych. "Traktat" jest dziełem sztuki podobnym kompozycji muzycznej. Jest symfonią myśli, lecz także symfonią ducha. Jego prawdziwym sensem, leżącym poza literalną treścią samej książki, jest sens etyczny.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4985
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: antecorda 03.03.2005 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Niewiele jest takich ksią... | morisil
Już jakiś czas temu słyszałem o Wittgensteinie, ale jakoś mnie omijała ta lektura. Po tej recenzji już wiem, że muszę ją przeczytać! Dziękuję za to!
Użytkownik: eovin 22.05.2005 23:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Już jakiś czas temu słysz... | antecorda
Proponuje porównać z 'Dociekaniami filozoficznymi' - tam Wittgenstein niejednokrotnie zaprzecza tezom stąd i w końcu stwierdza, że nie można stworzyć jednej teorii języka. Miłej lektury.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: