Dodany: 19.05.2004 17:09|Autor: lady P.

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Gry nie tylko miłosne
Matuszkiewicz Irena

bez tytułu


Bohaterka powieści, Julia Blenda, wraca po ukończeniu studiów w Warszawie do swojego rodzinnego miasta. Rozpoczyna pracę w Budampoleksie 2. Wraz ze znajomymi z pracy, Karoliną i Leszkiem, odkrywa nieprawidłowości w kierowaniu firmą. Jednocześnie znika jeden z pracowników, pojawiają się również anonimowe przesyłki, mające na celu wyłudzenie pieniędzy od ich adresatów. Julia, Karolina i Leszek rozpoczynają prywatne śledztwo.

Irena Matuszkiewicz napisała dotychczas cztery powieści. Pierwsza jej książka, "Agencja złamanych serc", to moim zdaniem jeden z ciekawszych debiutów literackich ostatnich lat, dlatego z zainteresowaniem sięgnęłam po "Gry nie tylko miłosne". I nie zawiodłam się.

Ta powieść, podobnie jak poprzednia, jest efektownym połączeniem wątku obyczajowego z kryminalnym. Autorka pisze żywo, z polotem, dowcipnie, potrafi zainteresować czytelnika. Niektórzy porównują Irenę Matuszkiewicz do Joanny Chmielewskiej. Czy słusznie? Tego oceniać nie będę, gdyż nie znam zbyt dobrze twórczości pani Chmielewskiej.

Niewątpliwie dużą zaletą książki są barwne i wzbudzające sympatię postacie: żyjąca w świecie marzeń niepoprawna romantyczka Julia, pewna siebie i energiczna Karolina, pełen uroku, dowcipny entomolog - amator Leszek i powściągliwy, zamknięty w sobie Konrad. Nie tylko główni bohaterowie, lecz również postacie drugoplanowe przedstawione są plastycznie, dzięki czemu wydają się być tak prawdziwe, że bez trudu można uwierzyć, że mogłyby istnieć w rzeczywistości.

Obraz Polski przedstawiony przez autorkę nie napawa niestety optymizmem. Szantaż, machinacje finansowe, nieczyste interesy stają się codziennością, a dla wielu ludzi, choć na szczęście nie dla wszystkich, wartości takie jak miłość, przyjaźń czy uczciwość przestają mieć znaczenie.

Powieść wciąga do tego stopnia, że niemal niemożliwe jest oderwanie się od niej przed przeczytaniem do końca. Polecam zarówno "Gry nie tylko miłosne" jak i inne książki autorstwa Ireny Matuszkiewicz.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6054
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: 67mari 26.05.2010 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Bohaterka powieści, Julia... | lady P.
Witam.
Podzielam pogląd. Książka pani Matuszkiewicz potrafi zainteresować. Szukałam kogoś, kto pisze podobnie do mojej ulubionej pisarki p. Joanny Chmielewskiej. Niestety, porównanie wypada źle. Nikt nie jest w stanie równać się z Chmielewską. To jednak nie znaczy, że jest gorszym pisarzem. Po prostu innym. Z przyjemnością przeczytałam "Gry nie tylko miłosne". Ciekawy temat: rozterki młodej, niedoświadczonej pracownicy liczącej się firmy;
ciekawe zakończenie tzn. nikt nie wie, co w życiu go czeka.
Co mnie zafascynowało to, iż pani Matuszkiewicz pisze o Włocławku. Znam opisane w powieści miejsca: Zazamcze, Południe, Blue Cafe, dawny NOT. Polecam książkę tym wszystkim, którzy kochają spokojny relaks i powrót do lat dziecięcych, młodości. W niej można znaleźć konfrontację świata dorosłości ze światem zależności od rodzicieli.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: