Dodany: 17.11.2019 18:48|Autor: wystukanerecenzje

Nudą wieje ponownie...


Nie będę ukrywać, że po drugą część sięgnęłam tylko dlatego, że pierwsza się skończyła w połowie fabuły. W zasadzie z pierwszej wywnioskować się nie dało nic, jakby ktoś wyrwał połowę kartek z książki. A że była króciutka, więc poszalałam i przeczytałam naraz obie.

Cóż mogę powiedzieć o niej więcej, niż o poprzedniej? No, może tyle, że wyjaśniają się pewne sprawy, mamy tu faktycznie wątek lekko kryminalny i w końcu coś się dzieje. Natomiast nie szukajcie tu Sherlocka, bo praktycznie go nie ma. Obraz został wykreowany na sławie klasycznych powieści detektywistycznych, a nie ma z nimi nic więcej wspólnego niż to, że wymienione są nazwiska i imiona ciekawych postaci, które są już tak klasyczne, że nieco są tu kaleczone.

Tradycyjnie przy tej serii niesamowicie podoba mi się okładka. Niestety, nie zawita na moją półkę, ponieważ przeczytałam książkę w wersji elektronicznej i tak już zostanie. Kolejnego tomu w planach nie mam, choć widziałam go w zapowiedziach wydawniczych.

I ponownie muszę wspomnieć o tym, że to nie jest gratka dla młodszych czytelników. Uważam tak, ponieważ w tej chwili, w czasach, w jakich żyjemy, ciężko jest zachęcić młodszych czytelników do sięgania po jakiekolwiek książki, a kiedy wieje nudą i taka osoba się od razu zrazi, dalej będzie już nieciekawie. Niestety, ta seria zniechęca bardzo. Z kryminałem nie ma za wiele wspólnego i nie polecałabym jej dla młodzieży czy dzieciaków, żeby ich nie zniechęcać do czytania. Jeśli mamy możliwość polecić dobrą, interesującą powieść, to tak róbmy, nie rzucajmy się na to, co jest reklamowane i opiera się głównie na marketingu.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 225
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: