Dodany: 01.03.2005 21:39|Autor: Astral

Nie tylko Francuzi


Proza surrealistyczna wysokiej klasy. Ślad fabuły, przepiękny, bogaty, poetycki język, niezwykłe porównania i skojarzenia. Proza wybitnie malarska i wyjątkowa, dla koneserów literatury oryginalnej, niecodziennej, którym taka gratka może przydarzyć się niezmiernie rzadko - chyba że znają języki obce, bo przekładów z francuskiego surrealizmu mamy tyle co kot napłakał - raptem jedną świetną antologię "Surrealizm" w układzie Adama Ważyka i klasyczną "Nadię" André Bretona oraz skąpe fragmenty kilku książek Juliena Gracqa i jeszcze jakieś drobiazgi rozproszone po starych numerach "Literatury na Świecie". Nieco lepiej już wygląda sytuacja z prekursorami surrealizmu - Jarrym, Lautréamontem czy Raymondem Rousselem.

Osią tego śladu fabuły, skupiającą wizje i wrażenia narratora, jest proces tworzenia scenariusza gigantycznego widowiska filmowego, które nabiera kształtów w jego umyśle. Formę skojarzeń, barw i obrazów stanowi nasza rzeczywistość z jej rosnącym tempem życia, zmianami w systemie wartości, schematów myślowych i norm obyczajowych. To poetycka i fantasmagoryczna metafora procesu twórczego, podczas którego artysta przetwarza życie zewnętrzne wlewające się do jego umysłu i zderzające się z jego psyche. Bardzo interesujące jest odkrywanie głębszych znaczeń, jakie kryją się pod powierzchnią tej bajecznej feerii - a także wydarzeń z niedawnej historii, nabierających tutaj niepowtarzalnego smaku absurdalnej groteski, której Afanasjew z Sopotu jest mistrzem.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2150
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: